Pozegnanie....

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Sun Mar 11, 2007 4:08 pm

Tak. To ja na przemiał dam postacie które pracują na dobrobyt waszych. Sami sobie róbcie na swoje miasta.
User avatar
Agent 0007
Posts: 1042
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sun Mar 11, 2007 4:16 pm

Regis wrote:Widze ze nie tylko ja bede robil wiosenne porzadki... Planuje zostawic sobie 4 postacie. Piata jeszcze troche tez poczeka, ale koniec koncow tez jest do kasacji. W ogole wahalem sie czy nie skasowac konta, ale jeszcze sie z tym wstrzymam. Przynajmniej do momentu jak zadna z moich postaci bedzie mogla spokojnie przejsc na emeryture - nie bedzie niczym kierowac, ani zadna inna postac innego gracza czy osada nie straci na smierci mojej postaci.


Osada, czy miasto zawsze traci na smierci KAZDEJ potaci... chyba, ze masz same robole ;)
Regis
Posts: 185
Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
Contact:

Postby Regis » Sun Mar 11, 2007 4:55 pm

Mam tu na mysli innego typu straty - np. kiedy osada wysyla kogos statkiem na handel wraz z kupa towaru, a jemu sie na srodku morza umiera bo gra mu sie znudzila ;) Oczywiscie to przypadek ekstremalny, ale chodzi o idee.

A robola mam tylko jednego - marzyly mu sie podroze, ale stac bylo go tylko na dinghy. Przed rejsem chcial sobie wiec dorobic, zeby zbudowac cos wiekszego a dinghy to tego czegos doczepic, wiec najal sie do pracy w hucie pewnego duzego miasta. Pracuje tam juz chyba ze 400 dni, a mi juz sie nie chce nim zajac. To jeden z tych do odstrzalu.
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Sun Mar 11, 2007 5:47 pm

in vitro... wrote:no bo graczy jest za mało. jeden gracz ne będzie miał czasu na 15 aktywnych postaci.

pozwolę się nie zgodzić bo ja się wyrabiałem, a czy postaci były aktywne to mogą powiedzieć Ci co je znali... ja sądzę że tak

Elm0 wrote:U mnie na przemiał pójdą cztery albo pięć.

a ja dokładam coraz to nowe...
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
User avatar
in vitro...
Posts: 1957
Joined: Sun Feb 26, 2006 11:11 pm
Location: Lake Bodom

Postby in vitro... » Sun Mar 11, 2007 6:10 pm

no ale nie każdy ma tyle czasu na cantra.
cantr się posypał
User avatar
KilDar
Posts: 474
Joined: Wed Jul 20, 2005 10:02 am
Location: Polska, Katowice

Postby KilDar » Sun Mar 11, 2007 7:51 pm

nie potrzeba wiele czasu żeby mieć aktywne postaci...
teraz może nie dałbym rady tamtych starych prowadzić tak, żeby wszystko ogarnąć, ale przy ogólnej tendencji śpiącego Cantra, gdzie już nie dzieje się tyle co kiedyś, można dać radę...
oczywiście odpadają wtedy jakieś napady zbójeckie, porwania, grabieże, itp gdzie trzeba wyczekiwać dogodnych momentów i to przy zgraniu w czasie kompanów...
ale da się skutecznie grać nawet logując się raz czy dwa na dzień.
utrudnione są wtedy tylko szybkie akcje, no ale w końcu Cantr to z zasady gra z wolnym tempem ;)
a gdzie nie można użyć szybkiej akcji dla obrony przed złymi postaciami, można użyć polityki i dobrosąsiedzkich stosunków... świat Cantr stał się jeszcze mniejszy po wprowadzeniu radia :)
Matix wrote:Nie grałem w Cantra przez najbliższe pięć minut
Avx
Posts: 515
Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm

Postby Avx » Sun Mar 11, 2007 8:17 pm

Regis wrote:Przed rejsem chcial sobie wiec dorobic, zeby zbudowac cos wiekszego a dinghy to tego czegos doczepic, wiec najal sie do pracy w hucie pewnego duzego miasta. Pracuje tam juz chyba ze 400 dni, a mi juz sie nie chce nim zajac. To jeden z tych do odstrzalu.


Twoja decyzja, ale źle robisz, mógłbyś zarządać wypłaty. Po 400 dniach pracy, zważywszy na obecną wysokość dniówek, powinni ci wypłacić coś koło 14 kilogramów stali :shock: (ciekawym bardzo, czy by się zgodzili :P ).
User avatar
Elm0
Posts: 1325
Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm

Postby Elm0 » Sun Mar 11, 2007 9:19 pm

Mattan, akurat moja jedna postać robi w twoim mieście :D

Zresztą walcie się, maturę mam... :lol:
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
User avatar
Mattan
Posts: 1081
Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
Location: Poznan

Postby Mattan » Sun Mar 11, 2007 11:05 pm

Elm0 wrote:Mattan, akurat moja jedna postać robi w twoim mieście :D

Zresztą walcie się, maturę mam... :lol:

Bardzo mi milo, ale w którym?
Matura jest ważniejsza od Cantra. Co stwierdzam z bólem. :?
Regis
Posts: 185
Joined: Wed Jan 25, 2006 6:09 pm
Contact:

Postby Regis » Mon Mar 12, 2007 11:40 am

Avx wrote:Twoja decyzja, ale źle robisz, mógłbyś zarządać wypłaty. Po 400 dniach pracy, zważywszy na obecną wysokość dniówek, powinni ci wypłacić coś koło 14 kilogramów stali :shock: (ciekawym bardzo, czy by się zgodzili :P ).


Wlasnie dlatego CHYBA tego nie zrobie - przez litosc ;)

A z drugiej strony - wlasnymi rekami przetopilem dla nich conajmniej 25-30kg zelaza i drugie tyle stali. Nie mowie juz o oczyszczonym gazie, wykonanej broni itp ;) Chyba mi sie troche nalezy :P
Milo
Posts: 736
Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm

Postby Milo » Mon Mar 12, 2007 11:44 am

Chyba wiem o ktorej postaci piszesz Regis :) Jesli to ta to nie waz sie jej likwidowac - to pierwsza postac jaka w cantrze na oczy zobaczylem i opisalem sobie :D Do dzis nie wiem jak sie nazywa
User avatar
domeq
Posts: 414
Joined: Wed Jan 18, 2006 7:18 pm

Postby domeq » Mon Mar 12, 2007 2:06 pm

Matura jest ważniejsza od Cantra. Co stwierdzam z bólem.



Nic nie jest wazniejsze od Cantra :lol:


Zapamietaj!
User avatar
mocny92
Posts: 207
Joined: Fri Sep 22, 2006 4:30 pm
Location: Warszawa - Wesola
Contact:

Postby mocny92 » Mon Mar 12, 2007 9:18 pm

Odchodzę. Przykro mi jeżeli i wam przykro(w co wątpię)
Pozdrawiam Kannabię.
Tenar Pani na Spichrzu
Michael z Diamentowej Góry
Seal Z portu Żelazowej Woli
I Kurremakkarruk z Wapiennych Pól
Wszystko można co nie można - byle z lekka i z ostrożna!
User avatar
Quijo
Posts: 1376
Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
Location: K A T O W I C E ST Dept
Contact:

Postby Quijo » Mon Mar 12, 2007 10:01 pm

Ej kolego co ty mi tutaj za farmazony pierniczysz? Żadne odchodzę.
Ledwo sie ciepło zaczęło robić to już na głowę co poniektórym zaczyna bić
http://www.gks-murcki.com
User avatar
Snake
Posts: 857
Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
Location: tu i tam

Postby Snake » Mon Mar 12, 2007 11:01 pm

mocny92 wrote:Odchodzę. Przykro mi jeżeli i wam przykro(w co wątpię)


mi nie przykro :twisted:
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest