
Najwazniejsza Zasada - jaki jest jej sens?
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 215
- Joined: Thu Aug 11, 2005 5:05 pm
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
drogi Kevesie, nie przypominam sobie, zebym wyrazala jakakolwiek negatywna opinie na Twoj temat na tym forum
bylam jedynie ciekawa, jak zareaguje jeden z czlonkow PD (o ktorym wiem, ze ma przynajmniej dwie postacie w jednym miejscu) na nowe wytyczne od josa. a z tego co wiem, juz nie wystarczy nie wspierac swojej postaci druga postacia, twoja postac w ogole nie powinna zabierac glosu w sprawie innej twojej postaci, a nawet sprawach dosc luzno z nia zwiazanych.

- nowy kamienny mlotek
- Posts: 86
- Joined: Tue Nov 22, 2005 7:02 pm
- Location: Cantrworld
"Nikt nie powinien mieć więcej niż jednej postaci w jednej lokacji bez uzasadnionych powodów. Wyspy są na tyle duże, że można swoje postacie rozproszyć. A posiadanie powyżej 3 postaci w jednym miejscu to już paranoja"
To Twoje słowa KeVes
http://www.cantr.net/forum/viewtopic.ph ... 687#110687
To Twoje słowa KeVes

http://www.cantr.net/forum/viewtopic.ph ... 687#110687
Nie pytaj mnie kim jestem.


Przeciez cie nie atakuje:)
Mowie tylko, ze PRUT wydaje mi sie najodpowiedniejszy aby Cie zastapic:)
O Twoim lamaniu NZ i terazniejszych tlumaczeniach swojego postepowania nie chce mówic. Za duzo tego...i staje sie to powoli zenujace.
Najwazniejsze moim zdaniem jest to, aby w PD były osoby, które sa poza wszelkim podejrzeniem a taka osoba jest moim zdaniem PRUT. Poza tym jest to osoba, która ma zdrowe podejscie do NZ i jej przestrzegania. To co sie od pewnego czasu wyprawia, zniecheca do gry. Przed wypowiedzeniem slowa, przed jakimkolwiek dzialaniem, najpierw trzeba 30 min zastanawiac sie czy czasem nie zlamiemy NZ i to nie NZ widoczna na stronie a ta, ktora siedzi w glowach czlonkow PD, czy wszystkich? Nie wiem, ale na pewno polskiej czesci. Nie wiem na jakich zasadach odbywa sie nabor i pozniej praca w PD, ale PRUT ze swoim podejsciem do gry powinien sie tam znalezc, aby zachowana zostala rownowaga o ktorej mowil wojd.
Ten facet ma moim zdaniem bardzo zdrowe podejscie do gry.
Mowie tylko, ze PRUT wydaje mi sie najodpowiedniejszy aby Cie zastapic:)
O Twoim lamaniu NZ i terazniejszych tlumaczeniach swojego postepowania nie chce mówic. Za duzo tego...i staje sie to powoli zenujace.
Najwazniejsze moim zdaniem jest to, aby w PD były osoby, które sa poza wszelkim podejrzeniem a taka osoba jest moim zdaniem PRUT. Poza tym jest to osoba, która ma zdrowe podejscie do NZ i jej przestrzegania. To co sie od pewnego czasu wyprawia, zniecheca do gry. Przed wypowiedzeniem slowa, przed jakimkolwiek dzialaniem, najpierw trzeba 30 min zastanawiac sie czy czasem nie zlamiemy NZ i to nie NZ widoczna na stronie a ta, ktora siedzi w glowach czlonkow PD, czy wszystkich? Nie wiem, ale na pewno polskiej czesci. Nie wiem na jakich zasadach odbywa sie nabor i pozniej praca w PD, ale PRUT ze swoim podejsciem do gry powinien sie tam znalezc, aby zachowana zostala rownowaga o ktorej mowil wojd.
Ten facet ma moim zdaniem bardzo zdrowe podejscie do gry.
-
- Posts: 215
- Joined: Thu Aug 11, 2005 5:05 pm
- Skarbniq
- Posts: 344
- Joined: Tue Jul 05, 2005 7:43 pm
Zawsze mowi sie tylko o pomaganiu sobie przez postacie. Zwracam jednak uwage ze gracze maja czesto swoje ulubione miejsce - ktore tez moga wspierac calkiem niezaleznymi postaciami. Idea takiego wspierania wydaje sie jak najbardziej niezgodna z zasadami, chociaz nie jest wykrywalna bezposrednio przez zadne skrypty.
To ze w jednym miejscu znajdzie sie kilka postaci jednego gracza, lub kilka postaci jednego gracza pracuje na rzecz tego samego miasta np. donoszac surowce powinno skutkowac rowniez baczniejszemu przyjzeniu sie motywom postaci.
To ze postacie sa wrogie sobie a siedza w jednym miejscu to tez zaden argument - tym bardziej gdy miasto jest po ciezkim kryzysie i kazdy ruch w interesie dziala na jego korzysc. Majac 3 postacie w jednym miejscu, nawet zwalczajace sie, mozna swietnie stymulowac jego zycie. Ale stymulować sztucznie i niezgodnie z duchem gry.
To ze w jednym miejscu znajdzie sie kilka postaci jednego gracza, lub kilka postaci jednego gracza pracuje na rzecz tego samego miasta np. donoszac surowce powinno skutkowac rowniez baczniejszemu przyjzeniu sie motywom postaci.
To ze postacie sa wrogie sobie a siedza w jednym miejscu to tez zaden argument - tym bardziej gdy miasto jest po ciezkim kryzysie i kazdy ruch w interesie dziala na jego korzysc. Majac 3 postacie w jednym miejscu, nawet zwalczajace sie, mozna swietnie stymulowac jego zycie. Ale stymulować sztucznie i niezgodnie z duchem gry.
- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
Przed wypowiedzeniem slowa, przed jakimkolwiek dzialaniem, najpierw trzeba 30 min zastanawiac sie czy czasem nie zlamiemy NZ i to nie NZ
Nie ma to jak drobna manipulacja slowna.
Granie zgodnie z NZ nie wymaga w ogole myslenia o niej, no moze w niewielu przypadkach trzeba sie zastanowic ale sa one sporadyczme. Jezeli ktos gra dobrze i zgodnie z zasadami to wchodzi mu to w nawyk i nie musi niczego analizowac. To sie nazywa uczciwosc, nie trzeba znac nawet NZ, zeby grac uczciwie ... wystarczy wczuc sie dobrze w postac i otaczajacy ja swiat. Ale trzeba chyba troche w cantr pobyc zeby dojsc do odpowiednich wnioskow.
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
Laura_ wrote:no nie wiem, interpretacja NZ ciagle sie zaostrza. cos, co bylo zgodne z nia jeszcze pol roku temu, teraz juz nie jest, wiec nie wiem na czym opierasz swoje przekonanie, raist. a co do tego, co pisze skarbniq, to niestety nie jest prawda. niech zapyta marola.
Na czym opieram? Moze na tym, ze po burzliwej dyskusji na temat moich 2 postaci ktora odbyla sie kiedys na forum nigdy pozniej w grze nie pomyslalem o tym czy robiac to i to zlamie NZ. I nie zebym ja lamal, poprostu wszystko jest oczywiste. Uczciwosc zawsze byla Lauro, nie pojawila sie dzisiaj czy wczoraj.
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
...i od czasu tejże awantury Twoim postaciom nie można absolutnie nic zarzucić
Czyli czasem taka afera może przynieść pozytywne skutki - czyż nie?
Ze mną było podobnie - kilka razy zwrócono mi uwagę na to, by moje postaci się nawzajem nie popierały, PD wyłapało kilka przypadków 'fizycznej' współpracy - i teraz tez już nie musze się zastanawiać czy gdzieś naruszam, czy nie NZ. Czasem tylko gdy mam nadmiar informacji (a przy 15 postaciach o to nie trudno) musze się mocno nagłowić, co i która postać ma prawo wiedzieć...

Ze mną było podobnie - kilka razy zwrócono mi uwagę na to, by moje postaci się nawzajem nie popierały, PD wyłapało kilka przypadków 'fizycznej' współpracy - i teraz tez już nie musze się zastanawiać czy gdzieś naruszam, czy nie NZ. Czasem tylko gdy mam nadmiar informacji (a przy 15 postaciach o to nie trudno) musze się mocno nagłowić, co i która postać ma prawo wiedzieć...
==============
- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
wojd wrote:...i od czasu tejże awantury Twoim postaciom nie można absolutnie nic zarzucićCzyli czasem taka afera może przynieść pozytywne skutki - czyż nie?
I tak i nie ... teraz obie postacie w ogole sie soba nie interesuja i nie mysla co robia nawzajem. Tzn. moze by i chcialy ale lepiej milczec bo PD czuwa

Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest