Adolf, zli modowie i te sprawy

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Mon Jul 24, 2006 12:07 pm

Loc wrote: raizm na tle narodowym...

Czyli nacjonalizm, szowinizm lub ksenofobia- to juz zalezy od konkretnych przypadkow
All my friends are dead.
You got dragged outta bed,
Now they're buried and they're dead.
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Mon Jul 24, 2006 2:07 pm

ActionMutante wrote:Komunizm jako ideologia byl z zalozenia najsprawiedliwszym systemem. Po prostu ludzie zaddni wladzy i pieniedzy go zdegenerowali.


Komunizm nie ma racji bytu, tak samo jak "Republika" Platona. To są systemy utopijne. Człowiek po prostu nie pasuje do tego typu rozwiązań i nigdy nie będzie pasował. Poza tym "jeśli wszyscy mają mieć po równo (według potrzeb) to po co pracować?".

W Szwecji nie chciałbym nigdy mieszkać z ich podejściem do życia to ja dziękuję, nic nie można zrobić, wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, nawet dzieciakowi nie można dać klapsa jak będzie pchał się z łapami do gotującej się wody w czajniku, bo zaraz można zostać oskarżonym o znęcanie się : P

Tak naprawdę nie ma doskonałego systemu, takiego, który sprawdzałby się w praktyce i ludzie w nim żyjący byliby szczęśliwi. W demokracji, która jest tak wychwalana też jest wiele niesprawiedliwości. Dlaczego wykształcony, pracujący i porządny obywatel ma takie same prawa jak jakiś pijak, który maltretuje swoją rodzinę?

To wszystko truizmy, wiem ale trudno coś nowego wymyśleć :wink:
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Mon Jul 24, 2006 2:30 pm

Komunizm jest mozliwy, ale na bardzo niewielka skale ( tak jak demokracja bezposrednia- bo to pewna jej wariacja) na wieksza pozostaje tylko idea.
Jesli chodzi o Szwecje to fakt, ze to przegiecie, ale mowilem tylko o systemie polityczno- spolecznym (socjalnym/ socjalistycznym<sic>).
A po twojej wypowiedzi Ni- musze Ci powiedziec, ze pasujesz troche do unii polityki realnej :D Mikke podawal identyczny przyklad na idiotyzm demokracji... Oczywiscie nie atakuje Cie teraz ani nie potepiam, bo mam identyczne zdanie. ok musze leciec, dokoncze pozniej :)
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Mon Jul 24, 2006 4:36 pm

Powiem Ci, że wiele pomysłów UPR bardzo mi się podoba ale nie wszystkie.

Przy dzisiejszej technice możliwa jest demokracja podobna do tej w starożytnej Grecji (cyberdemokracja lub jak kto woli demokracja wirtualna) ale ludzie nie potrafią rządzić. Stąd niektóre decyzje musiałyby być podejmowane przez zamknięte grono, być tajne no i "wbrew" obywatelom. Na przykład decyzje co do zbrojenia i podatków.

Socjalizmu też nie lubię bo widzę go u naszych zachodnich sąsiadów. Pełne osiedla socjalne, gdzie nikomu nie chce się pracować bo spokojnie utrzyma się z socjalu.

Podobnie jest z odwrotną sytuacją czyli taką w której państwo nie opiekuje się obywatelami. Każdy w końcu może mieć kłopoty i państwo powinno pomóc mu w ich rozwiązaniu a nie wyrzucać na bruk.

Ciekawe czy zapewnienie obywatelowi wszystkich dóbr materialnych i duchowych (rozrywek, wolności wyznania itd.) doprowadziłoby do stworzenia systemu idealnego.

Niektórzy z Was interesujący się nanotechnologią na pewno znają abstrakcyjne urządzenie jakim jest assembler (urządzenie potrafiące powielić każdy obiekt, również same siebie). Maszyna ta mogłaby zaspokoić wszystkie potrzebny materialne człowieka. Jeśli ktoś chciałby na przykład Dodge Vipera to assembler zrobiłby go z kilogramów szrotu i trawy. Podobnie z innymi rzeczami. Taka maszyna na pewno uspokoiła by 99% ludzi, którzy swoje niezadowolenie zawdzięczają głównie niezaspokojonym potrzebom.... W końcu jeśli ma się pewność, że będzie co jutro ugotować na obiad i, że wszystko można mieć to nie będzie podstaw do narzekania :wink: .... fajnie pomarzyć :wink:

Wiem, że skupiłem się na samym materializmie, nie wiem jak można rozwiązać problem innych poglądów. A raczej mam jedno rozwiązanie: "miejsca jest dużo, wcale nie musisz mieszkać obok nas" ale jest to rozwiązanie dość kontrowersyjne :wink:
Ni Ni Ni Ni!
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Tue Jul 25, 2006 10:23 am

Mi sie tez wiekszosc pomyslow UPR podoba, poza niechecia do UE, i niektorymi pomyslami skrajnie prawicowymi, zachaczajacymi o oszolomstwo.
Z natury jestem bardziej lewicowy (niektorzy mowia, ze ultra :P ) I jestem za socjalizmem, ale nie takim jaki mamy w zachodniej europie... Raczej takim w ktorym panstwo zapewnia prace ogromnej wiekszosci, ale jest mozliwosc utraty pracy w razie obiboctwa, a wtedy to sajonara... Zdychaj jak nie chcesz pracowac... Jesli chodzi o polityke- pluralizm (zeby uniknac naduzyc), ale bardzo ciezka do zmiany konstytucja zapewniajaca utrzymanie ustroju w danej postaci (z niewielkimi poprawkami). Mimo slabych wynikow gospodarczych jesli panstwo wychodziloby na 0 ludzie zyliby spokojnie i sredniodostatnio... Podatki niskie, ale egzekwowane,jeszcze nie opracowalem wszystkiego... :) Nie wiem jaki rynek dokladnie, stosunki miedzynarodowe, armia itp.
Mozna to wlozyc na polke"Moje wymarzone panstwo" albo "Bajki" :P

Co do nanotechnologi to lekko wykracza poza moje kompetencje :D

"Bedziemy jesc malo, ale bedziemy jesc wszyscy" F. Castro
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
PRUT
Posts: 826
Joined: Sun Jun 05, 2005 7:48 pm
Location: Poland

Postby PRUT » Wed Jul 26, 2006 1:35 pm

Czytaliście może 1984?

Wszystkie ustroje są w zasadzie takie same. Ktoś rządzi, ktos jest rządzony. Zmienia sie tylko kadencyjność i odpowiedzialność. Najlepsze jest to że i tak wiekszość obywateli ma państwo w d... byleby im tylko dobrze było na codzień. Nie mówie też, że to źle. To tzw. Prole :lol: z 1984.
Beda zawsze, w każdym systemie politycznym i póki im bedzie względnie dobrze, póty bedzie spokój i wszystko im jedno kto i jak rzadzi. Jak im się pogorszy, to niepokoje społeczne murowane. Ot co! Orwell fajnie to zauważył.

Co do wspomnianej Demokracji. To oczywiście nie jest to dobry ustrój z założenia: to, że kogoś jest więcej, nie znaczy że ma monopol na rację. Ale póki co, nie ma lepszego i tylko z tego powodu, że władze szybko rotują a ludzie mają rózne poglady. Wystarczy zachwianie pierwszego lub drugiego i szybko mamy dyktaturę, która sama w sobie zła nie jest - zależy od tego jaki jest dyktator. Póki jest w porzadku nic sie nie dzieje, jak nie jest w porzadku, pojawia się problem.

no i tyle co chciałem napisać[/img]
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Wed Jul 26, 2006 1:43 pm

dyktaturę, która sama w sobie zła nie jest - zależy od tego jaki jest dyktator


Taa która? No nie wierze normalnie... :(
Gender
Posts: 208
Joined: Tue Mar 14, 2006 9:02 am

Postby Gender » Wed Jul 26, 2006 1:57 pm

Piłsudski.
Jakby nie patrzec był dyktatorem. Przejął władzę w zamachu wojskowym. A że wyszło na dobre, to nikt się nie czepia. I pomniki mu stawiają.
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Wed Jul 26, 2006 2:00 pm

Ta na dobre... Mieszkańcom Berezy nawet bardzo na dobrze. Pomniki stawiają mu akurat za co innego
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Jul 26, 2006 3:21 pm

PRUT wrote:Czytaliście może 1984?

Czytalem, ale w 1984 Prole nie mieli najmniejszych szans przeprowadzic rewolucji. Nawet jesli im sie nie podobala otaczajaca ich rzeczywistosc... Wizja tamtego swiata jest obrazem swiata omotanego przez 3 totalitaryzmy nie do przezwyciezenia. Walczace ze soba, a jednoczesnie podtrzymujace sobie nawzajem systemy. Ale identyczne metody ( oczywiscie na wiele mniejszza skale) stosuja chociazby dzisiejsze demokracje np. Bill z zaplutej wiochy w Teksasie patrzy krzywo na znajomego z myjni bo ten moze sie okazac terrorysta. Zna go cale zycie ale ... nigdy nic nie wiadomo. Zgadza sie wiec na ograniczenie swobod publicznych... Nie bede wspominal o Rosji, bo to jednak inna liga.

Co do dyktatury to nie wszystkie sa zle z zalozenia. Dobrym przykladem Iran przed rewolucja islamska... Zylo im sie jak w Las Vegas... Pol nagie panienki, kasyna, alkohol... A tu nagle jebut! I mamy panstwo religijne :)
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Wed Jul 26, 2006 3:30 pm

I co z tym Iranem przed rewolucją? Dyktaturą był? Czy może monarchią?
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Jul 26, 2006 3:33 pm

Formalnie monarchia, ale to byla jednak dyktatura

Ale najlepszym panstwem byla Abisynia! Ich Cesarz byl Trzecim w Trojcy Swietej... :P

"I Hajle Selazie na motorowerze..." ;)
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
docent
Posts: 372
Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
Location: Polska/3city

Postby docent » Wed Jul 26, 2006 3:34 pm

Ty się weź człowieku zastanów co ty piszesz...
User avatar
ActionMutante
Posts: 873
Joined: Thu Jul 13, 2006 11:46 am

Postby ActionMutante » Wed Jul 26, 2006 3:37 pm

Rzadzil tam Szah ( czyli niby krol) ale to mialo wszelkie cechy dyktatury... :)
All my friends are dead.

You got dragged outta bed,

Now they're buried and they're dead.
User avatar
NiKnight
Posts: 791
Joined: Thu Jun 23, 2005 8:32 pm

Postby NiKnight » Wed Jul 26, 2006 6:12 pm

To monarchia nie jest dyktaturą? :lol: (>>Ludwik XIV)
Ni Ni Ni Ni!

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest