Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby rd1988 » Thu Mar 31, 2016 1:33 pm

kalinka wrote:3. Pomijając powyższe - związki oparte tylko i wyłącznie na tym, że gracze lubią cantryjskie seksy nigdy nie zostaną przeze mnie zrozumiane, zwłaszcza, że cantr daje możliwości do stworzenia naprawdę fajnych, głębokich relacji, których jedynym filarem nie jest wysokie zapotrzebowanie na seks-bodźce. Może to takie typy postaci, które mają większe libido niż emocjonalność, jednak nie zmienia to faktu, że irytuje i to mocno.


Widziałem już tylu dwudziestolatków których jedynym celem życia było znalezienie sobie dziewczyny i szeptanie z nimi, że później praktycznie nie zwracałem na nich uwagi. Co nie zmienia faktu że wkurzało mnie to niesamowicie.

Niechaj blask i ciepło oczyści te nieobyczajne dusze i napełni je światłem boga ognia. Oczyścić nieczystych! Oczyścić nieczystych! *wznosi ręce ku niebu zanosząc się w swoim fanatycznym okrzyku*
:twisted:
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby CzterySilnia » Thu Mar 31, 2016 3:25 pm

Jestem ciekaw kiedy jakaś moja postać się znajdzie w tym temacie :twisted: .
User avatar
Raynus
Posts: 1610
Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Raynus » Thu Mar 31, 2016 5:32 pm

Ja jestem ciekaw jakim cudem żadna z moich się nie znalazła.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby dekalina » Thu Mar 31, 2016 7:17 pm

Raynus - strasznie denerwuje, kiedy po obudzeniu odnosi się do sprawy, która wydarzyła się parę godzin temu, tak jakby zdarzyła się przed chwilą. Co z tego, że wszystkie postaci, które były w tym momencie na nogach, obgadały już sprawę na wszystkie możliwe sposoby, ochłonęły i zdążyły zapomnieć? On też musi pokazać, że jest *wręcz wściekły*. Poza tym strasznie zadziera nosa.
User avatar
Raynus
Posts: 1610
Joined: Sun Oct 06, 2013 2:10 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Raynus » Thu Mar 31, 2016 7:28 pm

Jakbyś jadła tyle jeżyn, to też byłabyś nadpobudliwa.
User avatar
Mariposa
Posts: 97
Joined: Fri Oct 26, 2012 8:43 pm
Location: Śląsk

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Mariposa » Thu Mar 31, 2016 9:35 pm

kalinka wrote:Gabrysia i Samuel z Vlotryan.

Poważnie, parkowanie parkowaniem, ale:
1. Szepty są do szeptania, EWENTUALNIE gwiazdkowania gestów, które rzeczywiście mogą umknąć postronnym. Jak już któryś raz kolei moja postać "podsłuchuje" jak duet marzeń się wygina, wylizuje migdałki czy maca w fantazyjnej choreografii, to mam ochotę sobie wydłubać oczy widelcem. Pomijam już fakt, że moja postać NIGDY nie podsłuchała u nich normalnej wypowiedzi.
2. Podczas, gdy w gwiazdkach mamy do czynienia z grą wstępną zarówno Samuel, jak i Gabrysia prowadzą również standardowe gadki-szmatki z innymi postaciami. Trochę to potem żenujące, kiedy postać A gada z Samem o pogodzie, a po chwili "podsłuchuje", jak Samuel wygina do tyłu Gabrysię i ją całuje. Bardzo niezauważalne. Bardzo.
3. Pomijając powyższe - związki oparte tylko i wyłącznie na tym, że gracze lubią cantryjskie seksy nigdy nie zostaną przeze mnie zrozumiane, zwłaszcza, że cantr daje możliwości do stworzenia naprawdę fajnych, głębokich relacji, których jedynym filarem nie jest wysokie zapotrzebowanie na seks-bodźce. Może to takie typy postaci, które mają większe libido niż emocjonalność, jednak nie zmienia to faktu, że irytuje i to mocno.
4. Obleśne komentarze Samuela - może to taki "urok" postaci, ale mnie osobiście drażni.
5. Gabrysia i jej *śmieje się wesoło* - śmiech w domyśle jest wesoły, gwiazdkować można, jeśli jest inaczej, serio. (tak, wiem, czepiam się)

No, wreszcie to z siebie wyrzuciłam. Lżej mi na duszy, czuję, że byłam to winna moim narażonym na te atrakcje, niewinnym postaćkom.
I taki mały apel z mojej strony - miejcie litość dla postronnych graczy i weźcie się w garść. Z góry dziękuję.




Zgadzam się. Moja postać też trochę podpatrzyła. Nie ma to jak mizianie pośrodku placu w mieście gdzie jest ze 100 osób.
A tych Gabrysiopobnych jest całe mnóstwo, czasem mam ochotę powystrzelać.


Poza tym jak już tu jestem dodam od siebie Evelyn z Łąki.
Przepraszanie za to, że się żyje, przepraszanie za to, że się przeprasza, przepraszanie za wszystko i wszystkich. Dodatkowo trzęsie się ze strachu przy każdym większym podmuchu wiatru. Ja rozumiem odgrywanie życiowej sieroty, ale to jest tak przerysowane i irytujące, że patrzeć się na to nie da.
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby gala » Thu Mar 31, 2016 10:26 pm

Zdecydowanie przykład związku, który spłyca postacie i sprawia, że otoczenie ma dość.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
ittam
Posts: 14
Joined: Tue Feb 02, 2016 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby ittam » Fri Apr 01, 2016 7:43 pm

Wkurza mnie, gdy kilka moich postaci siedzi gdzieś blisko radia i u kilku pojawia się powiadomienie jakiejś akcji, a to ta sama jedna, często gęsto durna, wiadomość radiowa.
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Buka » Fri Apr 01, 2016 7:59 pm

ittam wrote:Wkurza mnie, gdy kilka moich postaci siedzi gdzieś blisko radia i u kilku pojawia się powiadomienie jakiejś akcji, a to ta sama jedna, często gęsto durna, wiadomość radiowa.


Przecież wystarczy włączyć sobie filtr na radio u części z takich postaci.
NDS
ittam
Posts: 14
Joined: Tue Feb 02, 2016 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby ittam » Fri Apr 01, 2016 8:07 pm

Buka wrote:
ittam wrote:Wkurza mnie, gdy kilka moich postaci siedzi gdzieś blisko radia i u kilku pojawia się powiadomienie jakiejś akcji, a to ta sama jedna, często gęsto durna, wiadomość radiowa.


Przecież wystarczy włączyć sobie filtr na radio u części z takich postaci.


I tak i nie, bo część się porusza po świecie i łapie różne nadajniki.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby dekalina » Sat Apr 02, 2016 1:09 am

Na zakładce pojawia się info o zdarzeniu niezależnie od filtrów.
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby CzterySilnia » Sat Apr 02, 2016 4:08 am

Powinien być filtr debilnych wypowiedzi na radio :P. Wiecie, każda postać jest traktowana niezależnie. A więc 15-krotne odsłuchanie tej samej wiadomości powinno dać tyle samo różnych reakcji.
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Felixis » Sat Apr 02, 2016 3:41 pm

CzterySilnia wrote:Powinien być filtr debilnych wypowiedzi na radio :P. Wiecie, każda postać jest traktowana niezależnie. A więc 15-krotne odsłuchanie tej samej wiadomości powinno dać tyle samo różnych reakcji.

Musiałoby być możliwe rozpoznanie rozmówcy, chyba że założysz filtr na konkretne imiona/słowa/zwroty.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby dekalina » Sat Apr 02, 2016 7:16 pm

CzterySilnia wrote:Powinien być filtr debilnych wypowiedzi na radio :P. Wiecie, każda postać jest traktowana niezależnie. A więc 15-krotne odsłuchanie tej samej wiadomości powinno dać tyle samo różnych reakcji.

Gorzej, jak postać przywykła do radia w tle na tyle, że przestałą reagować i dopiero po wyjściu z budynku, zauważa, że chyba czegoś tu brakuje :roll: Myślisz, że zagrasz, a tu info, które musisz zignorować.
Jones Abrahams
Posts: 136
Joined: Mon May 27, 2013 5:15 am

Re: Jak on/ona mnie wkurza...

Postby Jones Abrahams » Sat Apr 02, 2016 7:24 pm

Zlikwidować radia i po problemie. :)

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests