Prania cechowickich brudow ciag dalszy.

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Mon Oct 15, 2007 7:23 pm

Przyznam sie że jeśli mam grać z Tobą lub podobnymi Tobie krętaczami i manipulatorami to też sie cieszę że się wyleczyłem z canrtrocholizmu :)
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Mon Oct 15, 2007 7:38 pm

:) Nemo, jesli masz mi cokolwiek do zarzucenia, to najprosciej byloby wymienic. Punkt po punkcie.
Chyba nie jestem nieuczciwym graczem. Nie teraz. Kiedys rzeczywiscie, krysztalowa nie bylam. Dlatego miedzy innymi zlikwidowalam konto. Ale jesli uwazasz ze nadal mam problem... Slucham.
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Mon Oct 15, 2007 7:52 pm

Izabela wrote::) Nemo, jesli masz mi cokolwiek do zarzucenia, to najprosciej byloby wymienic. Punkt po punkcie.
... Slucham.


1. Do Nemo: chcesz rozgrzebywac sprawe, w ktorej jedna twoja postac byla strona, a druga sedzia? Naprawde chcesz?
2. Nieprawda. Nie zastosowales sie. Jak zreszta zazwyczaj - nigdy i do niczego
3. Ja tylko chcialam pokazac ci bezzasadnosc pewnych twoich pomyslow

Rzuciłaś nieuzasadnione oskażenia ,które zbiłem. Dla mnie to jest krętactwo i manipulowanie opinią graczy nie znającymi szczegółów tych wydarzeń. Z mojej strony EOT.
User avatar
Arucard
Posts: 666
Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
Location: Poland

Postby Arucard » Mon Oct 15, 2007 8:22 pm

Jeśli tego typu rozmowy były na forum w trakcie tego konflitku to ja wole nie wiedziec na temat tej sprawy nic......chociaz na forum nie szukalem o tych wydarzeniach nic ale moze to i lepiej.
Kto chce stringi w cantr(walić na PM):
Miaua,Arucard,Chimaira,Frogutka,Quijo,Sayuri,Stuff(kto na ircu bywa ten go zna),Sztywna,Isis,Luke,Averus,Jinchuuriki,Miri
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Tue Oct 16, 2007 6:12 am

Czyli jednak biegało o coś więcej, niż o konflikt w fabule. Ich bin happy, kolejny spisek wykryty... teraz polujemy na masonów*uśmiecha się*.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Chimaira_00
Posts: 377
Joined: Thu Sep 28, 2006 1:31 pm
Location: Immanence Where to: Transcendence

Postby Chimaira_00 » Tue Oct 16, 2007 12:09 pm

No, bijcie się, będzie mięso, bom głodny :twisted:
It doesn't think. It doesn't feel.
It doesn't laugh or cry.
All it does from dusk till dawn
Is make the soldiers die.

---
gg - 9243805
User avatar
Leming
Posts: 657
Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm

Postby Leming » Tue Oct 16, 2007 12:35 pm

*pogwizdując fałszywie pod nosem pcha przed sobą taczkę wyładowaną cegłami a z tyłu ciągnie jeszcze małą betoniarkę na sznurku; popluwa w łapki i bierze się za zamurowywanie drzwi do wątku, mamrocząc do siebie*
Może ci najbardziej zacietrzewieni nie zauważą i nie zdążą wyleźć... Byle tylko zostać po właściwej stronie...
*rozgląda się na boki*
http://www.bookcrossing.com/
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Tue Oct 16, 2007 12:56 pm

Leming wrote:Może ci najbardziej zacietrzewieni nie zauważą i nie zdążą wyleźć...


Nie zdaze, zaczekaj! *smieje sie, machajac do Leminga i przeciskajac sie przez niewielki juz otwór* Uff, udalo sie...

Mam - mimo EOT - nadzieje, ze kiedys wypowie sie tu ktos, kto wie i pamieta. Nie jak Nemo, ktorego nikt nie przekona, ze biale jest biale ; ) A teraz juz i z mojej strony - EOT.

Lemingu, namalujesz to sprayem na murze?
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.
User avatar
Leming
Posts: 657
Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm

Postby Leming » Tue Oct 16, 2007 1:04 pm

Izabela wrote:Lemingu, namalujesz to sprayem na murze?


Ale co?
http://www.bookcrossing.com/
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Tue Oct 16, 2007 1:13 pm

Leming wrote:Ale co?

No te trzy wielkie literki: te z trzema kreseczkami, te okragla i te taka, jak... dwie szubienice ; )
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.
User avatar
WojD
Posts: 1968
Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
Location: PL
Contact:

Postby WojD » Tue Oct 16, 2007 2:52 pm

Oj... Różnie z tym wszystkim bywało...

Mimo, że nie zaglądałem tu od baaardzo dawna, to zostałem poproszony o wypowiedzenie się w sprawie zaangażowania lub jego braku postaci Berenika (i innych) w osławiony konflikt - który to konflikt znam z autopsji dosyć dobrze ;)

Z mojej pamięci wynika, iż Berenik zaangażował się tylko w początkowym okresie konfliktu w Czarnogórze - a w pewnym sensie do niego doprowadził. Być może właśnie przez unikanie sytuacji, które byłyby podstawą do oskarżenia o naruszenie zasad. Choć naruszeniem było już w pewnym sensie posiadanie dwóch bardzo istotnych postaci w sąsiednich osadach. O kłopoty łatwo w takiej sytuacji.

Berenik się z konfliktu wycofał - a raczej uciekł, co spowodowało totalny bałagan. Wtedy w konflikt wmieszali się inni. Z tragicznym skutkiem.
Nikt nie był tam bez winy - nominować można wielu - także mnie - ale największą winę ponosi... No jakżeby ktoś inny... Tak, tak... Cholera, jak napiszę, to mi zablokuje konto, albo nasiusia na klawiaturę ze złości ;)

No dobrze, ten ktoś był winny najbardziej, bo mieszał na całego - a PD mu jakoś specjalnie nie przeszkadzało. Raczej pomagało. Szczególnie w ostatnim okresie konfliktu, gdy do spółki z parką innych 'uczciwych' graczy doprowadził do eskalacji awantury.

Swego czasu posądzałem Nemo o współpracę OOC z tą właśnie parką. Cóż - chyba się myliłem, jak pokazały późniejsze wydarzenia. Przepraszałem już go za to. Nie zawsze gra Nemo była 100% zgodna z NZ - o czy wie i on i ja i PD - ale była to zawsze gra rozsądna i paradoksalnie niektóre naruszenia zasad prowadziło do zachowania równowagi w grze.

Reasumując - nie potwierdzam, że postaci Nemo w inkryminowanej aferze postępowały niezgodnie z zasadami. Potwierdzam, że w początkowej fazie istotnie Berenik był zmuszony do bycia sędzią we 'własnej sprawie' - ale wyszedł z tego całkiem przyzwoicie. W przeciwieństwie do kilkorga innych graczy... :(
==============
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Postby Laura_ » Tue Oct 16, 2007 3:27 pm

zenada :?
prosilabym o zamkniecie tematu. nie mam najmniejszej ochoty czytac po raz kolejny wypocin wojda
Milo
Posts: 736
Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm

Postby Milo » Tue Oct 16, 2007 3:37 pm

Nemo, Wojd idźcie gdzieś sobie w cholerę o tym gadać. Nikogo poza kilkoma tetrykami "PRAWDA" nie interesuje a samą historię w grze można poznać.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Tue Oct 16, 2007 5:25 pm

Wojd- może reaktywuj Cantr.pl. Jako strone poświęconą historii CANTR ,gdzie bedzie można swobodnie i bez ograniczeń pogadać o niegdysiejszych bitwach, chytrych planach, klęskach i przewagach. Taką wiesz, dla oldboyów i jajakobyłych, przy przyjęciu zasady że musi upłynąć przynajmniej 300 dni od wydarzeń. Stwórzmy miejsce gdzie postcantryjscy archeolodzy będą prowadzili wykopaliska i próbowali spisać historię poszczególnych osad czy nawet wysp - w grze to nigdy nie nastąpi bo nikogo to nie interesuje. Z zakazem wstępu dla niektórych funkcyjnych oraz młodzieży ,która takich kombatanckich pogaduszek nie lubi :)
User avatar
Leming
Posts: 657
Joined: Thu Mar 15, 2007 1:08 pm

Postby Leming » Tue Oct 16, 2007 5:37 pm

*mamrocze pod nosem*

To jest jakaś piętrowa bzdura. Wcale tu nie chcą mówić o konflikcie cechowickim, tylko o tym, co który gracz innemu graczowi... Nie lubimy tego, nie lubimy... I nie lubimy, jak ktoś nie pozwala się swobodnie rozwijać grze w grze...

*uroczystym gestem przywala ostatnią cegłę, otrzepuje łapki, wyciąga puszkę sprayu i maluje na murze*

E O T

*wrzuca betoniarkę na taczki i wyjeżdża z wątku*
http://www.bookcrossing.com/

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: Google [Bot] and 1 guest