Jak on/ona mnie wkurza...

[ActionMutante]

Hehe, dziwna sprawa, bo ja mimo, ze mialem (mam) kilka postaci powyzej 30 lat, to praktycznie zadna sie niczego nie dorobila... [wyjatki to postaci ktore za sumienna prace na rzecz osady i aktywnosc dostawaly fanty(zastrzegam, ze nigdy o niie nie prosilem!)]
Ja sie czulem dobrze bedac golasem

[ushol]

Moje pstaci sobie żyją w zielonym świecie i co zdobędą to będą mały. Mi ne zależy, a im pewne tak. Co prawda biorą jak mają okazję. Jedyni nektórzy bardziej sę troszczą o siebie, ale t wynika z ich natury. Wiadomo, że Cantr to nie ogame,ale kazdy gra tak ja chce i/lub jak potrafi. Jeśli ktoś małby jakieś wonty do kogoś z nicne odgrywanie rp tonech sę samzastanowi co mówi,bo rp to właśni nie nakładnie nakazów lecz granie tego co się lubi. Jeśli ktoś ma problem,że inniwyruszają w świat i zakładają jednoosobowe osady to niech najpierw popatrzy na sytuację w Cantr. Mamy pare wysp, jedna wielka jak cholera. Gdy odkryto amerykę to też bardodużo ludzi popłynęło tam i rozeszli się po kontynencie,też było ich dużo.Niektórymsę udało coś dzięki temu,inni znleźli spkój inni umarli. To jest oegrane postaci, którychpowinno być napewno więcej niż coniektórych. Co do roboli co pracują i nic ne robią,ne odzywają się itp. Czy w RL ne ma takich szaraczków co jedzą,pracują i śpią na okrągło?? Czy słyszycie wszystkich jakchodzą, jak rozmawiają ze sobą, jak udielają się publicznie?? Na dobrą sprawę to także jest odgrywane postaci, może neświadomie,ale napewno jest to z pewnejperspektywy zaletą. Inną sprawą jest problem komunikacji ze śpiochami,lec tonie jest do przeskocenia... Nie możemy zmuszać nikogo do poświęcana całego czasu Cantr.

PS. sorry za zjedone literki niektóre,ae coś mi się psuje...
PS2. sam z siebie pzepaszam za ospałość moich postaci ostatnio,ale ostatnie 3-4 tygodnie były dla mne dość zalatane. Ale już ne długo. Pozdro.

[Quijo]

Wkurza mnie postać, która nie wiem jak ma na imię, bo udaje psa i nawet aportuje patyki. Mam wielka chętkę przyłożyć mu toporem, ale wzbudziło, by to wrogość innych postaci w stosunku do mojej

[Milo]

Gra człowieka ktory mysli ze jest psem? czy psa po prostu? Bo w tym drugim przypadku mozesz typa sie pozbyc bo nielegalny jest Przynajmniej z tego co pamietam Angole robota uznali za nielegalnego, wiec pies pewnie tez... Krótki donosik do PD i masz spokój
Ewentualnie ulituj sie nad pieskim ze bezdomny i mu bude zbuduj

[tehanu]

...Ewentualnie ulituj sie nad pieskim ze bezdomny i mu bude zbuduj

Taaa... koniecznie z zamkiem

[matt_]

Wkurza mnie postać, która nie wiem jak ma na imię, bo udaje psa i nawet aportuje patyki. Mam wielka chętkę przyłożyć mu toporem, ale wzbudziło, by to wrogość innych postaci w stosunku do mojej :Sad:

i to tak wielką wrogość,że nawet się nie spodziewasz, moja postać go bardzo,ale bardzo lubi, co Ci w nim przeszkadza?że nie jest kolejnym pierdołą zapierdalającym w ziemniakach?

Gra człowieka ktory mysli ze jest psem? czy psa po prostu?

jest człowiekiem, więc nie ma na co donosić.

[OktawiaN :)]

Widze ze niedlugo bardzo oplacalne bedzie otworzenie Zakladu Psychiatrycznego

[Mattan]

Widze ze niedlugo bardzo oplacalne bedzie otworzenie Zakladu Psychiatrycznego

Zakład psychiatryczny w Cantr. Interesujące.

[Atavi]

Zakład Psychiatryczny już jest we Vlyryan

[OktawiaN :)]

Wiem ale teraz bedzie sie oplacalo budowac wiecej takich osrodkow wypoczynkowych

[Elm0]

Odgrywanie psa nie jest według mnie żadnym łamaniem zasad. Jak ci się postać nie podoba to traktuj ją jak wariata lub coś w tym stylu...

[Shinigami]

a mnie wkurza Lotar(zapewne dzieciak), mój barbarzynca przez niego toczy pianę ale jeszcze nie tknąl go toporem, trenuje siłe woli pewnie:) heh

[nemo49]

Wkurzają mnie ludzie pokroju Macierewicza węszący wszędzie kliki i układy. Wkurza mnie PD i GAB traktujące takich ludzi poważnie. Tą drogą przepraszam zainteresowanych graczy za milczenie jednej z moich postaci zablokowanej wskutek działalności lustratorów wszelkiej maści...

[suchy]

PD pozdrawia i przesy³a u¶ciski

[nemo49]

:) PD pozdrawia i przesy³a u¶ciski

*kłania się, odkasłuje i mówi * Dziękuję za pozdrowienia i uściski. Chciałem was zapewnić, że nadal , tak jak do tej pory będę robił to co uważam za słuszne i służące naszej sprawie. Niezależnie od tego czy jest to zgodne z instrukcjami wydawanymi przez Centralę czy nie. Mam świadomość tego że Centrala może mnie w każdej chwili odwołać. Ale my tu w terenie lepiej sie orientujemy niż urzędnicy z Centrali i wrogom porządku publicznego pomimo kłód rzucacanych nam pod nogi mówimy " no passaran".