Dla offtopowców

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Sztywna
Posts: 1091
Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk

Postby Sztywna » Sat Oct 25, 2008 9:25 pm

*daje jej cukierka i głaszcze po głowince* Grzeczna dziewczynka :D
Strzeż się! Cantr silnie uzależnia...

<autolans> [url=http://www.grapheine.com/bombaytv/movie-uk-f0063db4f171b228025e719ce414cee1.html]A co "góra" na drugi serwer? :P[/url] </autolans>
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Sun Oct 26, 2008 1:49 pm

Miri, nie otworzysz choć jednej kłódeczki? *patrzy błagalnym wzrokiem mówiąc takimże samym głosem* ;) No dooobrze, nie będę robiła bałaganu.., jak inni mnie zaczną zagadywać. A, jak taka cisza panuje na forum to, no to właśnie, o. Sama widzisz.
User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Mon Oct 27, 2008 7:16 am

No... dobrze *wyciąga pęk kluczy i wybiera jeden* Na razie zaczniemy od lewej nogi. A jak będzie dobre sprawowanie, to będzie i reszta :P
User avatar
natene
Posts: 234
Joined: Sat May 17, 2008 11:42 pm
Location: GW/ Landsberg

Postby natene » Mon Oct 27, 2008 7:25 am

Miri, jesteś pewna?


Jedną nogą też można narozrabiać :twisted:
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Mon Oct 27, 2008 6:18 pm

Miri wie, co robi. Jestem w tygodniu wykończona i nie mam siły na żadne ekscesy :P :wink:
...o, tyle można jedną nóżką, Natene :D editkami przemykać i po cichutku szeptać, grypsy przemycać ;)
matt_
Posts: 1030
Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm

Postby matt_ » Thu Oct 30, 2008 5:16 pm

zief
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Wed Nov 05, 2008 10:38 am

Po pierwsze to, nareszcie po wyborach w usa.
A po drugie to;

Ruszcie się moi drodzy do pracy na rzecz cantra. Przeczytaliście post Wichity?

Sama bym się zgłosiła, ale nie spełniam wymogów. Nie wobrażam sobie, żebym miała pomagać Miri. Chociaż ja bardzo chętnie... ;) :D:D
No i pomijając to, że ktoś mnie tu przykuł, pozamykał. Ja nie mogę, ale Wyyyy..? ;)


Nie wiem, która data się pokaże, ale śmiecić kolejnym postem nie będę, bo dzisiaj jestem dobra dla świata i grzeczna dla ludzi i zierząt. :D

Jest 22.11.2008 i jest Śnieg!

Hurraaaa!!! :D :D :D
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Sun Nov 23, 2008 9:48 am

godzina?
User avatar
Villon
Posts: 334
Joined: Sat Mar 24, 2007 11:33 pm

Postby Villon » Sun Nov 23, 2008 10:11 am

Ale o co chodzi?
*chowając za plecami kielnię wpatruje się z nabożeństwem w równiutką dużą marmurową świątynię: Dzięki Marolu Wielki Bardzo!, a zwłaszcza w jeden jej element u samej góry*
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Sun Nov 23, 2008 10:14 am

A o nic.....test sobie godziny robiłam i nie zdążyłam wykasować :mrgreen:

U mnie 10.54 :roll:
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Mon Dec 01, 2008 9:46 am

O, nie pozwolę, żeby erepublik było wyżej, niż ten temat. :P :wink:
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Mon Dec 01, 2008 10:56 am

Echo wrote:O, nie pozwolę, żeby erepublik było wyżej, niż ten temat. :P :wink:


Bardzo słuszna uwaga :!: :!: :!:
User avatar
Khe
Posts: 293
Joined: Sat Jul 09, 2005 6:51 pm
Location: Poland, Tychy

Postby Khe » Mon Dec 01, 2008 3:12 pm

No jasne, nie damy sie :P ;)
User avatar
Averus Wolfmaster
Posts: 473
Joined: Mon Jul 11, 2005 8:23 pm
Location: Torun (Thorn)

Postby Averus Wolfmaster » Mon Dec 01, 2008 8:36 pm

Przeczytałem 1984 Orwella i muszę coś napisać, chociaż nie jestem jeszcze pewien co. Będzie pewnie troche spoilerów.
Książka kompletnie mnie rozdarła i na moment zniszczyła emocjonalnie. Czułem się jakbym razem z Winstonem został zniszczony od środka. O wymowie z braku lepszego słowa 'politycznej' książki wiedziałem już od dosyć dawna, właściwie nic nowego ponad to co dawno wyknułem/wycztałem/whatever mi nie powiedziała. No może cośtam... Nieważne. Nie o to chodzi. W jakiś sposób bardziej niż pokazany totalitaryzm, nędza i brak wolności uderzyły mnie wydarzenia rozegrane w Ministerstwie Miłości. Po prostu czułem obrzydzenie tym co się działo, najwyższej rangi obrzydzenie. Na koniec nawet spociły mi się trochę oczy. Nie mogę opisać co właściwie się ze mną stało, ale naprawdę dawno nic mnie tak nie ruszyło, a może nawet nic mnie tak nie ruszyło jak przedstawiony przez Orwella gwałt na człowieczeństwie, wyrzeczenie się wszystkich wartości przez Winstona. Nigdy nie miałem się za osobę przesadnie emocjonalną, ale to mnie po prostu zniszczyło. Miałem ochotę wyrzygać (przepraszam za ordynarne słowo) się tymi emocjami. Nie tego się spodziewałem po tej książce i ciężko sklasyfikowacć moje zaskoczenie jako przyjemne lub nieprzyjemne.
Po prostu pomyślałem, że gdzieś to zapiszę. Tak żeby nie zapomnieć, a nie lubie zbytnio pisać do siebie.
Image
pipok
Posts: 397
Joined: Tue Oct 31, 2006 6:45 am

Postby pipok » Mon Dec 01, 2008 11:34 pm

Ha! Kiedy czytało się ją kiedy jeszcze była na indeksie, w minionym 20 lat temu ustroju, można było mieć jakąś nadzieję. Obali się ustrój, bo jest zły, opresyjny, i będzie Ok. Przeczytaj sobie Nowy wspaniały świat Huxleya. To jest odwrotna antyutopia, obraz naszej obecnej rzeczywistości. Wbrew pozorom gorszy, bo nie zastrasza, nie terroryzuje, nie zmusza. Nikt nie chce go obalać, bo po co, skoro wszyscy są szczęśliwi? A jednak...

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest