Mafia II

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 7:47 pm

*kończy odkręcać stary kolektor*

- No dobra, możecie mi podać tu na miejsce nowy a ten stary zanieście do bazy, może da się go jeszcze naprawić, a ja już tu sam sobie poradzę z tym wszystkim.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 7:51 pm

*odkłada nowy kolektor, natomiast łapie za stary. niestety okazuje się za ciężki. Upuszcza go. Stary kolektor poszybował w przestrzeń kosmiczną i pewnie za jakieś 5 bilionów lat uderzy w jakąś planete i zapoczątkuje życie. Nazwą go Meteorytem.* Ops, przepraszam *wraca zrezygnowany do bazy, dźwignia już działa... Co mogło ją zablokować?*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
dstankiewicz
Posts: 210
Joined: Sun Mar 19, 2006 6:57 pm

Postby dstankiewicz » Sat Sep 09, 2006 7:58 pm

Te, moze to ten but co tam lezy kolo dzwigni *pokazuje palcem* To nie twoj?
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 8:00 pm

*śmieje się*

- Gulczak, jesteś sabotażystą. Stary kolektor mógł się przydać na cześci zamienne i musiałeś go nieźle kopnąć, bo w próżni nic sobie samo nie spada. Pewnie trafi w inną stacje i będą mieć takie same problemy jak my albo gorsze.

*zamyśla się i wraca do przykręcania. kończy przykręcać i po chwili wdusza przycisk "power on" na swojej konsoletce zdalnego sterowania bazą. po chwili światło mruga pare razy po czym zapala się pełnym blaskiem i słychać nawet muzyczkę dobiegającą z @Cafe*

- Ufff... chyba się udało.

*wraca do @Cafe*

- To ja poproszę to co zwyklę. Mocnego Bull bulla z kawą i śmietanką. I do tego jeszcze ciacho. Teraz nie będziemy umierać, przynajmniej nie w ciemnościach *uśmiecha się*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Sat Sep 09, 2006 8:02 pm

*światło się zapala*
No nareszcie! Widzę, że KeVes jednak coś potrafi zrobić, jak już się oderwie od tych swoich gier...
Co komu podać?
Ula proponuję pieczeń!
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 8:05 pm

*wchodzi do @cafe* poprosze 20-krotną 100 letnią whisky z lodem. Czy to moja wina, że nie jestem wystarczająco silny, by udźwignąć tego kolosa? We dwoje nawet nie mogliśmy go przenieść, a ja sam miałem go odnieść? Nie żartujcie!*wypija jednym chaustem cały drink* A z tym butem, to już taki jestem. Jak przebierałem się w kombinezon, to porozrzucałem moje rzeczy. Od 500 lat nie ma udokumentowanego przypadku posprzątania po sobie! Wszystko robią maszyny... 1 but musiał się przedostać przez właz. Próżnia go chyba zassała.... Ale wylewny jestem....*przewraca się i mocno zasypia. Nie codziennie wypija taką ilość alkocholu*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
dstankiewicz
Posts: 210
Joined: Sun Mar 19, 2006 6:57 pm

Postby dstankiewicz » Sat Sep 09, 2006 8:08 pm

*Wraca do @Cafe. W tle slychac muzyczke* Tia. Stare czasu* Podchodzi do baru i bierze swoj kieliszek z niedopitym trunkiem.* Te, Obcy, mowisz ze Ula proponuje pieczen? Jak na jej koszt, to ja biore!
User avatar
Forien
Posts: 401
Joined: Thu Jul 20, 2006 4:07 pm
Location: Poznan (Poland)
Contact:

Postby Forien » Sat Sep 09, 2006 8:08 pm

*gdy włączyło się światło ucieszył się bardzoi, bo przed chwilką latarka siadła... mógł dalej czytać książkę... i tak w intercomach bylo cicho*
Image
"Opinia publiczna powinna być zaalarmowana swoim nieistnieniem." (Lec)
User avatar
Snake
Posts: 857
Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
Location: tu i tam

Postby Snake » Sat Sep 09, 2006 8:21 pm

Gdy zauważył światła, podnosi niemrawo głowę i rozgląda się otępiałym wzrokiem.

- Wspaniale rzekłbym... *pokasłuje* Ukochałbym inżyniera gdyby nie ta niemoc. *zataczając się podchodzi do automatu* 'Black Velvet' tylko z lodem!
*odchodzi do swojego stolika ze szklaneczką, siada i zaczyna sączyć swój alkohol, obserwując towarzystwo*
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sat Sep 09, 2006 8:23 pm

chyba korporacja nas żywi, prawda? Ja tu tylko sprzątam... Obcy, poproszę nieco tej pieczeni - o ile nie wygląda jak tamte karminadle... *siada przy stoliku*
Image
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Sat Sep 09, 2006 8:37 pm

Proszę bardzo *podaje tależ* I smacznego!

*spogląda na siedzących przy barze* A panowie, to tylko tak popijać będą, czy zjedzą coś?
User avatar
marshall
Posts: 358
Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
Location: Silesia Superior

Postby marshall » Sat Sep 09, 2006 8:44 pm

W magazynie na stercie gratów leży grube tomisko. Gdyby tylko komuś chciało się zerknąć na okładkę oczytałby „Instrukcja obsługi”. Powietrze wprawione w ruch krzątaniną ludzi wynoszących kolektor słoneczny przewraca strony. „Korporacja dba o...”, „....w najwyższym porządku...”, „...dokonać naprawy...”, „...został wyposażony w najnowocześniejszy hiperkalkulator...”, „..dokona samo-rozruchu o ustalonym czasie...”. Tymczasem w sercu stacji, w zaciemnionym klimatyzowanym pomieszczeniu na ekranie zielono migał tekst „INSTALACJA ZAKOŃCZONA POWODZENIEM. NASTĄPI PONOWNE URUCHOMIENIE KOMPUTERA”. Światła na całym statku zamigotały, zwracając tym uwagę zajętej sobą załogi. Komputer bipnął dwa razy. Po ekranie przebiegła jakaś tabelka, a potem ukazała się plansza z „czerwoną planetą” i napisem „marsHALL 9000 Profesional” i niebieskim robaczkiem przebiegającym szybko pod spodem, a następnie zaczynającym wędrówkę od początku każąc cierpliwie czekać na załadowanie systemu. Po chwili z głośników dobywa się skoczna melodyjka, a komputer odzywa się swoim generowanym trochę metalicznym głosem nie wyrażającym emocji „Widzę was! Do roboty skur&^%$^&”. W tym czasie na ekranie pojawiła się pulsująca zielono kratka szumnie nazywana „interfejsem użytkownika”. Na całej stacji elektroniczne oczy „marsHALLa 9000” zaczynają obserwować otoczenie.
***
Jedno z takich oczu zarejestrowało dstankiewicza komorze zmieniającej zwykłe śmieci w „kosmiczne śmieci”. Podczas wkładania kolejnego worka pełnego odpadków do pojemnika światło zamigotało a potem zgasło. Dstankiewicz spojrzał przez bulaj. No tak. Konstruktorzy nie pomyśleli o tym że umieszczanie kolektora słonecznego, który w poczcie czoła dopiero co naprawiono, obok „spłuczki” jak czasem zwano ową komorę, jest nie najlepszym pomysłem. Obrócił się by poszukać latarki ale na drodze ktoś stał. Dstankiewicz wytężył wzrok „A... to ty...”. Nim zdążył się zorientować znalazł się w „spłuczce”. Próżnia gwarantuje szybką i bezbolesną śmierć. Zanim zdążysz poczuć cokolwiek twoje ciało szybuje już w przestworzach zamarznięte na kość.
***
Program monitorujący procesy życiowe załogi przestał odbierać sygnały życiowe z jednego z nadajników. Z wszystkich głośników rozległ się sygnał alarmu.


Dstan jesteś pierwszą ofiarą

OGŁOSZENIA PARAFIALNE POZA GRĄ:
na głosowanie macie dwa dni. Katanich proszę o podesłanie mi zapytań. Mechaniczni niech też się zastanawiają i ślą PM do mnie.
\m/,
User avatar
Forien
Posts: 401
Joined: Thu Jul 20, 2006 4:07 pm
Location: Poznan (Poland)
Contact:

Postby Forien » Sat Sep 09, 2006 9:01 pm

*gdy rozlega sie alarm wstaję gwałtownie i sięgam po intercom*
- co się dzieje? co się ku*na dzieje? Chyba naprawiliście ten kolektor?
Image

"Opinia publiczna powinna być zaalarmowana swoim nieistnieniem." (Lec)
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 9:06 pm

*budzi się* Dstankiewicz, nie! *zakrywa twarz dłońmi* gdyby nie on, nie udałoby nam się zainstalować nowej baterii... Był wspaniałym towarzyszem... Ktoś nas morduje... *jego oczy przybierają wściekły wyraz* Musimy temu zapobiec!
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
Forien
Posts: 401
Joined: Thu Jul 20, 2006 4:07 pm
Location: Poznan (Poland)
Contact:

Postby Forien » Sat Sep 09, 2006 9:07 pm

*nie dostając odpowiedzi na intercom wybiega z kabiny i biegnie korytarzami na mostek, dowiedzieć się o co kurna chodzi*
Image

"Opinia publiczna powinna być zaalarmowana swoim nieistnieniem." (Lec)

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest