
zaktualizuję według ostatniej aktualizacji (w nawiasach):
(J.C. -dalej pierze kogo popadnie, byle nie łazili po jego lesie, ma pare zabójstw na koncie, ale to nie nasza strefa...)
Jon Cipur z rosyjskiej strefy-opuścił swoją siedzibę w lesie i z drewnem na mały statek powędrował tam gdzie się urodził. Coś tam naściemniał tak że pozwolili mu w spokoju statek zbudować, jednego krzykacza sprał i nikt się nie czepiał

(D - opuścił tymczasowo swoją osadę i bedzie szukał szczęścia na morzu... jak nazbiera drewna w końcu dosyć...)
Dobromir z wyspy *fic - nazbierał dość drewna na łódkę, poznał przed tym fajnych ludzi którzy go podwieźli statkiem gdzie trzeba, a po zbudowaniu udał sie na pólnoc na mało znaną wtedy jeszcze wyspę, osiedlił się tam a potem umarł przy zwiedzaniu nadbrzeżnych lokacji...
(G - dalej łazi gdzie go poślą, a tym razem to długa podróż i z przystankami...)
Garfield z wyspy D* -obywatel Wschodnich Wzgórz, dobry znajomy Sigvalda, wykonywał różne misje zlecone, umarł podczas bardzo ważnej misji wojskowej w Porcie Rzemiosł bodajże... ciekawe kto nosi jego korbacz

(G - miasto się rozwija, choć wolno to skutecznie... jest spokojnie, jest dobrze...)
Gradigs z wyspy D* - założyciel Białego Miasta, wybrany potem jednogłośnie na przywódcę i tak już zostało. Jedna z moich najbardziej ulubionych postaci choć przeżywałem sam przez niego wiele stresów

(K - żelazo, stal, żelazo, stal, sam nie wie ile tego złomu już przez jego ręce przeszło, ale lubi to robić, więc narzeka tylko na obiboków...)
Kobiełkowy z Dom Bojran -napisano mu już epitafium więc powiem tylko że większość życia spędził z Zakładach Przemysłowych przepuszczając przez ręce 'tony' żelaza i stali, oraz produkując broń i narzędzia... miał plan kiedyś zrobić każdą sztukę broni jaka była dostępna i sprawdzić ich skuteczność, ale ukazanie się wszystkich danych na forum pokrzyżowało te plany bo okazały się bez sensu, choć trochę różnej broni której nie widziałem gdzie indziej zrobił. Umarł na wycieczce swoją rykszą zostawiając przyjaciółkę, z którego powodu bardzo mi przykro.
(W - piecze chleb, robi ciasto, naprawia co chwila cały komplet przyborów kuchennych i nudzi go to coraz bardziej...)
Wiesio z wyspy *fic - konkretnie z Kililal Hrodofic o ile kojarzę bo nie patrzę na mapę

Próbował przygotowywać różne mało znane potrawy jak sushi do czego było potrzebnych masę przyborów, skompletował to wszystko co slużyło do kucharzenia i robił co się dało, potem piekł chleb, dużo chleba, potem popłynął pohandlować z niezłym skutkiem, potem umarł w swojej osadzie.
(L.H.. - buduje domy i tępi kłusowników bo zwierząt w tym miejscu ciągle za mało, sam też lubi polować ale nie u siebie w domu...)
Lui Hua-Hua z wyspy *fic - też Kililal Hrodofic i też doczekał się epitafium.
Taki sobie tubylec. Jego marzeniem były mokasyny i pióropusz ale nigdy tego nie zrealizował. Za to kłusowników trochę natłukł mimo że nie był mistrzem walki. Zmuszony do wycieczek na polowania kiedy PD stwierdziło że za dużo postaci w jednym miejscu

(M - zmienił całkowicie swoje życie, opuścił rodzinne strony i liczy na przygodę życia...)
Zenobiusz vel. Menhir z wyspy *fic - to trzecia postać z Kililal, choć w sumie przewinęły się tam cztery, bo Dobromir też miał tam domek tylko wyemigrował, tak samo jego musiałem i chciałem stamtąd usunąć...
zbudował łódkę, zapakował trochę towaru, nawet sami mu wcisnęli żeby handlował z Vlotryan. Swoją drogą żadnej postaci nie mogłem stamtąd od tak wywieźć bo ktoś coś za każdym razem chciał żeby załatwiły i wróciły

W trakcie podróży zmienił imię i trafił do miejsca gdzie zaproponowano mu przygodę. Zapowiadało się naprawdę nieźle, ekscytująco i bogato... Szczegółów nie zdradzę, kto wie, to wie

(V - wybrał się w podróż w nieznane po konieczne surowce i nie może ich znaleźć choć przemierzył już sporo lokacji... jedynym pożytkiem będzie mapa...)
Vrykolakas z wyspy *fic - z Majkol Qurilific czyli Kamiennego Uroczyska zdaje się. Był pierwszym mieszkańcem tam i długo nikogo nie było innego, potem zrobiło się coraz gwarniej i ludzie zaczęli budować najpierw wspólne, potem własne mieszkania bo kamienia było sporo. Zrobił mapę przesmyku, może gdzieś jeszcze komuś się przydaje...
Jako że Vrykolakas to wilkołak z pewnej gry, również ten miał się nim stać


No cóż, umarł po wejściu do jaskini i kto wie czy jego szkielet tam dalej nie leży

(O.W. - w rekach ma co chciał, jeździ czym chciał, teraz służy pomocą w krótkich misjach...)
Ober Wolfskin z Los Liberos na V*-mieszkał, pracował, itd, ale potem dorobił się na gumie i usamodzielnił i raczej wolał misje dla miasta niż siedzenie w nim. Sam zajął się wymianą między lasem i LL, bo las był zaniedbywany... dostarczał im jedzenie, odbierał tarcicę i drewno, a zwykle przejeżdżał przez Vlyryan i nadstawiał ucha

Chciano go wybrać nawet na szefa LL kiedy Agnieszka zasnęła na długo a potem została porwana ale nie zgodził się. Władza była zbyt nudna dla niego

(M.T. - awanse, awanse... sporo się dzieje, coraz więcej wrogów, choć wielu też przyjaciół... ma o czym myśleć, sporo kontrowersyjnych sytuacji...)
Max Trunx z Republiki Vlyryan na V* - moja perełka ;P naprawdę było ciekawie grać tą postacią. Piął się w górę zyskując zaufanie, aż został generałem armii, a potem nawet szefem całej RV

Poza tym nienawidził Vlotryan, które chciało nawet jego głowy w pewnym momencie


Przed śmiercią przekazał całą swoją firmę najlepszemu pracownikowi, a całą władzę generałowi Alexiusowi o ile dobrze pamiętam.
(F - zwiedził trochę, sprzedał trochę, popracował, ale jakoś dziwnie się ostatnio czuje, czyżby mu palma odbijała od szybkich zysków?)
Forrester z wyspy V* -zapomniałem jak ta lokacja się nazywała, chyba Wzgórza Nadziei czy jakoś tak... Miał ze swoją kobietą warsztat krawiecki i cichy kącik na zapleczu


(W.P. - prawdziwy żeglarz i odkrywca robi się z tego hulaki... postawił sobie ambitne zadanie i dąży do niego czego dowodem będzie mapa...)
Warkus Pils z Los Liberos na V* -chociaż można powiedzieć, że z Pilska Warkusa, bo takie miejsce odkrył w dużej zatoce i tam założył siedzibę.
Robił mapę, przemierzył szmat drogi po morzach, miał zamiar zrobić mapę całego kontynentu, to znaczy jego nabrzeży. Do teraz widzę mapy z wykorzystaniem jego dzieła i nawet z nazwaną jego imieniem cieśniną, chociaż on na swoich mapach tego nie zrobił.
Dość kontrowersyjna postać po tym jak porwał Agnieszkę z LL



(K.P. - wyemigrował z przyjaciółką i miał handlować na morzach, ale ciągle go coś zatrzymuje na lądzie...)
Kanot Pas z wyspy V*- mieszkał w lesie, handlował z Vlyryan, potem udał się z przyjaciółką o imieniu Kya budować swój statek, udało im się to i powstał slup o nazwie Kyapas, prawda że ładnie?


(B. - sam nie wiem co napisać... tyle się dzieje i to na różnych wyspach... zakochany, a wszystko co robi dzieje się z racjonalnych powodów choć spontanicznie...)
Burłaj z wyspy D* -jedna z najciekawszych postaci, większość życia spędził wydobyciu węgla i kamienia w miejscowości o której było później głośno w Cechowicach i okolicach

Założył ją razem z Bjotą, potem trochę się nie zgadzali, potem powędrował do Cechowic upomnieć się o to i owo, no ale tam rządził Berenik (a o powiązaniach Bjoty i Berenika pisać nie będę tutaj) i gdyby nie poparcie innych, co spowodowało spór w Cechowicach, nie załatwiliby z przyjacółką nic, a tak trochę się ruszyło, niektórym dało do myślenia i coś niecoś uzyskali. Dostali misję poskromienia piratów którzy na cyplu szykowali statek. Wywiązali się... statek Gwałt został przejęty a kapitan aresztowany i zgładzony później. Wiele się działo, dużo by opowiadać, w każdym razie dostali kolejną misję, która miała im pomóc w prywatnych celach, tym razem handlową oraz transportową do Zatoki Urodzaju. Tam spieli się z Berenikiem, porwali go i chcieli sprać porządnie a potem puścić. Trochę jednak wyszło inaczej ale z tym samym skutkiem zresztą


To tyle, jak są jakieś pytania do walić
