Maximus (1445- 1598) - Mieszkał w Pustolesie. Zmarł z głodu w czasie mojej nieobecności, w wakacje.
Legalus (1445-2358) - Nie miał szczęścia w życiu. Żył w powoli wyludniającej się osadzie na obrzeżach Bojran. Pewnego pięknego momentu postanowił zwinąć z magazynu republiki co się da i odpłynąć. Trochę tułał się po morzu, w końcu wpadł w ręce piratów. Przeżył to na wozie, to pod wozem na ich pokładzie dobre kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt lat. Zabity po nieudanej próbie ucieczki (że też nie miałem wtedy kompletnie czasu

)
Rafael (1447-2199) - Mieszkaniec Doim Hrodofic. Po zwodowaniu całej populacji miasta pływał z nią, aż wreszcie zginął zabity przez piratów. Chyba nawet tych samych, którzy załatwili Legalusa, ale nie jestem pewien.
William (1449-1833) - Żył w Zatoce Urodzaju, zbudował tam nawet Tawernę, ale zmarł. Nie pamiętam czemu.
Razael (1481-1516) - Miał zostać rozbójnikiem, ale od śmierci głodowej, która mu groziła (urodził się na *fic) "uratowały" go topory innych bandytów. Niefart.
Sekundus Kordus (1517-2442) - jego historię opisywałem wcześniej, nie będę powtarzał. Kto ciekawy, niech zaglądnie
Rafał (1610-1640) - szybka śmierć głodowa.
O'Thel (1613-1954) - Mieszkał w Leśnej Polance. Żył sobie tam spokojnie, nikomu nie wadził. Po śmierci pewnej osoby lekko zwariował, zwiał z Polanki, w Staliningradzie robił różne głupie rzeczy, jednak nie został za nie ukarany. Zbudował, zdaje się, statek, na którym umarł.
Andrzej Konstantynopoliczykiewiczewski (1624-2079) - Mieszkaniec Ostoi. Niewiele szczegółów z życia pamiętam.
Kaleth D'aern (1686-2077) - handlował na Radiran, na zachód od ZU, nawet nieźle mu to szło, dorobił się slupa, ale w czasie moich wakacji padł z głodu. Dosłownie dnia mi zabrakło.
Sobiesław Dobrychlebek (1721-2074) - Mieszkał w Argenost. Jak żył i zginął średnio pamiętam.
Zasadix Centix (1739-2090) - Pracownik z Błotnej Plaży, maniak jazdy na kombajnie. Paradoksalnie zmarł z głodu.
Arahmir Pfon (1958-2087) - Mieszkał w Tartarze. Z tego, co kojarzę, zabity za obrazę majestatu, czy za jakieś inne posiadanie własnego zdania ;D
Maćko Czakabongo (2135-2391) - Miał być grajek i Poeta, wyszedł wielki niewypał. Nie miałem już serca na ten niewypał patrzeć, więc go zagłodziłem.
Veressa (2286-2333) - Pierwsza i ostatnia moja postać żeńska. Obudziła się na jakimś totalnym odludziu. Była tam dwójka żeglarzy, która z początku pomogła jej, ale potem ją spławiła. Zabiły ją zwierzęta.
Pozdrawiam współgraczy

Lepiej spłonąć niż dać się rozwiać przez wiatr...