wydzielone / Problem dlugosci zycia postaci

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Tue Jul 28, 2009 1:50 pm

pikolo wrote:Po powiedzmy-120 cantryjskich latach (czyli 6 REALNYCH latach z hakiem) grania chyba czas najwyższy na zmianę klimatu?

Dlaczego?
Jeśli komuś udało się doprowadzić postać do takiego wieku, i w między czasie bardzo do niej przywiązać, to należałoby go za to nagrodzić czy ukarać?
Zresztą w Cantr nie gra się jedną postacią, więc o nudzie nie ma mowy, a prawdopodobieństwo dożycia choć jednej postaci na 15 przez tyle lat jest dość niskie. A to ktoś zamorduje, a to gracz się po prostu znudzi i delikwent uśnie i już się nie obudzi...

pikolo wrote:Po powiedzmy-120 cantryjskich latach (czyli 6 REALNYCH latach z hakiem) grania chyba czas najwyższy na zmianę klimatu? Kogo zniechęci do gry utrata postaci w perspektywie 4 lat?

Mnie :evil:

B.M.T. wrote:Może wprowadzić możliwość zabicia własnej postaci ze starości? Taka opcja mogłaby się pojawić już u 85 letnich postaci i śmierć ze starości byłaby tylko wtedy kiedy gracz tak postanowi.

Ogólnie jestem przeciwna możliwości zabicia postaci przez gracza, ale w tym przypadku mogłoby to być chyba dopuszczalne. Może tylko postać nie ginęłaby natychmiast, ale po otagowaniu 'śmiertelnością' dostawałaby (rosnącą) szansę na śmierć każdego dnia, nie dłużej niż... 20dni? (tzn. 20-tego dnia szansa=100%)
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Tue Jul 28, 2009 2:21 pm

Dlaczego?
Jeśli komuś udało się doprowadzić postać do takiego wieku, i w między czasie bardzo do niej przywiązać, to należałoby go za to nagrodzić czy ukarać?


przywiązanie chyba do imienia. Zdecydowana większość znajomych będzie gryzła ziemię, miasto zdąży się wyludnić...

... i bardziej mnie martwi akumulacja majątku i gerontokracja w miastach, niż kwestie RP.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Tue Jul 28, 2009 2:33 pm

Śmierć na życzenie tutaj jest chyba nie najgorszym rozwiązaniem. Postać zdąży uregulować wszystkie swoje sprawy, klikamy i postać umiera, przynajmniej będziemy miel możliwość kontroli wieku postaci i długości życia, ktoś może koniecznie chcieć 300 letnią postać, dobrze, ale jeśli śmierć nie będzie zależeć od gracza, to raczej będzie nie możliwe.
User avatar
witia1
Posts: 577
Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
Location: Jelcz-Laskowice

Postby witia1 » Tue Jul 28, 2009 2:43 pm

Dlaczego niby wszyscy znajomi mieli by gryźć ziemię? Cantr jest o tyle ciekawym światem, że wiek ma tu niewielkie znaczenie. Bez problemu najlepszymi przyjaciółmi mogą zostać postaci które dzieli kilkadziesiąt lat. Owszem jedni na pewno odejdą ale wcale nie jest powiedziane, że nie pojawią się nowe osoby dla których warto zostać w danym miejscu.
Rest In Pieces.
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Tue Jul 28, 2009 4:00 pm

BMT twój pomysł najbardziej mi się podoba. Każdy, kto gra "staruszkiem" powinien mieć możliwość "zabicia" swojej postaci śmiercią naturalną. Można by pozamykać wszystkie sprawy, sporządzić testament, lub umrzeć w swoim ulubionym fotelu bujanym.


edit: literówka w ksywce B.M.T.
Last edited by BZR on Tue Jul 28, 2009 7:43 pm, edited 1 time in total.
PiotrekM
Posts: 33
Joined: Fri Aug 04, 2006 7:32 pm
Location: Wrocław/Poland
Contact:

Postby PiotrekM » Tue Jul 28, 2009 4:13 pm

witia1 wrote:Dlaczego niby wszyscy znajomi mieli by gryźć ziemię? Cantr jest o tyle ciekawym światem, że wiek ma tu niewielkie znaczenie. Bez problemu najlepszymi przyjaciółmi mogą zostać postaci które dzieli kilkadziesiąt lat. Owszem jedni na pewno odejdą ale wcale nie jest powiedziane, że nie pojawią się nowe osoby dla których warto zostać w danym miejscu.


Cóż, nie do końca się zgodzę, dwie moje postacie mają dopiero 70 lat a już mieszkają same w wyludnionych osadach, choć te wcześniej tętniły życiem i miały na początku nawet po 10 obywateli. I jakoś nikt nowy od dawna nie przychodzi, o przebudzaniu się nowych nawet nie ma co marzyć.
Oczywiście to nie znaczy że tak musi być w każdym przypadku, bo większe miasta się nie wyludniają.

A ten pomysł z możliwościa smierci naturalnej bardzo mi się podoba ;)
Image
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Tue Jul 28, 2009 6:37 pm

Ja się będę upierać przy mojej propozycji, bo można będzie decydować czy dana postać ma umrzeć czy nie, a na dodatek można wiedzieć kiedy umrze.
User avatar
lacki2000
Posts: 804
Joined: Tue Jun 12, 2007 12:57 am

Postby lacki2000 » Tue Jul 28, 2009 8:02 pm

B.M.T. wrote:Ja się będę upierać przy mojej propozycji, bo można będzie decydować czy dana postać ma umrzeć czy nie, a na dodatek można wiedzieć kiedy umrze.
Stop eutanazji.

Umieranie ze starości to raczej niepotrzebny "gadżet". A jeśli już to nie na życzenie tylko jakoś losowo ale z zakomunikowaniem graczowi że jego postać ledwo żyje (np. pojawiające się zmęczenie, słabość, kaszel, problemy ze słuchem) co oczywiście nie jest gwarancją wykitowania dziś, jutro czy za 10 lat. Ale i tak uważam, że są ważniejsze sprawy dla postaci chcących żyć i udzielać się w zielonym świecie.
Te audire no possum. Musa sapientum fixa est in aure. Grasz w zielone? GRAM! Żądamy 24-godzinnego dnia cantryjskiego dla lepszej płynności działań!
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Tue Jul 28, 2009 8:14 pm

Stop eutanazji.

Dlaczego?
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Tue Jul 28, 2009 8:40 pm

lacki2000 wrote:Umieranie ze starości to raczej niepotrzebny "gadżet". A jeśli już to nie na życzenie tylko jakoś losowo ale z zakomunikowaniem graczowi że jego postać ledwo żyje (np. pojawiające się zmęczenie, słabość, kaszel, problemy ze słuchem) co oczywiście nie jest gwarancją wykitowania dziś, jutro czy za 10 lat. Ale i tak uważam, że są ważniejsze sprawy dla postaci chcących żyć i udzielać się w zielonym świecie.

Nie uważasz, że może być jak z podsłuchiwaniem, to co zaproponowałem to wyjście dość kompromisowe.
grzybi
Posts: 326
Joined: Tue Aug 05, 2008 5:31 pm
Location: Lodz / Poland

Postby grzybi » Wed Jul 29, 2009 11:13 am

Stawiam 1000 żelaznych Liberów, że jeśli wprowadzą umieranie ze starości (nawet po konsultacjach z graczami) to będzie kolejny las krzyży. Znacznie większy niż ten niedawny i nie tylko w naszej strefie.
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Wed Jul 29, 2009 11:22 am

Obawiam się, że przegrałbyś. Jeżeli gracze mogliby sami decydować, dlaczego ktoś miałby krzyżowcować się? To nie to samo, co z podsłuchiwaniem, które wygląda na to, że nie wyszło jednak tak źle. Zresztą, tyle krzyży poszło nie po podsłuchiwaniu, ale po ostatniej awanturze.
grzybi
Posts: 326
Joined: Tue Aug 05, 2008 5:31 pm
Location: Lodz / Poland

Postby grzybi » Wed Jul 29, 2009 11:33 am

Myślę, że gdyby gracz nie miałby możliwości decydowania kiedy chce umrzeć jego postać i byłoby to pewne, że umrze, to chyba jednak bym wygrał.
User avatar
B.M.T.
Posts: 871
Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
Location: W okolicy nóżek Buki.

Postby B.M.T. » Wed Jul 29, 2009 11:35 am

Ja byłbym wtedy na nie, ja chcę sam decydować czy i kiedy moja postać umrze ze starości.
User avatar
robin_waw
Posts: 1532
Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm

Postby robin_waw » Wed Jul 29, 2009 2:10 pm

grzybi wrote:Stawiam 1000 żelaznych Liberów, że jeśli wprowadzą umieranie ze starości (nawet po konsultacjach z graczami) to będzie kolejny las krzyży. Znacznie większy niż ten niedawny i nie tylko w naszej strefie.


Jeżeli by to miała być opcja do wolnego wyboru przez gracza to czemu nie.

A co do 1000 żelaznych Liberów to z tego co wiem jeszcze nie ma tyle wybitych ciekawe skąd byś je wziął.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest