Pozegnanie....
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Crey
- Posts: 11
- Joined: Mon Jan 15, 2007 3:29 pm
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
Nie mogłabym zostawić 2 postaci i ograniczyć czas... ja w zasadzie głównie grałam 2 postaciami... Już pisałam, że przyznaję, że nie umiałam rozsądnie grać, ale ja mam ogólnie rozsądek niezręcznie;-)
A co do Ynga to też nie wiedziałam czy uda mi się stworzyć prawdziwego faceta będąc kobietą... ale okazało się, że wystarczy byc Yngvarem i nie mysleć o sobie;-).
A co do Ynga to też nie wiedziałam czy uda mi się stworzyć prawdziwego faceta będąc kobietą... ale okazało się, że wystarczy byc Yngvarem i nie mysleć o sobie;-).
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
Po głębokiej analizie wydaje mi się właśnie, że to, że jesteś kobietą, właśnie pozwlało Ci dobrze odegrać małżonka. Szczególnie niektóre sceny... Czasami wydawało mi się, że nieuchronnie dojdzie do niezłej awantury
Ale najwyraźniej znasz dobrze tą granicę
Zakładając oczywiście, że wdowę prowadzi kobieta


Zakładając oczywiście, że wdowę prowadzi kobieta

- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
- Gulczak
- Posts: 513
- Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
- Contact:
Ten post będzie moim pożegnalnym postem. Ujawniłem swoje postacie w temacie do tego przeznaczonym. Niczego nowego one nie wnosiły, także nie będzie wam ich brakować. W cantrze się już nie zobaczymy, żegnajcie! Może na forum jeszcze wróce. Pożyjemy... zobaczymy...
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
- CMR
- Posts: 76
- Joined: Wed Mar 21, 2007 6:02 pm
Gajusz, Rufus, Flagella, Kaliban, Ariel i ...
Cztery dni temu, w 1837 z Zielonego Świata odeszły moje postaci. Żegnając się, przekazuję od nich pozdrowienia, podziękowania i przeprosiny wszystkim, z którymi spotkały się w swoim krótkim życiu.
Od Gajusza: dla sennej Pauliny z Goździka -- byłaś moją ulubioną towarzyszką; życzę ci, żebyś dokończyła podróż na Tajemniczą Wyspę lub dokądkolwiek zapragniesz.
Od Rufusa: dla pracowitego Canto -- niech Ratusz będzie najżywszą kuźnią na świecie; dla wspaniałej Aronii -- niech twoich audycji słuchają na wszystkich lądach.
Od Flagelli: dla starego Regisusa i wszystkich Portowców -- mam nadzieję, że mi wybaczycie to nagłe odejście.
Od Kalibana: dla szukającej domu Treni -- może jednak Polana się nada?
Od Ariel: dla Ergaala lekarza -- wierzę, że spełnisz swoje marzenia i znajdziesz dobre miejsce na aptekę; dla dobrej Celestyny -- może mimo wszystko nie zmarnowałam twoich starań?
Od ... dla odważnej Banderry -- powodzenia, ciociu!
Dziękuję wszystkim graczom, z którymi dobrze (mam nadzieję) bawiliśmy się przez ten czas. Na wesoło, ale czasem też na poważnie. Przepraszam Was za nagłe i nieodpowiedzialne odejście od stołu.
CMR
Od Gajusza: dla sennej Pauliny z Goździka -- byłaś moją ulubioną towarzyszką; życzę ci, żebyś dokończyła podróż na Tajemniczą Wyspę lub dokądkolwiek zapragniesz.
Od Rufusa: dla pracowitego Canto -- niech Ratusz będzie najżywszą kuźnią na świecie; dla wspaniałej Aronii -- niech twoich audycji słuchają na wszystkich lądach.
Od Flagelli: dla starego Regisusa i wszystkich Portowców -- mam nadzieję, że mi wybaczycie to nagłe odejście.
Od Kalibana: dla szukającej domu Treni -- może jednak Polana się nada?
Od Ariel: dla Ergaala lekarza -- wierzę, że spełnisz swoje marzenia i znajdziesz dobre miejsce na aptekę; dla dobrej Celestyny -- może mimo wszystko nie zmarnowałam twoich starań?
Od ... dla odważnej Banderry -- powodzenia, ciociu!
Dziękuję wszystkim graczom, z którymi dobrze (mam nadzieję) bawiliśmy się przez ten czas. Na wesoło, ale czasem też na poważnie. Przepraszam Was za nagłe i nieodpowiedzialne odejście od stołu.
CMR
-
- Posts: 185
- Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
- Contact:
Re: Gajusz, Rufus, Flagella, Kaliban, Ariel i ...
CMR wrote:Od Flagelli: dla starego Regisusa i wszystkich Portowców -- mam nadzieję, że mi wybaczycie to nagłe odejście.
No powiedzmy ze dalem sie udobruchac, ale nie powiem zebym byl zadowolony

No ale gratuluje odgrywania Flagelli - jedna z najciekawszych, najsympatyczniejszych i najweselszych postaci jakie spotkalem w Cantr. Momentami zupelnie rozbrajajaca, ale absolutnie urzekajaca

- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
-
- Posts: 566
- Joined: Fri Aug 05, 2005 5:49 pm
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
Re: Gajusz, Rufus, Flagella, Kaliban, Ariel i ...
CMR wrote:Od Ariel: dla Ergaala lekarza -- wierzę, że spełnisz swoje marzenia i znajdziesz dobre miejsce na aptekę; dla dobrej Celestyny -- może mimo wszystko nie zmarnowałam twoich starań?
Jak można było dziewczynę nazwać Ariel? ... to nie po katolicku

<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest