Jak on/ona mnie wkurza...

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Mon Jan 04, 2010 10:35 pm

Nie ma czterech dni, bo to dziś się działo, ale dział odpowiedni.
Dwie z moich postaci miały dziś niestety styczność ze skretyniałym graczem, którego wyobraźnia nie sięga dalej niż jego własna d.u.p.a.
Teraz po przebudzeniu się w nieodpowiedniej miejscowości nastała moda na wypróżnianie się z barwnymi opisami w gwiazdkach.
Kretyn! Kretyn! I jeszcze raz KRETYN!
Wiem, że graczy mało, ale ja bym takich idiotów banowała.
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Mon Jan 04, 2010 10:42 pm

Takie wylewanie swoich żalów na forum na postać, która jest poza zasięgiem w grze...
I have a cunning plan...
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Mon Jan 04, 2010 10:52 pm

Fieger wrote:Takie wylewanie swoich żalów na forum na postać, która jest poza zasięgiem w grze...


Moja wypowiedź dotyczy gracza.
Jego ograniczenia umysłowego.
W tym samym czasie w dwóch różnych miejscach ten sam typ odgrywania.

I do tego służy ten wątek.
Jego tytuł brzmi " Jak on/ona mnie wkurza..."
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Mon Jan 04, 2010 11:02 pm

A moja zarówno gracza jak i postaci xD ale szczegóły dopiero za 4 dni jak niektórzy trochę ochłoną...
I have a cunning plan...
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Tue Jan 05, 2010 9:58 am

Uczę się? Raczej: mam gdzieś zasady i nie pojmuję idei oddzielania postaci od gracza (co widać w wyzywaniu postaci od dzieci neo).
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Nefertete
Posts: 89
Joined: Sun Aug 23, 2009 7:36 am

Postby Nefertete » Tue Jan 05, 2010 10:29 am

No fakt, Juliusz nie może być dzieckiem Neo co najwyżej gracz, ale ja tak nie sądzę, dobrze odgrywa 'kołchozowską' rzeczywistość we Vlotryan ;-P
Brawa za RP ;-)
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Postby Marcia » Tue Jan 05, 2010 12:38 pm

A mnie doprowadzaja wrecz do szalu infantylne opisy w gwiazdkach. Nader czesto dorosle kobiety opisywane sa jak jakies pieciolatki. *zmarszczyla nosek*, *tupnela nozka*, *zacisnela piastki*, *pokrecila glowka*, *wydela usteczka* i mnostwo innych... ostatnio to istna plaga.
Jakos nie potrafie traktowac takiej postaci powaznie... Dlaczego dorosla kobieta, ktora na codzien nosi wielki stalowy topor bojowy, z zimna krwia atakuje nim zlodzieja czy robi cokolwiek innego, pelni odpowiedzialne funkcje w miescie i chce byc traktowana powaznie wygraza komus zacisnieta piastka? Przeciez to brzmi po prostu smiesznie. Dlon, ktora uniesie topor zaciska sie po prostu w piesc.

P.S. Uprzedzajac niektore komentarze, oczywiscie odrozniam, gdy postac z zamierzenia odgrywana jest jako dziewczynka czy zdzieciniala stara baba i nie o takich sytuacjach mowie.
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Tue Jan 05, 2010 1:15 pm

Do szału to może mnie to nie doprowadza, ale śmieszy.
Ja bym te opisy w "śmiesznych tekstach" zamieściła.

*potrząsnęła główką* :D
User avatar
Nefertete
Posts: 89
Joined: Sun Aug 23, 2009 7:36 am

Postby Nefertete » Tue Jan 05, 2010 1:38 pm

A mi się to nawet niekiedy podoba... tyle, że z umiarem.

Są sytuacje kiedy można się powygłupiać i opisy w gwiazdkach wprowadzają taką frywolną atmosferę ale nie na co dzień i w prawie każdym działaniu postaci :roll:
bash
Posts: 5
Joined: Mon Jan 04, 2010 9:34 pm

Postby bash » Tue Jan 05, 2010 3:45 pm

Wiecie, co jeszcze wkurza. Te wszystkie wasze spotkania, rozmowki na gg, kliki zebrane i dobrze poinformowane. Spotkaja sie tacy gracze na piwku, dogadaja sie i już gra przestaje byc przyjemna bo są układy i układziki. Mentalność polaczków. Szkoda, ze tym psujecie gre.
User avatar
Gucio
Posts: 13
Joined: Sun Feb 05, 2006 10:32 pm

Postby Gucio » Tue Jan 05, 2010 3:48 pm

:shock:
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Tue Jan 05, 2010 4:09 pm

bash wrote:Wiecie, co jeszcze wkurza. Te wszystkie wasze spotkania, rozmowki na gg, kliki zebrane i dobrze poinformowane. Spotkaja sie tacy gracze na piwku, dogadaja sie i już gra przestaje byc przyjemna bo są układy i układziki. Mentalność polaczków. Szkoda, ze tym psujecie gre.


Spoko, w końcu również masz zamiar być na spotkaniu w Wawie, to będziesz od tego momentu psuł Cantra razem z nami, bracie polaczku. W kupie raźniej. :lol:

Elm0 wrote:Bez obawy Ula, moje postacie żyją szybko, umierają młodo (choć niekoniecznie w 25 urodziny :lol:


No ubolewam nad tym bardzo. [Tu brak ironii, naprawdę. ;)] Może więc trochę więcej zrozumienia dla styranych życiem staruchów? Bo tutaj dochodzimy do dylematu, z którym chyba każda osoba z dłuższym stażem w grze się styka: brak chęci do gry/brak czasu/brak pomysłu na dalsze działania/tera tylka to same kliki i koterie albo głupie newspawny/znowu mnie oszukali podli złoczyńcy - kasujemy konto czy utrzymujemy dalej przy życiu swoje postacie mocno wrośnięte w jakieś środowisko z nadzieją na lepsze czasy?
Last edited by Ula on Tue Jan 05, 2010 4:23 pm, edited 4 times in total.
Image
User avatar
saguarooo
Posts: 191
Joined: Sun Feb 15, 2009 6:02 pm
Location: Gliwice

Postby saguarooo » Tue Jan 05, 2010 4:12 pm

bash, a o kim konkretnie mówisz? Ja nie znam osobiście nikogo grającego w Cantr. Swojego czasu wciągnąłem do gry 2 kumpli, jednak wyszło z tego tylko użyźnienie gleby w paru osadach... Od tamtej pory nikogo innego grającego w "zielone" nie spotkałem. :?
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Tue Jan 05, 2010 4:13 pm

Piwa nie piję, na spotkaniu nie będę, do kliki nie należę, nie mam nr gg do basha.....buuuuuuuuu*płacze* nie mam jak psuć gry :cry:
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Tue Jan 05, 2010 4:34 pm

Marcia wrote:A mnie doprowadzaja wrecz do szalu infantylne opisy w gwiazdkach. Nader czesto dorosle kobiety opisywane sa jak jakies pieciolatki. *zmarszczyla nosek*, *tupnela nozka*, *zacisnela piastki*, *pokrecila glowka*, *wydela usteczka* i mnostwo innych... ostatnio to istna plaga.
Jakos nie potrafie traktowac takiej postaci powaznie... Dlaczego dorosla kobieta, ktora na codzien nosi wielki stalowy topor bojowy, z zimna krwia atakuje nim zlodzieja czy robi cokolwiek innego, pelni odpowiedzialne funkcje w miescie i chce byc traktowana powaznie wygraza komus zacisnieta piastka? Przeciez to brzmi po prostu smiesznie. Dlon, ktora uniesie topor zaciska sie po prostu w piesc.

P.S. Uprzedzajac niektore komentarze, oczywiscie odrozniam, gdy postac z zamierzenia odgrywana jest jako dziewczynka czy zdzieciniala stara baba i nie o takich sytuacjach mowie.


A postaci męskie? Ja mam taką jedną.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest