Najciekawiej zagrane postacie

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Felixis
Posts: 437
Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
Location: Londyn

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Felixis » Sun Nov 23, 2014 3:36 pm

Buka wrote:
skaltka wrote:Zoanna z Esdragonu - Nie jest przesłodzona, a jej życiowym celem nigdy nie było desperackie poszukiwanie partnera.


Czyżby? Skoro wspominasz? :D
To jakby odbicie moich zarzutów. Których tu nie było.
Ale żeby nie skończyło się na narzekaniu - doceniam jej aktywność.


Zoanna nie szukała desperacko partnera :P Nawet wcale nie chciał mieć. Chyba że zarzuty masz co do "przesłodzenia".
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
skaltka
Posts: 9
Joined: Sun Aug 24, 2014 9:30 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby skaltka » Sun Nov 23, 2014 4:13 pm

Buka wrote:
skaltka wrote:Zoanna z Esdragonu - Nie jest przesłodzona, a jej życiowym celem nigdy nie było desperackie poszukiwanie partnera.


Czyżby? Skoro wspominasz? :D
To jakby odbicie moich zarzutów. Których tu nie było.
Ale żeby nie skończyło się na narzekaniu - doceniam jej aktywność.



Chodzi mi jedynie o porównanie z innymi postaciami w Cantrze, żadnych zarzutów nie odpieram. Ostatnio trafiam na same "słodziaśne" panienki, więc tym bardziej doceniam taką Zoannę, czy Wiedźmę (:D).
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby notized » Sun Dec 14, 2014 12:37 am

Machefi - jedna z najciekawszych i najbardziej konsekwentnie odgrywanych postaci, jakie miałam przyjemność poznać. Jej charakter, przekonania, wiara, nawyki i to wszystko co się na nią składa, jest po prostu fantastyczne. Gdybym poznała ją przelotnie, pewnie uznałabym ją za jedną z wielu, nieco naiwnych dziewcząt, ale przy dłuższej wspólnej grze, szybko docenia się tę postaćkę. Pochwaliłabym też drugą osobę z LL, ale od razu wydałaby się tożsamość mojej postaci. :)

Zero - ktoś o nim chyba wspominał i popieram całym sercem, bo zburzył cały światopogląd mojej postaćki, przez kilka dni przebywania obok. Fascynujący chłopak.

I zapewne jeszcze kilka innych, o których sobie przypomnę, jak tylko dodam ten post.
I'm an agent of Chaos.
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Buka » Thu Jan 08, 2015 6:40 pm

Maja - staruszka podróżująca z Anastazym, właścicielka kozy. Sympatycznie odgrywana. Wyróżnia się dla mnie na plus choćby to było kilka linijek tekstu raz na jakiś czas.
NDS
User avatar
notized
Posts: 242
Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby notized » Fri Feb 06, 2015 3:14 pm

Nithel z Księżycowej Doliny - solidny charakter, dżentelmeńskość odgrywana na szóstkę i nie mam pojęcia jak gracz to robi, ale jestem pełna podziwu widząc kilka linijek sensownego tekstu, które momentami wypisuje w kilka sekund.
I'm an agent of Chaos.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby dekalina » Sat Feb 14, 2015 10:33 pm

Część postaci, o których tu wspomnę pewnie zostało już gdzieś w tym wątku wymienione, ale jako że mamy dzisiaj taką a nie inną datę, pomyślałam, że warto wspomnieć o ciekawie odegranych parach/dwójkach/duetach. Takich, którym osobowości zyskały po wejściu w związek nowej barwy, bez utraty pozostałych. Kolejność przypadkowa, jak mi się przypomniało.


Fetam i Toda z DB - Nie pamiętam, żeby ze sobą szeptali, czułości wymieniają rzadko i wyjątkowo subtelnie (objęcie ramieniem przy świątecznym ognisku, całus w przelocie między jednym obowiązkiem a drugim), a mimo to nie ma wątpliwości, że łączy ich wyjątkowa więź.

Ozyrys i Petra z Vlo - Co by nie mówić, dzięki tej parze Vlo ma regularnie ukazujący się magazyn. Tworzą go razem, wiec zakładam, że gdyby się nie związali gazety też by nie było.

Ingy i Ava z LL - Pewnie oberwie mi się, za nazwanie ich parą. Podziwiam oboje za subtelne gwiazdkowanie - odgrywanie tęsknoty itp przy jednoczesnym udawaniu, że im na sobie nie zależy.

Manito i Judyta z BW - Tej drugiej nie poznałam, ale sposób w jaki Manito przeżywa żałobę pozwala nie tylko widzieć chemię jaka ich łączyła, ale też czuć jaka była słodziutka.

Mittani i Catherina z Golduranu - Ciekawy niesymetryczny związek. Szkoda, że ostatnio straciły kontakt z resztą miasta. Mam nadzieję, że jeszcze wrócą do wielowątkowości.

Aldrenam i Lena z DB - Jeden fan ziemniaków szybko stałby się nudny. Fanklub to co innego

Aron i Natka z Vlo - Przyjemnie było, w czasie podróży Vlobusem, posłuchać jak o niej mówi. Nie trudno było uwierzyć, że nie może się doczekać spotkania.

Kapitanki (chyba) z Vlo - Wiadomo. Osobno nie istnieją.
User avatar
Berya
Posts: 173
Joined: Tue Apr 23, 2013 3:13 am

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Berya » Sun Feb 15, 2015 12:48 am

O motylki...
User avatar
Frankoniusz
Posts: 161
Joined: Thu Jun 24, 2010 2:28 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Frankoniusz » Sun Feb 15, 2015 10:07 am

Z bardzo wieloma punktami się nie zgodzę.
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby gala » Sun Feb 15, 2015 11:54 am

Ja też. Ale każdy ma własne zdanie na temat tego co jest dobrym odgrywaniem.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Marcia » Sun Feb 15, 2015 2:53 pm

dekalina wrote:Manito i Judyta z BW - Tej drugiej nie poznałam, ale sposób w jaki Manito przeżywa żałobę pozwala nie tylko widzieć chemię jaka ich łączyła, ale też czuć jaka była słodziutka.

To jest właśnie przykład takiej pary, która wielokrotnie była wspominana na forum. Manito pojedynczo był całkiem fajnym chłopakiem, aktywnym, sporo odgrywał z innymi, coś tam działał w mieście. Od momentu pojawienia się Judyty, zaczęli istnieć tylko jako jedność, totalnie ignorując otoczenie. Ich odgrywanie ograniczyło się tylko do kilometrów szeptów na placu. Przestali istnieć jako Manito i Judyta. Pojawiła się tylko szepcząca, irytująca parka. Słodziutko, milusio, do porzygu. Przytulają się, obejmują się, całują się, szepczą do siebie, czulą się, koniec.


Ogólnie zestawienie słabe.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby dekalina » Sun Feb 15, 2015 4:50 pm

Frankoniusz wrote:Z bardzo wieloma punktami się nie zgodzę.

Z bardzo wieloma? Wszystkich razem jest tylko 8...

Wiem, że sporo w tym zestawie postaci, które same w sobie są zwyczajnie słabe. Ale wydaje mi się, e gdyby nie związek byłyby jeszcze słabsze albo po prostu zasnęły. Co do Manito, poznałam go po śmierci Judyty, więc nie mogę ocenić tego jaki był wcześniej. Natomiast na tle wszystkich osób, które kilkanaście lat po śmierci sympatii nadal pogrążają się w rozpaczy (jedyny kontakt z resztą świata to wymuszanie współczucia) lub pocieszają się dopiero w ramionach następnej miłości, Manito zrobił na mnie naprawdę miłe wrażenie.
User avatar
gawi
Posts: 1045
Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
Location: Poland, Poznan

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby gawi » Sun Feb 15, 2015 5:16 pm

dekalina wrote:Część postaci, o których tu wspomnę pewnie zostało już gdzieś w tym wątku wymienione, ale jako że mamy dzisiaj taką a nie inną datę, pomyślałam, że warto wspomnieć o ciekawie odegranych parach/dwójkach/duetach. Takich, którym osobowości zyskały po wejściu w związek nowej barwy, bez utraty pozostałych. Kolejność przypadkowa, jak mi się przypomniało.


Fetam i Toda z DB - Nie pamiętam, żeby ze sobą szeptali, czułości wymieniają rzadko i wyjątkowo subtelnie (objęcie ramieniem przy świątecznym ognisku, całus w przelocie między jednym obowiązkiem a drugim), a mimo to nie ma wątpliwości, że łączy ich wyjątkowa więź.

Ozyrys i Petra z Vlo - Co by nie mówić, dzięki tej parze Vlo ma regularnie ukazujący się magazyn. Tworzą go razem, wiec zakładam, że gdyby się nie związali gazety też by nie było.

Ingy i Ava z LL - Pewnie oberwie mi się, za nazwanie ich parą. Podziwiam oboje za subtelne gwiazdkowanie - odgrywanie tęsknoty itp przy jednoczesnym udawaniu, że im na sobie nie zależy.

Manito i Judyta z BW - Tej drugiej nie poznałam, ale sposób w jaki Manito przeżywa żałobę pozwala nie tylko widzieć chemię jaka ich łączyła, ale też czuć jaka była słodziutka.

Mittani i Catherina z Golduranu - Ciekawy niesymetryczny związek. Szkoda, że ostatnio straciły kontakt z resztą miasta. Mam nadzieję, że jeszcze wrócą do wielowątkowości.

Aldrenam i Lena z DB - Jeden fan ziemniaków szybko stałby się nudny. Fanklub to co innego

Aron i Natka z Vlo - Przyjemnie było, w czasie podróży Vlobusem, posłuchać jak o niej mówi. Nie trudno było uwierzyć, że nie może się doczekać spotkania.

Kapitanki (chyba) z Vlo - Wiadomo. Osobno nie istnieją.


JEśli chodzi o Petre to moim zdaniem znacznie opadła przez sam związek. Powstała szeptająca Petra nie zyjąca już miastem i innymi ludźmi tak jak kiedyś
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]

http://gawi.posadzdrzewo.pl
Arteya
Posts: 18
Joined: Wed Feb 11, 2015 6:40 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Arteya » Sun Feb 15, 2015 5:33 pm

Co do Mittani i Cath z Golduranu to miałabym wątpliwości , choć znam je bardzo krótko. Odgrywanie między sobą idzie im nieźle( ocena na podstawie podsłuchanych szeptów), ale niestety ciągle szepczą albo siedzą w pokoju. Nawet interakcje z innymi postaciami odbywają się u nich szeptem.
Sama dorzuciłabym tu dwie pary z Rubinkowa:
- Shielę i Aidana, bo ich związek jest zrównoważony i nie skupiają się tylko na sobie
- Megi i Raydaka, bo mimo długiego stażu nie stali się nudni
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby Laura_ » Sun Feb 15, 2015 6:29 pm

Petra faktycznie opadła, ale na tle reszty parek i tak prezentują się z Ozem nieźle :roll:
User avatar
gala
Posts: 493
Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm

Re: Najciekawiej zagrane postacie

Postby gala » Sun Feb 15, 2015 8:08 pm

Postać Petry to dla mnie w ogóle ewenement.

Gracz który praktycznie w ogóle nie odgrywa, nie uznaje interpunkcji, wielkości liter (już za te trzy inne postaci zostałyby tu na forum zjechane do suchej nitki) i właściwie to nie robi nic poza okresowym wydaniem gazety i szeptaniem jest gloryfikowany do poziomu mistrza RP. Nigdy tego nie rozumiałem, nadal tego nie rozumiem. Może właśnie ruszyłem jakieś tutejsze tabu ale ta postać jest słaba. Jest jedną z bardziej denerwujących postaci jakie widziałem w Cantr ever. Nie dlatego jaka jest a jak jest prowadzona. Jakościowe dno. I wrażenie po spotkaniu jest zawsze takie samo: "nie wiem kto tym gra ale chyba jest nowym graczem, uczy się". Dopiero po zauważeniu wieku postaci zawsze przychodzi takie "och". I smutek. Po prostu szkoda.

Code: Select all

X mówi: "teksty w takim stylu bo alt i shift bola"


W końcu musiałem to powiedzieć.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.


https://www.reddit.com/r/Cantr/

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest