Odeszli... [*]

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Marys
Posts: 13
Joined: Tue Aug 05, 2014 9:45 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Marys » Thu Jan 28, 2016 4:03 pm

Ehh bez Sata Selena nie wie jak żyć i Kurda brakuje.
User avatar
Greek
Programming Dept. Member/Translator-Polish
Posts: 4726
Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
Location: Kraków, Poland
Contact:

Re: Odeszli... [*]

Postby Greek » Tue Feb 02, 2016 11:31 pm

Code: Select all

Marile       1441         4905         Polski    
Anzio        3010         4906         Deutsch    
Hiacynt      3301         4880         Polski    
Yayaya       3363         4883         English    

A takie fajne postacie to były.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby CzterySilnia » Wed Feb 03, 2016 6:32 pm

1441... nieźle
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby andrzejek » Tue Feb 16, 2016 12:02 am

Gosia z Boletus - Gosia chciała być bardzo pomocna, i sama oferowała się, że będzie wytapiać metale, żelazo i stal, na narzędzia i inne potrzebne rzeczy. I potem można było iść do lasu osadę dalej. Ale zarządca jej nie posłuchał, tylko pojechał w podróż. To nie miała co robić, i zaczęła kopać kamienie. Gdy dowiedziała się o piratach, to zaczęła dawać kamienie innym ludziom, żeby byli ciężsi, i ich piraci nie porwali. Bo podobno ci piraci zamordowali wszystkich mieszkańców na obu końcach wyspy. Potem zamknęli ją do więzienia, nie wiem za co - pewnie za kradzież kamienia, którego nie wykopała - i w więzieniu zmarła z głodu.

Powiem tak - jakby zarządca dał jej projekt, potoczyłoby się całkiem inaczej, bo miałem ochotę tym ludkiem coś fajnego zrobić
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby gala » Tue Feb 16, 2016 12:04 am

andrzejek wrote:Gosia z Boletus - Gosia chciała być bardzo pomocna, i sama oferowała się, że będzie wytapiać metale, żelazo i stal, na narzędzia i inne potrzebne rzeczy. I potem można było iść do lasu osadę dalej. Ale zarządca jej nie posłuchał, tylko pojechał w podróż. To nie miała co robić, i zaczęła kopać kamienie. Gdy dowiedziała się o piratach, to zaczęła dawać kamienie innym ludziom, żeby byli ciężsi, i ich piraci nie porwali. Bo podobno ci piraci zamordowali wszystkich mieszkańców na obu końcach wyspy. Potem zamknęli ją do więzienia, nie wiem za co - pewnie za kradzież kamienia, którego nie wykopała - i w więzieniu zmarła z głodu.

Powiem tak - jakby zarządca dał jej projekt, potoczyłoby się całkiem inaczej, bo miałem ochotę tym ludkiem coś fajnego zrobić


:lol: 9/10, would read again.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
User avatar
Mariposa
Posts: 97
Joined: Fri Oct 26, 2012 8:43 pm
Location: Śląsk

Re: Odeszli... [*]

Postby Mariposa » Tue Feb 16, 2016 1:06 am

Shanti - pierwsza, po której mnie jako graczowi się łezka w oku zakręciła. Zawsze pozytywna, brakuje jak cholera :(
Rafal3920
Posts: 110
Joined: Tue May 14, 2013 7:27 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Rafal3920 » Tue Feb 16, 2016 12:23 pm

A... Ale jak to Shanti? Bywała nieraz wnerwiająca, ale ona nadawała jeden z głównych klimatów łąki... Bardzo szkoda :(
CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby CzterySilnia » Tue Feb 16, 2016 3:27 pm

Szkoda Shanti...
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby dekalina » Fri Feb 19, 2016 2:54 pm

Machefi Isamil z Los Liberos - Żyła 801 dni. Też się dziwię, że tak długo.

Z nią uczyłam się cantra i RP. Sprawdzałam, jakie zachowania są dopuszczalne. Gdyby nie ona, nie było by tych postaci, o których warto coś pisać.
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby notized » Fri Feb 19, 2016 4:38 pm

dekalina wrote:Machefi Isamil z Los Liberos

Och. :( Miałam do niej niesamowity sentyment.
I'm an agent of Chaos.
User avatar
rd1988
Posts: 312
Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.

Re: Odeszli... [*]

Postby rd1988 » Fri Feb 19, 2016 4:49 pm

dekalina wrote:Machefi Isamil z Los Liberos - Żyła 801 dni. Też się dziwię, że tak długo.

Z nią uczyłam się cantra i RP. Sprawdzałam, jakie zachowania są dopuszczalne. Gdyby nie ona, nie było by tych postaci, o których warto coś pisać.


Ha. Wiedziałem że to Twoja postać :)
:twisted:
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby gala » Fri Feb 19, 2016 4:56 pm

[*]
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby dekalina » Fri Feb 19, 2016 6:09 pm

rd1988 wrote:
dekalina wrote:Machefi Isamil z Los Liberos - Żyła 801 dni. Też się dziwię, że tak długo.

Z nią uczyłam się cantra i RP. Sprawdzałam, jakie zachowania są dopuszczalne. Gdyby nie ona, nie było by tych postaci, o których warto coś pisać.


Ha. Wiedziałem że to Twoja postać :)

Wszyscy wiedzieli. Przyznałam się do niej na tym forum jakieś pół roku temu.
User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Odeszli... [*]

Postby Felixis » Mon Feb 22, 2016 7:00 am

Riven Temberg 4373 - 4979

Moja pierwsza postać w Cantrze. Z początku nieco pomieszana, ale dość szybko wpadłam nią na "odpowiednie" tory. Mimo że mieszkała we Vlotryan ponad 30 lat, praktycznie nikt nie wiedział ważniejszych rzeczy o niej. To taki cichy, tajemniczy typ z ograniczonym zaufaniem. Do końca nienawidziła mówić o sobie, o tym co myśli i co zamierza. Niektóre fragmenty swojej osobowości skazywała na wieczne ukrycie, inne ujawniała tylko wybranym. Co ważne, od zawsze panował w niej pewien chaos-walka pomiędzy tym czego pragnie, a tym co jest właściwe. To pierwsze było niemile widziane przez otoczenie i straż. Choć dało się żyć z taką mieszanką, ostatecznie wybrała stłumienie pierwszej części. Na szczęście dla siebie i innych, potrafiła postawić sobie granice i się ich trzymać. Dotrzymywała też obietnic, traktując je bardzo poważnie. Z czasem szale zaczęły się coraz bardziej przechylać-wygrywało to co właściwe. Wyuczona obojętność sprawiła, że ostatecznie uodporniła się na wszelkie bodźce. Nie było już odskoczni, pozostała tylko służba. To co trzymało ją przy życiu przez ostatnie lata to właśnie poczucie obowiązku w stosunku do królestwa i straży. Wydawało się jednak, że dobry moment nigdy nie nadejdzie-ten też taki nie był, ale stało się.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby gala » Mon Feb 22, 2016 9:18 am

Jeśli to pierwsza postać to szczerze gratuluję. To co zawsze najbardziej doceniam w postaciach to zmiana. Umieć grać konsekwentnie to jedno, ale umieć konsekwentnie i logiczne odegrać zmianę to coś innego. I u Riven było to widać. Mnóstwo świetnie odegranych scen i to stale przez wiele "lat". Postać wciągała aż do końca.

Dzięki za grę. Tobie, sobie i wszystkim innym życzę więcej Twoich postaci.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest