Pozegnanie....
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
Mnie się też trochę załamało... mam nadzieję, że wdowa będzie nadal żyć szczęśliwie, a fabułę zaraz podniesiecie...
Chociaż zdaję sobie sprawę, że wobec Was to nie było miłe... ale nie mogło być inaczej...
A wszystkim, którzy chcieliby mnie udusić, oprócz tego, że dziękuję, bo oznacza to, że miała sens moja kreacja nie tylko dla mnie, to chcę powiedzieć, że wcale nie jest łatwo i wciąż tęsknię do postaci, które mnie otaczały... więc duszenie byłoby w tej sytuacji nagrodą.
Chociaż zdaję sobie sprawę, że wobec Was to nie było miłe... ale nie mogło być inaczej...
A wszystkim, którzy chcieliby mnie udusić, oprócz tego, że dziękuję, bo oznacza to, że miała sens moja kreacja nie tylko dla mnie, to chcę powiedzieć, że wcale nie jest łatwo i wciąż tęsknię do postaci, które mnie otaczały... więc duszenie byłoby w tej sytuacji nagrodą.
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
-
- Posts: 56
- Joined: Wed Mar 14, 2007 1:41 pm
Chyba lepiej by bylo gdyby postacie wczesniej byly uspione na dluzszy czas przed wcisnieciem krzyzyka (nikt ma wiecej nie wciskac
) No bo jak sie rozmawia a tu nadle ktos umiera to nie jest za wesolo
w szczegolnosci dla niektorych postaci. Szczerze to nawet mi sie lezka zakrecila widza rozpacz odgrywanych postaci 



- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
Pewnie byłoby lepiej, ale tak nie dałabym rady... nie umiałabym ich uśpić i nie logować się, aż tak silnej woli nie mam...
Co do rozpaczy nadal jest mi naprawdę przykro, bo wiem, że za moją decyzję zapłaciłam nie tylko ja, ale i inni... za co przepraszam...
Gdybym wiedziała, że tak to się skończy to nie zaczynałabym grać... ale nie wiedziałam.
Co do rozpaczy nadal jest mi naprawdę przykro, bo wiem, że za moją decyzję zapłaciłam nie tylko ja, ale i inni... za co przepraszam...
Gdybym wiedziała, że tak to się skończy to nie zaczynałabym grać... ale nie wiedziałam.
-
- Posts: 56
- Joined: Wed Mar 14, 2007 1:41 pm
Ja sie ciesze, ze gralas i to bardzo, bylo milo i jest co wspominac. Chociaz ....moze jednak nie ciesze sie, bo m.in przez Twoje postacie jestem jeszcze bardziej uzalezniona od zielonej strony
ale to juz chyba moja wina ;P
Tak czy siak mam nadzieje ze wrocisz do nas. Pozdrowionka moze wie juz wiesz od kogo
Trzymaj sie cieplo

Tak czy siak mam nadzieje ze wrocisz do nas. Pozdrowionka moze wie juz wiesz od kogo

Trzymaj sie cieplo
- Mattan
- Posts: 1081
- Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
- Location: Poznan
justam wrote:Chyba lepiej by bylo gdyby postacie wczesniej byly uspione na dluzszy czas przed wcisnieciem krzyzyka (nikt ma wiecej nie wciskac) No bo jak sie rozmawia a tu nadle ktos umiera to nie jest za wesolo
w szczegolnosci dla niektorych postaci. Szczerze to nawet mi sie lezka zakrecila widza rozpacz odgrywanych postaci
Ja wolę nagłe odejścia choć są bardziej bolesne. Moje postacie zamartwiają się o takich śpiochów.
- koliberek
- Posts: 237
- Joined: Thu Mar 15, 2007 8:28 pm
justam wrote:Ja sie ciesze, ze gralas i to bardzo, bylo milo i jest co wspominac. Chociaz ....moze jednak nie ciesze sie, bo m.in przez Twoje postacie jestem jeszcze bardziej uzalezniona od zielonej stronyale to juz chyba moja wina ;P
Tak czy siak mam nadzieje ze wrocisz do nas. Pozdrowionka moze wie juz wiesz od kogo![]()
Trzymaj sie cieplo
Mam swoje pewne podejrzenia... ale żadnej pewności...
Też się cieszę, że grałam... tylko, że tęsknię teraz jak cholera...

-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
Nie rozumiem, dlaczego w takim bądź razie nie zostawiłaś 1-2 postaci, dodatkowo ograniczając o połowę czas jaki na nie poświecałaś... Myślę że byłoby to najzdrowsze podejście i najmniej bolesne
. No ale oczywiście nie jestem na Twoim miejscu i nie wiem czy taka opcja wogóle była możliwa...
Pozdrawiam

Pozdrawiam
- Obcy
- Posts: 347
- Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
- Location: Poland, Zabrze
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest