Mafia II

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Sep 09, 2006 4:28 pm

*Patrzy na Jana Martinsa chmurnym wzrokiem i mruczy pod nosem.*
- Pieprzona Korporacja...

*Spogląda rozbawiony na KeVes'a.*
- Jakie androidy... Musiałeś mieć naprawdę zły sen... Lepiej siądź i się napij. *Wskazuje miejsce koło siebie.*
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 4:39 pm

-Hmmm... Czytałeś newsy? Podobno korporacja ma testować jakieś androidy. Jeszcze nie wiedzieli jak to zrobić. Boję się, że mogliśmy paść opfiarą nieudanego testu.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Sat Sep 09, 2006 4:50 pm

*Wchodzi do @Cafe i rozglada sie niezauwazajac nikogo procz przedstawiciela korporacji. Podchodzi do niego od tylu i wpatruje sie w jego wlosy* Oooo, a skad te male zywiatka sie tu wziely? *Zaczyna iskac okularnika* A Ty szarlaczku!...*mowi wyciagajac wyimaginowana gnide*
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
Agent 0007
Posts: 1043
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Sep 09, 2006 5:04 pm

*rozglada sie po @Cafe* Na wszystkich Bogow Jobotuma... Gdzie ja do Diablo Belzebuba Szarlatana trafilem... *kladzie glowe na stole i stara sie zasnac, spod ramienia wystaje mu ksiazka: "Androidy - czy mogą dorównać człowiekowi?" *
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 5:19 pm

A-a-a*zaczyna się jąkać ze strachu* Androidy? Kiedyś pisałem o nich felieton. To groźne stwory-ludzie. Podobno zachowują się jak ludzie, a wykryć je można dopiero po zabiciu. To groźne stwory. Nigdy takiego nie widziałem, i nie chce widzieć *chowa się pod stół, przerywając jakże emocjonującą gre*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać
Nie lubię życia brać
Zbyt serio, serio zbyt
Bo ja na przekór wszystkim tym
Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 5:29 pm

- Podobro ustepują jednak inteligencją. *spogląda podjerzliwie na Gulczaka*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
Obcy
Posts: 347
Joined: Sun Apr 02, 2006 9:03 pm
Location: Poland, Zabrze

Postby Obcy » Sat Sep 09, 2006 5:30 pm

O czym oni do cholery gadają? *mruczy pod nosem, szorując panel hiperfalowej kuchenki*
Ciekawe czy te antydroidy, czy jak im tam jedzą?
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 5:34 pm

Hmmm... dobre pytanie Obcy. Chyba spytamy się KeVesa. On jako główny inżynier wie co nie co.
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Postby Ula » Sat Sep 09, 2006 5:41 pm

*wyraźnie zmęczona wchodzi z powrotem do @Cafe* Panie Obcy, masz Pan coś dobrego na kolację? *rozgląda się* Ktoś coś mówił o hemoroidach?
Image
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 5:46 pm

*zamyśla się*

- Androidy, z tego co wiem, są zasilane specjalnymi ogniwami energetycznymi z paliwem różnego typu. Jednak w nowszych wersjach wprowadzono im symulacje układu pokarmowego, by w kontaktach towarzyskich bardziej przypominały ludzi. Może być naprawdę ciężko je rozróżnić.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
Gulczak
Posts: 513
Joined: Thu Mar 30, 2006 1:40 pm
Contact:

Postby Gulczak » Sat Sep 09, 2006 6:00 pm

*zwraca sie do Uli* Oj ula.... Trzeba było tak jak ja. Zjadłem dwie michy prosto z Polski i jestem najedzony, a ty nic nie jadłaś, to teraz głoduj. Widzisz chyba że nie mamy prądu. Może ktoś, kto się na tym zna by to wreszcie naprawił? *patrzy znacząco na KeVesa*
Bo mnie na uśmiech zawsze stać

Nie lubię życia brać

Zbyt serio, serio zbyt

Bo ja na przekór wszystkim tym

Co zasmucają świat, uśmiecham się przez łzy!
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Postby suchy » Sat Sep 09, 2006 6:02 pm

*marszczy brwi.*
- Jakieś to straszne zamotane... Androidy... Tak w ogole to dlaczego one miałyby nas zabijać?
*spogląda groźnie na przedstawiciela Konfederacji*
- To wszystko przez tą *piiip* Konfederację... Szlag by ich tam wszystkich trafił...
User avatar
Agent 0007
Posts: 1043
Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
Location: Darudzystan

Postby Agent 0007 » Sat Sep 09, 2006 6:07 pm

*budzi sie slyszac ostatnie zdanie Kevesa. Zaczyna tajemniczym tonem* Androidy... pol ludzie, pol cyborgi i pol roboty... Taak... jedzą Ci oni mieso ludzkie i pija ich krew o wieczorze... a w Kosmosie maja raj, gdyz tu zawsze wieczor i slonka nie ma... zabic androida chcesz weź osinowy kolek, kostke masla boć to one bardzo na maslo łase są. Weźmijcie też kostkę metalu maślanego koloru... Musicie miec takze kulki miedziane i orzechy w swoim ekwipunku... tak wiec pierwszego dnia jedz, tako, zeby android widzial kostke metalu koloru maślanego, a gdy poprosi o takową dla siebie daj mu trocheć zwykłego masła. Gdy ksztusić się będzie a dusić znaczy, że dobrześ postąpił. Ale że android łasy jest jedz mu na widoku kulki miedziane. A gdy zoczy on Ciebie jedzącego kule miedziane zechce samemu zakosztować poczęstujcie go orzechami. Po orzechach bedzie juz nieborak tako słaby jak to prosię wiedzione na rzeź więc kołek mu w elektronowy rdzeń wbij, znajdujący sie tam, gdzie u ludzi zwyczajnych serce i pchnij mocno tako, żeby charcząc android zdechł. *kończy czytać ze swojej tajemniczej ksiegi* Tylez to Świeta ksiega o androidach prawi.
User avatar
KVZ
Players Dept. Member
Posts: 5318
Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
Location: NightCity.2088.EXE
Contact:

Postby KVZ » Sat Sep 09, 2006 6:26 pm

- Święta Księga o Androidach? A jest tam coś o śmiertelnej forumle numer 1 po której każdy android dostaje zapaści? Jak nie ma to możesz odrazu to do kosza wyrzucić, bo to farmazony.

*zamyśla się na prośbę Gulczaka*

- No nic. To ja idę naprawić te systemy zasilania. *zaczyna zakładać kombinezon* Jakby ktoś przyszedł pomóc to będę zobowiązany i chyba nie tylko ja.

*wychodzi z pomieszczenia*
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://x.com/MindKiLLERx2088
Image
User avatar
dstankiewicz
Posts: 210
Joined: Sun Mar 19, 2006 6:57 pm

Postby dstankiewicz » Sat Sep 09, 2006 6:27 pm

*otwiera drzwi @Cafe. Staje w progu i patrzy na barmana. Podchodzi do lady nie zwracajac uwagi na nikogo, siada i mowi*
Cos mocnego Barman. *nie mowi juz do barmana tylko do innych jednak ciagle siedzi zgarbiony nad lada wpatrujac sie w duza plame przed nim*
Androidy, heh* zaczyna lekko krecic glowa* Juz by nas nie bylo... Chociaz moze sie to okazac prawdziwe *odwraca sie, opiera lokcie na ladzie i siedzac wypiety mowi* Pozyjemy, zobaczymy...

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest