Milosc w Cantr = zdrada?
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 1030
- Joined: Mon Oct 16, 2006 9:17 pm
- Mapokl
- Posts: 168
- Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
- Location: Korona KP
A wiesz, ze kazdy uzalezniony twierdzi, ze moze w kazdej chwili przestac, dopuki nie spróbuje?
Miłośc to jest zwykle uczucie za ktorym idzie kontakt fizyczny.
Uprawianie Seksu z Prostytutka, jest uwazane za zdrade poniewaz dochodzi do kontaktu fizycznego (CHOĆ nie ma uczucia)
A chyba wieksza zdrada jest rozdawanie uczucia bez kontaktu fizycznego (VIA Wirtualna Miłość)
No komputer wypacza nasza swiadomosc co prowadzi do homoseksualizmu i pedofili.
Ps. A tak naprawde, to milosc w Cantr jest jak milosc aktorow w filmach. Poki jest to zwykle odgrywanie roli, a nie prawdziwa sympatia/milosc jest w pozadku. Inaczej mozna miec problemy. A i zalamanie gdy facet zakocha sie w postaci prawadzonej przez faceta...
PPS. I zmien tego nicka...
Miłośc to jest zwykle uczucie za ktorym idzie kontakt fizyczny.
Uprawianie Seksu z Prostytutka, jest uwazane za zdrade poniewaz dochodzi do kontaktu fizycznego (CHOĆ nie ma uczucia)
A chyba wieksza zdrada jest rozdawanie uczucia bez kontaktu fizycznego (VIA Wirtualna Miłość)
No komputer wypacza nasza swiadomosc co prowadzi do homoseksualizmu i pedofili.
Ps. A tak naprawde, to milosc w Cantr jest jak milosc aktorow w filmach. Poki jest to zwykle odgrywanie roli, a nie prawdziwa sympatia/milosc jest w pozadku. Inaczej mozna miec problemy. A i zalamanie gdy facet zakocha sie w postaci prawadzonej przez faceta...
PPS. I zmien tego nicka...
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- Mattan
- Posts: 1081
- Joined: Wed Jul 26, 2006 9:09 am
- Location: Poznan
- Snake
- Posts: 857
- Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
- Location: tu i tam
- Mapokl
- Posts: 168
- Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
- Location: Korona KP
Snake wrote:Mapokl wrote:No komputer wypacza nasza swiadomosc co prowadzi do homoseksualizmu i pedofili.
LPR pieprzony LPR, ty sie zastanawiasz co ty piszesz cwaniaku? Poziom przedszkola, Mapokl = Giertych
Pierwsze to sie wyrazaj ładnie jak na grzecznie wychowanego przystalo.
Zwracam tez uwage, że mowisz nie na temat
Po trzecie Pan Giertych ma tytul profesora
Po czwarte po twojej reakci widze, ze gry komputerowe juz wypaczyly twoja psychike. Zgłoś sie do lekarza...
No i zamiast zwrocic uwage na reszte wypowiedzi to pamietacie tylko koncowke.
- Scorup
- Posts: 282
- Joined: Mon Nov 07, 2005 10:26 pm
- Location: Katowice, Poland
Postać, a gracz to coś zupełnie innego. I to nie tylko w kwestii interpretacji NZ.
Postać powinna się zachowywać, jakby miała własną osobowość, niekoniecznie odpowiadającą tej od gracza.
Uważasz, że angażując się w związek, zdradził(a)byś swojego /-ą ukochanego /-ą ? Ale czemu ? Przecież to Twoja postać się angażuje, a nie Ty...
Działa to w dwie strony - czy ukochana Ci osoba jest w związku z Twoją postacią, czy z Tobą ? (chociaż może się zdarzyć, że w jednym i drugim
)
Jeśli ktoś nie odróżnia sfery postaci od sfery gracza... to cóż.
Pozdrawiam
Postać powinna się zachowywać, jakby miała własną osobowość, niekoniecznie odpowiadającą tej od gracza.
Uważasz, że angażując się w związek, zdradził(a)byś swojego /-ą ukochanego /-ą ? Ale czemu ? Przecież to Twoja postać się angażuje, a nie Ty...
Działa to w dwie strony - czy ukochana Ci osoba jest w związku z Twoją postacią, czy z Tobą ? (chociaż może się zdarzyć, że w jednym i drugim

Jeśli ktoś nie odróżnia sfery postaci od sfery gracza... to cóż.

Pozdrawiam
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
- NiKnight
- Posts: 791
- Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm
Scorup ja to rozumiem ale czy partner zrozumie? To, że ja mogę nie traktować tego za zdradę druga osoba może mieć inne zdanie. Zresztą tak jest dość często. Ot choćby to przysłowiowe spoglądanie się za dziewczynami na ulicy. Dla facetów to nic takiego, dla dziewczyn jest to jakąś tam oznaką mniejszego zainteresowania dotychczasową partnerką.
Jak odpowiedziała by dziewczyna chłopaka, który powiedział by jej coś na wzór tego:
"Kochanie w Cantrze moja postać poznała wspaniałą kobietę i chce się z nią związać. Będzie dawać jej kwiaty, jedzenie, biżuterię, wszędzie z nią podróżować i opiekować się nią. Dodatkowo poświęci życie dla niej jeśli będzie trzeba. Pamiętaj jednak, że to tylko gra i nie spotkam się z graczem prowadzącym tą wspaniałą kobietę. Czy zgadzasz się bym mógł odgrywać postać kochanka będącego w związku z nieznaną Ci osobą?"
Jak odpowiedziała by dziewczyna chłopaka, który powiedział by jej coś na wzór tego:
"Kochanie w Cantrze moja postać poznała wspaniałą kobietę i chce się z nią związać. Będzie dawać jej kwiaty, jedzenie, biżuterię, wszędzie z nią podróżować i opiekować się nią. Dodatkowo poświęci życie dla niej jeśli będzie trzeba. Pamiętaj jednak, że to tylko gra i nie spotkam się z graczem prowadzącym tą wspaniałą kobietę. Czy zgadzasz się bym mógł odgrywać postać kochanka będącego w związku z nieznaną Ci osobą?"
Ni Ni Ni Ni!
-
- Posts: 203
- Joined: Mon Apr 24, 2006 10:31 am
-
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- NiKnight
- Posts: 791
- Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm
Bast, szkolnictwo wyższe nie podlega w Polsce pod MENiS (Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu).
Dla mnie tytuł profesora w teologii jest co najmniej kontrowersyjny ale jestem dość tolerancyjny i nie będę z tym walczył
Milo, to pytanie do wszystkich, zwłaszcza partnerów graczy. Zadajcie je i podzielcie się jeśli możecie jaka była odpowiedź
Dla mnie tytuł profesora w teologii jest co najmniej kontrowersyjny ale jestem dość tolerancyjny i nie będę z tym walczył

Milo, to pytanie do wszystkich, zwłaszcza partnerów graczy. Zadajcie je i podzielcie się jeśli możecie jaka była odpowiedź

Ni Ni Ni Ni!
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
NiKnight wrote:Scorup ja to rozumiem ale czy partner zrozumie? To, że ja mogę nie traktować tego za zdradę druga osoba może mieć inne zdanie. Zresztą tak jest dość często. Ot choćby to przysłowiowe spoglądanie się za dziewczynami na ulicy. Dla facetów to nic takiego, dla dziewczyn jest to jakąś tam oznaką mniejszego zainteresowania dotychczasową partnerką.
Jak odpowiedziała by dziewczyna chłopaka, który powiedział by jej coś na wzór tego:
"Kochanie w Cantrze moja postać poznała wspaniałą kobietę i chce się z nią związać. Będzie dawać jej kwiaty, jedzenie, biżuterię, wszędzie z nią podróżować i opiekować się nią. Dodatkowo poświęci życie dla niej jeśli będzie trzeba. Pamiętaj jednak, że to tylko gra i nie spotkam się z graczem prowadzącym tą wspaniałą kobietę. Czy zgadzasz się bym mógł odgrywać postać kochanka będącego w związku z nieznaną Ci osobą?"
wiesz ja juz taka duza dziewczynka jestem i jak sie moj chlop obejrzy czasem za jakas kuso odziana pannica to nie wyobrazam sobie ze on by ja do lozka zaciagnal od razu. tez sie czasem obejrze na ulicy za jakims interesujacym samcem i uwazam to za calkiem zdrowy odruch. zdziwilabym sie gdyby zdrowy facet nie patrzyl na kobiety. inna sprawa ze zawsze moge sie ostentacyjnie obrazic o to i laskawie pozwalac przepraszac

And the light of a fading star
Is what you were, is what you are
Like the glow that christens the moon
You shone too soon, you shone too soon
- bast
- Posts: 342
- Joined: Wed Jun 07, 2006 9:03 pm
NiKnight wrote:Milo, to pytanie do wszystkich, zwłaszcza partnerów graczy. Zadajcie je i podzielcie się jeśli możecie jaka była odpowiedź
chlopa nie mam pod reka to nie zadam. ale moge z grubsza odpowiedziec.
gram w RPG od 10 lat. moje postacie mialy rozne przygody, bardzo rozne. po slubie jestem 2 lata, wczesniej tez sie troche znalismy. on nie gra w RPG choc probowalam go wciagnac, byl na kilku sesjach, wie na czym to polega. wie ze gram sama z 5 facetami, wie ze spedzam z nimi na tym cale noce, wie jakie moje postacie maja przygody bo mu czasem opowiadam jak ma ochote posluchac. mimo tego ozenil sie ze mna i rozwodem mi nie grozi. patologiczna rodzina normalnie

And the light of a fading star
Is what you were, is what you are
Like the glow that christens the moon
You shone too soon, you shone too soon
- Agent 0007
- Posts: 1042
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
A powiedzcie mi przeciwnicy angazowania sie o ile bylby cantr mniej ciekawszy bez par zakochanych? O ile fabula bylaby nudniejsza? Ilez realizmu to dodaje w sferze POSTACI, a nie gracza.
No i pytanie: A co jesli wiem, ze ukochana mojej postaci jest odgrywana przez faceta? Jestem ukrytym homoseksualista?? Litosci... blagam.
LPR... tez sie ten watek przewijal. Zwolennikom LPR serdecznie wspolczuje poziomu umyslowosci. Powinien byc jakis spoleczny ostracyzm, np. ludzie w autobusie sie odsuwaja widzac jak ktos czyta Gazete Polska i powstaje pusta przestrzen. A w czlowieka z koszulka z napisem Mlodziez Wszechpolska ludzie samoistnie rzucaja kamieniami ;D Zartuje oczywiscie... no ale zwolennicy lpr moga mnie wziac powaznie.
Edit: bast, wedlug lprowskiej wykladni na pewno ;D poziom neandertalski
No i pytanie: A co jesli wiem, ze ukochana mojej postaci jest odgrywana przez faceta? Jestem ukrytym homoseksualista?? Litosci... blagam.
LPR... tez sie ten watek przewijal. Zwolennikom LPR serdecznie wspolczuje poziomu umyslowosci. Powinien byc jakis spoleczny ostracyzm, np. ludzie w autobusie sie odsuwaja widzac jak ktos czyta Gazete Polska i powstaje pusta przestrzen. A w czlowieka z koszulka z napisem Mlodziez Wszechpolska ludzie samoistnie rzucaja kamieniami ;D Zartuje oczywiscie... no ale zwolennicy lpr moga mnie wziac powaznie.

Edit: bast, wedlug lprowskiej wykladni na pewno ;D poziom neandertalski

Last edited by Agent 0007 on Tue Oct 24, 2006 8:24 pm, edited 1 time in total.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest