Prania cechowickich brudow ciag dalszy.

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sat Oct 13, 2007 4:50 pm

Czyli należałoby zamknąć temat o martwych postaciach (moze wpłynąć na fabułę), zakazać ujawniania swoich postaci (też moze wpłynąć! a jakże!) i generalnie zakazać jakichkolwiek dyskusji o grze, bo może wpłynąć na fabułę. Do tych tematów też mozna dowalić argumentację, że 'jak nie mają tam' (przy tej, znające tego, czy co tam chcecie) postaci, to też nie powinno to go interesować. Więc argumenty o 'wpływaniu na fabułę' i 'co to kogo obchodzi' można włożyć między bajki.

Robienie dookoła czegokolwiek tajemnicy i dawanie cokolwiek 'dziwnych' argumentów powoduje tylko większe zainteresowanie tajemnicą i jest wodą na młyn teorii nieprzychylnych uczestnikom.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Sat Oct 13, 2007 5:51 pm

gawi wrote:Było dawno ale wiele postaci o tym wie..i by mogło wpłynąc na fabułe .. a jeśli Ciebie interesuje .. znaczy Twoja postac to niech się dowiaduje w grze..mnie wtedy jeszcze nie było i intryguja mnie tamte wydarzenia ale jestem za tym by rozmowy takiej nie było na forum.:)

Mojej postaci to nie interesuje ale mnie jako Graczowi jak najbardziej.Naucz się rozgraniczać te sprawy bo takie podejście może przejść na inne dziedziny życia a to nie jest dobre.
User avatar
gawi
Posts: 1045
Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
Location: Poland, Poznan

Postby gawi » Sat Oct 13, 2007 6:23 pm

w.w.g.d.w wrote:
gawi wrote:Było dawno ale wiele postaci o tym wie..i by mogło wpłynąc na fabułe .. a jeśli Ciebie interesuje .. znaczy Twoja postac to niech się dowiaduje w grze..mnie wtedy jeszcze nie było i intryguja mnie tamte wydarzenia ale jestem za tym by rozmowy takiej nie było na forum.:)

Mojej postaci to nie interesuje ale mnie jako Graczowi jak najbardziej.Naucz się rozgraniczać te sprawy bo takie podejście może przejść na inne dziedziny życia a to nie jest dobre.

JEst rozgraniczenie ..dlaczego ma mnie cos interesować jako gracza .. wiecej niz jest to napisane na forum a wiem ze gdzies sa rozwazania o tamtych wydarzeniach... akurat mnie by to wogóle nie interesowało.. gdyby moje postacie nie miały z tym styczności..ale poniewaz miały .. i jedna wie bardzio wiele na ten temat gdyz czytala notatki.. a druga wie troche miej z opowiesci.. i ja akurat u mnie jest rozgraniczenie miedzy mną a postacią... a ze ty prowadzisz postac .. i jesli ja to interesuje to momentalnie tez Ciebie to interesuje .. bo ty jestes postacia .. ona za to nie jest toba..
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]

http://gawi.posadzdrzewo.pl
User avatar
Maxthon
Posts: 278
Joined: Sun Feb 19, 2006 10:19 am
Location: Polska

Postby Maxthon » Sat Oct 13, 2007 10:31 pm

Moje postacie też nie miały z tym nic wspólnego, ale znajdowały w różnych miejscach Cantryjskiego świata notatki o tych wydarzeniach....
I chyba tak powinno zostać. Po co na forum komentować takie rzeczy? Przecież wiadomo jak to się skończy, zaraz się zaczną oskarżenia, kłótnie i niemiła atmosfera. Po co to nam? Jeśli któraś z waszych postaci ma nieodpartą chęć opowiedzenia swojej wersji nie ma problemu niech pisze i wysyła notatki w świat, a może niech bierze nadajnik w łapy i wysyła swoje opowieści w eter przez radio? Wtedy duża część cantryjskiej społeczności się o tym dowie.....
Po co do tego mieszać forum?
User avatar
Luke
Posts: 410
Joined: Sun Sep 16, 2007 10:05 pm
Location: Wroclaw, Poland

Postby Luke » Sat Oct 13, 2007 11:16 pm

pikolo wrote:Robienie dookoła czegokolwiek tajemnicy i dawanie cokolwiek 'dziwnych' argumentów powoduje tylko większe zainteresowanie tajemnicą i jest wodą na młyn teorii nieprzychylnych uczestnikom.
Marna prowokacja, pikolo.
Pogódź się z tym, że Twoja ciekawość ooc nie zostanie zaspokojona i tyle. :P

Ponieważ nie masz tam postaci, więc sprawa Cię nie dotyczy, a to oznacza, że jedynym motywem drążenia tematu jest Twoja ciekawość. I, jak to często bywa, ciekawość to pierwszy stopień do piekła. 8)
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sun Oct 14, 2007 11:45 am

No więc wyjaśnij mi, dlaczego można opowiadać o bandzie Marka Twaina, zmarłych postaciach, i o tym, co nasze żyjące postacie robią? To nie jest wpłynięciem na fabułę? Czy może jednak chodzi o coś innego, bo raczej wątpię, żeby troska o fabułę tutaj się przejawiała-w zabranianiu opowiadania o konflikcie w Cechowie?
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sun Oct 14, 2007 12:15 pm

Jest zabronione, pikolo? A widzisz gdzieś oficjalny zakaz?

Tyle tylko, że jakoś nie widzę chętnych do rozmowy na ten temat. Pewnie dlatego, że wielu graczy biorących udział w tamtych wydarzeniach ma odruch wymiotny, gdy słyszy o tymże konflikcie - sprawa była i jest kontrowersyjna, została wielokrotnie poruszona na forum i to w mało elegancki sposób.

Poza tym, tak jak już pisał m. in. Leming - część graczy woli się dowiadywać prawdy (o ile obiektywna w ogóle istnieje) w grze.
Image
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Sun Oct 14, 2007 12:49 pm

@Ula:
No, zabronione nie jest, ale jakakolwiek wzmianka spotyka się z 'delikatną' sugestią, żeby tematu nie drążyć. Sprawa ta z bliżej nieokreślonego powodu wywołuje 'odruch wymiotny' u wielu graczy, niestety, zamiast nam to powiedzieć kręcą coś o dobru fabuły. Więc jak to w końcu jest? *wykwita mu ironiczny uśmieszek*
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sun Oct 14, 2007 1:20 pm

No spisek, pikolo, po prostu spisek. Gratuluję wykrycia! :lol:

Nie wiem dlaczego sugerujesz, że gracze "kręcą".
Z tego co kojarzę, Ci, którzy mieli postacie zaangażowane w konflikt, nie zabierali głosu w tej dyskusji (oprócz nemo49 i Regisa).

Reszta mówiła o tym, że woli takich rzeczy dowiadywać się w grze i nie czytać o nich na forum - po to, żeby lepiej się bawić i samemu odkrywać jak było. Bez podejrzeń o potencjalne wpływy OOC i inne takie. Ja to w zupełności rozumiem... i nie widzę żadnego drugiego dna.
Image
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Mon Oct 15, 2007 4:23 pm

Ula ma racje.

Tak sie sklada, iz jedna z moich postaci ze starego konta brala udzial w tym konflikcie jako jedna z sil sprawczych i rzeczywiscie, samo wspomnienie nie budzi we mnie milych odruchow
Zbyt wiele w tym konflikcie znaczyly sprawy zdecydowanie rozgrywajace sie poza gra. Wlasnie dlatego niedobrze chyba byloby to odgrzewac. Popelnialismy bledy. Po co do tego wracac?

Do Nemo: chcesz rozgrzebywac sprawe, w ktorej jedna twoja postac byla strona, a druga sedzia? Naprawde chcesz?
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Mon Oct 15, 2007 6:12 pm

Izabela wrote:Ula ma racje.


Zbyt wiele w tym konflikcie znaczyly sprawy zdecydowanie rozgrywajace sie poza gra. Wlasnie dlatego niedobrze chyba byloby to odgrzewac. Popelnialismy bledy. Po co do tego wracac?

Do Nemo: chcesz rozgrzebywac sprawe, w ktorej jedna twoja postac byla strona, a druga sedzia? Naprawde chcesz?


Po tym jak zareagował Regis uznałem swoje pytanie za niebyłe i zamilkłem. Ale Twojego ostatniego zdania nie rozumiem , nie wiem co insynuujesz i jestem zmuszony sie wypowiedzieć . W konflikcie miałem zaangażowaną tylko jedną postać -Bjotę. W sprawie drugiej postaci czyli Bernika dostałem polecenie PD zabraniające włączenia go do konfliktu. I to był ostatni raz kiedy posłuchałem PD, do dzisiaj tego żałuję bo była szansa na załagodzenie przez niego konfliktu. W tej sprawie to głownie PD popełniło błędy . Wydając polecenia mnie oraz blokując konta Wojda i Gnoma. I tego dotyczyło moje trzecie pytanie- czy można już rzeczowo o tym rozmawiać. Bo to jest to drugie dno którego jak twierdzi Ula nie było....
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Mon Oct 15, 2007 6:33 pm

Nieprawda. Nie zastosowales sie. Jak zreszta zazwyczaj - nigdy i do niczego. Zawsze - oczywiscie slusznie, patrzac na zycie twoich postaci - nie stosowales sie, bo byles w zasadzie ponad prawem. Nie wiem, skad to wynikalo. Czy z twojego stazu, czy z wieku, ktory niektorych oniesmielal - fakt, ze byles czesto traktowany "rowniej" a nie rowno.

Ale wowczas jeden czlowiek nie zglupial: Marol. To on przywrocil proporcje i chwala mu za to, choc i ja - slusznie - oberwalam. Spytaj innych uczestnikow. Kildara- nie sklamie, WojDa - tez nie skreci nic; moze nawet Gnoma - choc ten pewnie sklamie w polowie; Cantryjczyka - tez powie jak bylo. Kogo jeszcze? Moze Laure?

Nie ruszaj czegos, w stosunku do czego nie byles czysty. Nikt chyba nie byl, ale ty stosunkowo najmniej.
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Mon Oct 15, 2007 6:42 pm

Wyjaśniam - brak "drugiego dna" w moim poście dotyczył wypowiedzi graczy niezaangażowanych w konflikt, czy też młodszych stażem, którzy również nie mają ochoty na poszerzenie swojej wiedzy na temat via forum.

Gdy cały ten bałagan miał miejsce dopiero zaczynałam grać w Cantr i szczęśliwie moje postacie znajdowały się daleko od wyspy D*. Za to miałam "przyjemność" czytać pyskówki i wzajemne oskarżenia na forum. I tu, oczywiście, na pewno było drugie dno, a może nawet i siódme - dla każdej strony inne. A lektura tych wszystkich śmieci sama w sobie wystarczała, by skutecznie obrzydzić grę wszystkim. Tylko o to mi chodziło, o nic więcej. W resztę nie wnikam.

EOT z mojej strony.
Image
nemo49
Posts: 566
Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm

Postby nemo49 » Mon Oct 15, 2007 7:04 pm

Izabela wrote:Nieprawda. Nie zastosowales sie.

Nie ruszaj czegos, w stosunku do czego nie byles czysty. Nikt chyba nie byl, ale ty stosunkowo najmniej.


Zastosowałem się więc wychodzi na to że nie masz pojęcia o pewnych sprawach albo świadomie łżesz. Berenika który przebywał w Leśnej Osadzie nie wprowadziłem do Cechowic pomimo że wzywał go tam Yarpen i wielu ludzi domagało sie żeby tam się udał. Tak byłem wkurzony poleceniem Marola że nadawałem do tych ludzi otwartym tekstem :
1588-0.15: Widzisz jak Benedykt Kant opuszcza centralny obszar Lesna Osada, wchodząc do Ben LO 0001 1444.
1588-0.16: Benedykt Kant mówi do Ciebie: "Wskakuj Berenik... mozemy jechac *usmiecha sie*"
1588-0.16: Mówisz do Benedykt Kant: "OOC- odgrazaja sie ze mi zablokuja konto jak to zrobie. Jestem w kropce"

Jak chcesz jeszcze coś wyjaśnić Izabelo to przejdźmy na PM bo ta sprawa naprawdę już nikogo na forum nie obchodzi i tylko je zaśmiecamy :)
User avatar
Izabela
Posts: 184
Joined: Sat Oct 22, 2005 3:32 pm
Location: Portugal

Postby Izabela » Mon Oct 15, 2007 7:18 pm

Ani nie chcialam wyjasnic, ani wracac. Ja tylko chcialam pokazac ci bezzasadnosc pewnych twoich pomyslow. Tyle. I jeszcze jedno, ja naprawde ciesze sie, ze nie ma cie juz w grze. I ze w niej zostali ci, ktorzy kiedys z toba walczyli. Ciesze sie, bo byles nieuczciwy, bo byles - w swoim pojeciu - nietykalny. Ciesze, sie ze juz cie nie ma, Nemo.
I'm not anti-social; I'm just not user friendly.

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests