Topic spamerski
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
-
Milo
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
- Fiona
- Posts: 536
- Joined: Wed Mar 15, 2006 4:49 pm
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
Dobra... w miedzyczasie z czego to jest?
Jestem tedy zaszczycony i dumny, że to ja siedze obok Królewny Śnieżki
, której urodę przewyższa tylko jej mądrość. Za równie wielki zaszczyt uważam, że Śnieżka raczyła słyszeć o mnie i że na podstawie tego, co słyszała, nie chce wykorzystywać mnie do banalnych spraw.
Jestem tedy zaszczycony i dumny, że to ja siedze obok Królewny Śnieżki
-
Milo
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
- Mapokl
- Posts: 168
- Joined: Sat Feb 11, 2006 9:18 am
- Location: Korona KP
Milo Minderbinder wrote:Jednocześnie wdarto się i przez okna i rozpoczęła się straszliwa bitwa wewnątrz pałacu. Zdobywano komnatę po komnacie, korytarz po korytarzu, piętro po piętrze. Mury były już poprzednio tak porozszczepiane i nadwątlone, że pułapy w kilku pokojach zapadły się z łoskotem, pokrywając gruzami ludzi i Elfy. Barbarzyncy szli jak pożar, wnikali wszędzie, waląc maczugami, siekąc, bodąc. Nikt nie prosił pardonu, ale go też i nie dawano. W niektórych korytarzach i przejściach trupy ludzkie tak zawaliły drogę, że obroncy porobili z nich sobie barykady, napastnicy zaś wywłóczyli je za nogi, za włosy i wyrzucali przez okna. Krew płynęła strugami po schodach. Gromady Elfow broniły się jeszcze tu i owdzie, odbijając mdlejącymi rękoma wściekłe razy szturmujących. Krew zalewała im twarze, oczy zachodziły ciemnością, niejeden osunął się już na kolana, a jeszcze walczył; parci ze wszystkich stron, duszeni przez tłum przeciwników, umierali w milczeniu , zgodnie ze swą sławą, jak na Noldorów przystało. Kamienne figury bóstw i dawnych bohaterów, zbryzgane krwią, patrzyły martwą źrenicą na tę śmierć.
Jak dla mnie to z "Potopu" Sienikiewicza,. Pierwsze zdobycie warszawy przez polaków.
EDIT
Znalzałem:
Jednocześnie wdarto się i przez okna i rozpoczęła się straszliwa bitwa na białą broń wewnątrz pałacu. Zdobywano komnatę po komnacie, korytarz po korytarzu, piętro po piętrze. Mury były już poprzednio tak porozszczepiane i nadwątlone, że pułapy w kilku pokojach zapadły się z łoskotem, pokrywając gruzami Polaków i Szwedów. Lecz Mazury szli jak pożar, wnikali wszędzie, waląc ośnikami, siekąc, bodąc. Nikt ze Szwedów nie prosił pardonu, ale go też i nie dawano. W niektórych korytarzach i przejściach trupy ludzkie tak zawaliły drogę, że Szwedzi porobili z nich sobie barykady, napastnicy zaś wywłóczyli je za nogi, za włosy i wyrzucali przez okna. Krew płynęła strugami po schodach. Gromady Szwedów broniły się jeszcze tu i owdzie, odbijając mdlejącymi rękoma wściekłe razy szturmujących. Krew zalewała im twarze, oczy zachodziły ciemnością, niejeden osunął się już na kolana, a jeszcze walczył; parci ze wszystkich stron, duszeni przez tłum przeciwników, umierali w milczeniu Skandynawowie, zgodnie ze swą sławą, jak na żołnierzy przystało. Kamienne figury bóstw i dawnych bohaterów, zbryzgane krwią, patrzyły martwą źrenicą na tę śmierć
Ps. To nie fantastyka jak zauważyleś, ale klasyka literatury, a nie klasyka fantastyki...
-
Milo
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- dead_rat
- Posts: 84
- Joined: Sat Mar 11, 2006 6:03 pm
Agent 0007 wrote: Widać [...] że mało co czytasz w ogóle jak twierdzisz że klasyka to Sienkiewicz.
Agencie litości...cokolwiek byś nie powiedział to Sieńkiewicz bedzie klasyką...i chyba Ty zbytnio się nie wysilasz by spojżeć na inne półki w księgarni niż tylko ta z napisem "Fantasy"...a szkoda bo czasem warto...pozdrawiam
"Więzienia budują z kamieni Prawa, Burdele
- z cegieł Religii" - William Blake
- z cegieł Religii" - William Blake
- Matix
- Posts: 958
- Joined: Thu Sep 29, 2005 7:24 pm
- Location: Poland, Wroclaw, localhost
- Contact:
ushol wrote:A co mówicie o Stephenie Kingu?? Albo Ursuli K. le Guin... albo andree norton... albo o braciach Strugackich?? Nie będę wspominał o Philipie K. Dicku...
King? Cienki. Pisze horrory z niezłą pomysłowością, ale język nie najlepszy. Przeczytałem dwie jego książki i nie daję rady. Męczące.
Ursuli K. le Guin. Świetna. Bardzo dobre pomysły i dobry język.
Norton. Kiedyś mi się podobała, ale po dwudziestu jej książkach wydaje mi się, że strasznie monotenizuje, ale język dobry.
Reszty nie znam
.
http://www.matix.salon24.pl
- ushol
- Posts: 1254
- Joined: Thu Dec 15, 2005 5:11 pm
- Location: Real World
- Agent 0007
- Posts: 1043
- Joined: Fri Jan 06, 2006 11:36 pm
- Location: Darudzystan
Agent 0007 wrote:Druga z wymienionych to Tolkien. Widać Mapokl że mało co czytasz w ogóle jak twierdzisz że klasyka to Sienkiewicz. My mówimy tutaj o fantasy głównie, nie wiem czy zauważyłeś i klasyce fantasy.
Czy moglibyście czytać ze zrozumieniem?? Ja twierdze, że Sienkiewicz nie jest KLASYKĄ FANTASY! co jasno wynika z mojego posta... A że to jest klasyka to prosze bardzo... Dopiero później Milo zarzucił klasyką literatury jako całości czyli Sienkiewiczem.
Więc prosze nie denerwujcie niedźwiedzi.
PS. Ja sie za łatwo denerwuje... jakoś taki jestem
Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest

