Ekonomia w grze
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 7
- Joined: Tue Nov 15, 2005 11:25 pm
- Location: Gdansk, Poland
Ekonomia w grze
Mam takie pytanko:
Jak wygląda ekonomia (handel) w miejscach które odwiedzacie?
Tam gdzie są moje postacie handel idzie strasznie opornie, raczej osady rozwijają się wyłącznie w oparciu o własne surowce. Nie spotkałem miejsca gdzie stosowałoby się jakąś ogólnie przyjętą walutę.
Miałem też taki pomysł, żeby zbudować sobie pojazd i wozić ludzi w zamian za opłatę. Ale czym mieliby mi płacić? Marchewką? Ile marchewki można zmagazynować! I po co mi mnóstwo marchewki, jak później i tak ciężko będzie mi ją wymienić na cokolwiek. Z powodu braku waluty ograniczone są wszystkie usługi. Marzy mi się sytuacja, w której w mieście będzie ekipa murarzy, którą będzie można wynająć, szwaczka, która srobi ubranie, rolnik, który sprzeda marchewkę itp. Brakuje tylko waluty, która usprawniłaby to.
Tak, wiem, można robić monety. Ale podejrzewam, że ich wybijanie jest bezcelowe, bo co z tego, że mam ileś tam monet, jak będę chciał kupić np ubranie a gość mi powie "po co mi to, jak i tak do niczego się nie przydaje..."
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam!
Jak wygląda ekonomia (handel) w miejscach które odwiedzacie?
Tam gdzie są moje postacie handel idzie strasznie opornie, raczej osady rozwijają się wyłącznie w oparciu o własne surowce. Nie spotkałem miejsca gdzie stosowałoby się jakąś ogólnie przyjętą walutę.
Miałem też taki pomysł, żeby zbudować sobie pojazd i wozić ludzi w zamian za opłatę. Ale czym mieliby mi płacić? Marchewką? Ile marchewki można zmagazynować! I po co mi mnóstwo marchewki, jak później i tak ciężko będzie mi ją wymienić na cokolwiek. Z powodu braku waluty ograniczone są wszystkie usługi. Marzy mi się sytuacja, w której w mieście będzie ekipa murarzy, którą będzie można wynająć, szwaczka, która srobi ubranie, rolnik, który sprzeda marchewkę itp. Brakuje tylko waluty, która usprawniłaby to.
Tak, wiem, można robić monety. Ale podejrzewam, że ich wybijanie jest bezcelowe, bo co z tego, że mam ileś tam monet, jak będę chciał kupić np ubranie a gość mi powie "po co mi to, jak i tak do niczego się nie przydaje..."
Co o tym myślicie?
Pozdrawiam!
- OktawiaN :)
- Posts: 827
- Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
- Location: PL 34-325
To juz zalezy
JEzeli jest jakies wieksze panstwo niz jedno miasto a w tym miescie pracuja panstwowi krawce, kowale. To u nich bedzie mozna z pewnoscia placic monetami. A ubrania i wyroby ze stali sa poszukiwane przez ludzi pracy

[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
-
- Posts: 98
- Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am
Osobiscie uwazam ze teraz spokojnie mozna uznac ze waluta ( akceptowana przez wieksosc osob ) jest zelazo .
I wydaje mi sie narazie trzeba isc tym torem myslenia .
Gdzy jakas osada / panstow zgromadzi tyle zelaza czy innych sorwcow by moc wypuscic na rynek walute w pełni wymienialna ( włansnie na surowce ) - wtedy pewnie bedzie mozliwy rozwoj pieniadza .
Osobiscie powoli na w jednej z osad zabierqam sie do tego by bic pieniadze wymienialne na zelazo - ale czy to sie uda ?
I wydaje mi sie narazie trzeba isc tym torem myslenia .
Gdzy jakas osada / panstow zgromadzi tyle zelaza czy innych sorwcow by moc wypuscic na rynek walute w pełni wymienialna ( włansnie na surowce ) - wtedy pewnie bedzie mozliwy rozwoj pieniadza .
Osobiscie powoli na w jednej z osad zabierqam sie do tego by bic pieniadze wymienialne na zelazo - ale czy to sie uda ?
- OktawiaN :)
- Posts: 827
- Joined: Sun Oct 09, 2005 1:29 pm
- Location: PL 34-325
Wg. mnie kazde panstwo powinno wypuscic swoja walute i kazda waluta powina byc prawie tyle samo warta. To znaczy chodzi mi oto ze np jezeli zlota moneta jest bita w miejscowosci A to w miejscowosci B gdzie tez bija monety powinno sie przyjmowac te monete tak samo
[url=http://pajacyk.pl][img]http://www.stoczek.net.pl/gmina/files/baner_pajacyk%5B1%5D.jpg[/img][/url]Pajacyk.pl
-
- Posts: 98
- Joined: Mon Apr 11, 2005 8:13 am
Rozmumem ze pieniadze miały by byc bez pokrycia w surowcach ?
bez tego nie sadze by ktos chciał wzywact tych pieniedzy ..
Pozatym jezeli w dwuch miejscowosciach robiło by sie de facto jedne pieniadze - to miejscowosc ktora zaczeła by bic monety bez pokrycia spowodowała by infalcje - a w dodatku co z podrobkami - zbudowanie prasy do monet to tak naprawde zaden problem ...
bez tego nie sadze by ktos chciał wzywact tych pieniedzy ..
Pozatym jezeli w dwuch miejscowosciach robiło by sie de facto jedne pieniadze - to miejscowosc ktora zaczeła by bic monety bez pokrycia spowodowała by infalcje - a w dodatku co z podrobkami - zbudowanie prasy do monet to tak naprawde zaden problem ...
- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
Monet nie da się podrobić - kazda prasa jest w istocie unikalnym stemplem, który identyfikuje monetę.
Pieniądz powinien mieć pokrycie w surowcu - w Cantr rzeczywiście chyba w żelazie. ALe nie musi to być pokrycie 100% - czy sadzicie, ze np. dolary, które chyba nadal teoretycznie mają pokrycie w złocie, rząd USA wymieniłby na złoto, gdyby ktoś dostarczył np. bilion dolarów? Raczej nie a na pewno nie od razu - ale upartemu klientowi 100, 100.000 czy 100.000.000 wymieni. Dlatego emitent musi mieć możliwość spłacenia znaku pieniężnego.
Kiedyś wartość monety była równa wartości kruszcu. Ale złota było mało, więc zaczęto robić monety symbolizujące wartość - srebrne, mimedziane, żelazne... Tak też musi być w Cantr.
Kwestia wymienialności zależy od wzjemnego uznania przez rządy/banki (bo to nie tylko Państwa musza robić) - np. jesli podstawowym zasobem lokacji bijącej monety jest wapień, to moneta zelazna może być wymienialna na 10kg wapienia - w TYM mieście. Inne miasto ustali np. że taką monetę wymieni na 7,5 kg hematytu, jeszcze inne na 2,5 kg węgla...
Kto pamięta państwowy i rynkowy kurs dolara? W PKO płacili ułamek tego, co cinkciarze pod Pewexem... Z monetami może być podobnie - ale rynek jakoś to ustabilizuje...
Wprawdzie do monet nie jestem przekonany - na razie wolę i tak umowy handlowe i listy dłużne - ale to jedyna droga rozwoju, gdyz moneta jest zrozumiała dla kazdego...
Pieniądz powinien mieć pokrycie w surowcu - w Cantr rzeczywiście chyba w żelazie. ALe nie musi to być pokrycie 100% - czy sadzicie, ze np. dolary, które chyba nadal teoretycznie mają pokrycie w złocie, rząd USA wymieniłby na złoto, gdyby ktoś dostarczył np. bilion dolarów? Raczej nie a na pewno nie od razu - ale upartemu klientowi 100, 100.000 czy 100.000.000 wymieni. Dlatego emitent musi mieć możliwość spłacenia znaku pieniężnego.
Kiedyś wartość monety była równa wartości kruszcu. Ale złota było mało, więc zaczęto robić monety symbolizujące wartość - srebrne, mimedziane, żelazne... Tak też musi być w Cantr.
Kwestia wymienialności zależy od wzjemnego uznania przez rządy/banki (bo to nie tylko Państwa musza robić) - np. jesli podstawowym zasobem lokacji bijącej monety jest wapień, to moneta zelazna może być wymienialna na 10kg wapienia - w TYM mieście. Inne miasto ustali np. że taką monetę wymieni na 7,5 kg hematytu, jeszcze inne na 2,5 kg węgla...
Kto pamięta państwowy i rynkowy kurs dolara? W PKO płacili ułamek tego, co cinkciarze pod Pewexem... Z monetami może być podobnie - ale rynek jakoś to ustabilizuje...
Wprawdzie do monet nie jestem przekonany - na razie wolę i tak umowy handlowe i listy dłużne - ale to jedyna droga rozwoju, gdyz moneta jest zrozumiała dla kazdego...
==============
przeciez nie ma potrzeby podrabiania pieniadza.
podrabia sie tylko pieniadze papierowe.
moneta z kruszcu warta jest tyle i le kruszec w niej zawarty i praca potrzebna na jej wybicie.
moze sie to wydawac marnowaniem zelaza czy zlota i w pewnym sensie jest. ale umozliwia rozwoj gospodarki.
oczywiscie jesli jakas osada wybije monety o nominale 10kg marchewki to ich sprawa. ja bym bil monety o nominale 10g zelaza
podrabia sie tylko pieniadze papierowe.
moneta z kruszcu warta jest tyle i le kruszec w niej zawarty i praca potrzebna na jej wybicie.
moze sie to wydawac marnowaniem zelaza czy zlota i w pewnym sensie jest. ale umozliwia rozwoj gospodarki.
oczywiscie jesli jakas osada wybije monety o nominale 10kg marchewki to ich sprawa. ja bym bil monety o nominale 10g zelaza
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
Pieniądz (monetarny) o wartości li tylko kruszcu nie ma sensu - zwlaszcza w Cantr. Koszt produkcji jednej monet żelaznej to 10g surowca + 0,2 dnia pracy + surowce i czas potrzebne na prasę...
Co więcej - monety, inaczej niz w realu, nie mozna przetopić - dlatego moneta musi mieć wartość inną niż sam kruszec. Zeby to miało sens - konieczne sa porozumienia - ale w rzeczywistości też tak było. Miasta z dostepem do srebra bily srebrne monety a te, które miały złoto - złote... NIe było jedoznacznie ustalonej wartości - tylko umowna.
Tak tez musi być w Cantr - wartość monety okresla zaufanie, podaż i popyt. Jeśli wiem, że za zlotego vlotryanskiego delara dostane we Vlotryan 10 kg hemetytu, za Vlyryanskiego tenara 10 kg wapienia we Vly a za stalingradzką kopiejke kilogram dyni w Stalingradzie - to znam wartość monety...
Co więcej - monety, inaczej niz w realu, nie mozna przetopić - dlatego moneta musi mieć wartość inną niż sam kruszec. Zeby to miało sens - konieczne sa porozumienia - ale w rzeczywistości też tak było. Miasta z dostepem do srebra bily srebrne monety a te, które miały złoto - złote... NIe było jedoznacznie ustalonej wartości - tylko umowna.
Tak tez musi być w Cantr - wartość monety okresla zaufanie, podaż i popyt. Jeśli wiem, że za zlotego vlotryanskiego delara dostane we Vlotryan 10 kg hemetytu, za Vlyryanskiego tenara 10 kg wapienia we Vly a za stalingradzką kopiejke kilogram dyni w Stalingradzie - to znam wartość monety...
==============
-
- Posts: 7
- Joined: Tue Nov 15, 2005 11:25 pm
- Location: Gdansk, Poland
No własnie. Macie naprawdę świetne pomysły i ciekawe opinie. Ale czy ktoś z Was widział je w grze? Może na którejś z obcojęzycznych wysp? Jeśli tak to jak dokładnie to funkcjonowało?
Fajnie się to omawia na forum, ale jak przekonac inne postacie, że warto to wprowadzać w życie?
Ja uważam, że jedna moneta (jakakolwiek) powinna miec wartość w surowcach równą 0.5 dnia pracy, bez narzędzi. Władze miasta powinny wyznaczyć osoby do tłuczenia monet bez przerwy, a potem powinny skupować wydobyte przez mieszkańców surowce za te monety. Mieszkańcy za te monety mogliby albo kupić od miasta inne surowce, albo od innej postaci za lepszą cenę.
Fajnie się to omawia na forum, ale jak przekonac inne postacie, że warto to wprowadzać w życie?
Ja uważam, że jedna moneta (jakakolwiek) powinna miec wartość w surowcach równą 0.5 dnia pracy, bez narzędzi. Władze miasta powinny wyznaczyć osoby do tłuczenia monet bez przerwy, a potem powinny skupować wydobyte przez mieszkańców surowce za te monety. Mieszkańcy za te monety mogliby albo kupić od miasta inne surowce, albo od innej postaci za lepszą cenę.
- Raist
- Posts: 919
- Joined: Wed Aug 24, 2005 6:42 pm
- Location: POLAND
- WojD
- Posts: 1968
- Joined: Mon Oct 31, 2005 6:14 am
- Location: PL
- Contact:
- KVZ
- Players Dept. Member
- Posts: 5309
- Joined: Sun Sep 28, 2003 7:04 am
- Location: Vlotryan
- Contact:
WojD... Już raz poprosiłem o zamknięcie podobnego tematu z tych samych powodów. Piszecie na temat który lepiej gdyby pozostał omawiany tylko w grze.
Corruption born inside. I'm part of dark side / A.F.K. / We'll steal your dreams and control your minds
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
https://twitter.com/DukeKVZ / http://www.futurerp.net/pages/link.php?id=24880
- Cantryjczyk
- Posts: 1610
- Joined: Fri Sep 09, 2005 9:52 am
- Location: Poland
I ja tez mysle ze o tym lepiej rozmawiac w grze. Jest moziwosc wyrobu pieniedzy oraz prowadzenia waluty. I to sa opcje. A ich realizowanie i omawianie strategii, wartosci pieniedzy, rozmowa o ich przydatnosci, wadach i zaletach to juz sprawa wewnetrzna gry.
Uzasadnienie: decyzje o wprowadzeniu i zasadach funkcjonowania pieniedzy podejmuje nasze postacie w grze. One nie wiedza o tym co sie tutaj pisze na forum. One powinny myslec samodzielnie i moga sie sugerowac jedynie tym co uslysza od innych postaci. Tematy ktore tutaj wyplynely sa ciekawe, ale do przeprowadzenia i realizowanie W grze.
Uzasadnienie: decyzje o wprowadzeniu i zasadach funkcjonowania pieniedzy podejmuje nasze postacie w grze. One nie wiedza o tym co sie tutaj pisze na forum. One powinny myslec samodzielnie i moga sie sugerowac jedynie tym co uslysza od innych postaci. Tematy ktore tutaj wyplynely sa ciekawe, ale do przeprowadzenia i realizowanie W grze.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest