Także dzięki, za Fałata. Pozytywna, bardzo ciekawa postać. Fałat kiedyś opiekował się moją jedną, później
niestety wygnaną z Esdragonu mało udaną, ale z potencjałem "postaćką".
Odeszli... [*]
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- ukia
- Posts: 97
- Joined: Wed Jan 17, 2018 9:31 am
-
- Posts: 1
- Joined: Tue Mar 10, 2020 9:47 am
Re: Odeszli... [*]
Ostatnio miałem coś innego na głowie niż zielony świat, więc nie zaglądałem do gry przez miesiąc. Cóż życie ma swoje prawa.
W konsekwencji tego wszystkie moje postacie zastały automatycznie uśmiercone. Szkoda, na część z nich miałem jeszcze pomysł i nie znudziła mi się gra nimi, ale ktoś podjął decyzję za mnie. I tym sposobem swój żywot zakończyli:
- Varda z Salem - jedna z moich ulubionych postaci, trochę opryskliwa, trochę marudna.
- Yoshi - miała aspiracje zostać naczelną wiedźmą na Siedmiu Wyspach, ale cóż nie udało się..
- Vic z Białej Wieży - udało mu się ożywić to miejsce
- Yokes - Wielki i ociężały mruk z Aldurantegi
Jestem zły, więc nie mam ochoty się rozpisywać.
Przepraszam wszystkich tych, którym śmierć moich postaci pokrzyżowała plany. Nie taki był mój zamiar.
W konsekwencji tego wszystkie moje postacie zastały automatycznie uśmiercone. Szkoda, na część z nich miałem jeszcze pomysł i nie znudziła mi się gra nimi, ale ktoś podjął decyzję za mnie. I tym sposobem swój żywot zakończyli:
- Varda z Salem - jedna z moich ulubionych postaci, trochę opryskliwa, trochę marudna.
- Yoshi - miała aspiracje zostać naczelną wiedźmą na Siedmiu Wyspach, ale cóż nie udało się..
- Vic z Białej Wieży - udało mu się ożywić to miejsce
- Yokes - Wielki i ociężały mruk z Aldurantegi
Jestem zły, więc nie mam ochoty się rozpisywać.
Przepraszam wszystkich tych, którym śmierć moich postaci pokrzyżowała plany. Nie taki był mój zamiar.
- ukia
- Posts: 97
- Joined: Wed Jan 17, 2018 9:31 am
Re: Odeszli... [*]
Yoshi parę lat temu miała okazję pływać z moją Gabi. Miałam wtedy dość ciekawy pomysł na Gabrielę, ale jakoś się pogubiłam... fajnie się grało.
P.S.
Byłam pewna, że Yoshi jest "prowadzona" przez graczkę, a nie gracza. Jak tak można ująć...
P.S.
Byłam pewna, że Yoshi jest "prowadzona" przez graczkę, a nie gracza. Jak tak można ująć...
Last edited by ukia on Fri Jul 22, 2022 9:47 am, edited 2 times in total.
- ukia
- Posts: 97
- Joined: Wed Jan 17, 2018 9:31 am
- dropiata
- Posts: 22
- Joined: Fri May 26, 2017 10:09 am
- tehanu
- Posts: 870
- Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
- Location: 3city
Re: Odeszli... [*]
['] Bersi
Wielka szkoda, szczególnie, jeśli jest jak myślę i śmierć jest następstwem głupiej pomyłki w Moriad.
Więcej głupstw proszę nie robić.
Wielka szkoda, szczególnie, jeśli jest jak myślę i śmierć jest następstwem głupiej pomyłki w Moriad.
Więcej głupstw proszę nie robić.
- Greek
- Programming Dept. Member/Translator-Polish
- Posts: 4726
- Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
- Location: Kraków, Poland
- Contact:
Re: Odeszli... [*]
Jedna z ostatnich moich postaci, umarła, bo się zagapiłem, a pozbierałbym nim jeszcze trochę popiołu kostnego.
Orwin(ator) - miał bazę wypadową w Lamparciej Łączce, ale podróżował sobie na zebrze po dzikich ostępach Fu. Zbierał kości i palił je na popiół, zbierając, zdaje się, około stu kilo. W ostatnim okresie życia przejął za darmo bogaty statek i masę gratów, ale przegapił zdziczenie swego wierzchowca. Później przegapił, że trzeba podnieść z ziemi coś do jedzenia i tak umarł.
Orwin(ator) - miał bazę wypadową w Lamparciej Łączce, ale podróżował sobie na zebrze po dzikich ostępach Fu. Zbierał kości i palił je na popiół, zbierając, zdaje się, około stu kilo. W ostatnim okresie życia przejął za darmo bogaty statek i masę gratów, ale przegapił zdziczenie swego wierzchowca. Później przegapił, że trzeba podnieść z ziemi coś do jedzenia i tak umarł.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Re: Odeszli... [*]
No, ostatnio razem z kontem zeszły sobie trzy ostatnie moje postaci
Arla Mabir - początkowo towarzyszka podróży Adriana Kheszewskiego. Po jego śmierci trochę pływała sama, później przysypiała to tu to tam, a ostatecznie osiadła w Esdragonie, gdzie też mocno przysypiała, w przerwach bywając kucharką Moja najstarsza postać, dożyła 318 lat.
Arlang Dazir - od samego początku związany z Zhifra Bojran (Las Bojran, Zaczarowany Las), którego w młodym wieku został zarządcą i był nim do samej śmierci. Rok młodszy od Arli.
Gothos Szalony - jedna z moich ulubionych postaci, przy odgrywaniu której nigdy nie musiałem się chamować ;d Współkapitan Szaleńca w/po Żałobie, na którego pokładzie opłynął chyba cały znany świat.
I to by było na tyle Dziękuję z tego miejsca wszystkim, z którymi zetknąłem się w grze i poza nią przez te kilkanaście lat i cóż, prawdopodobnie nie do zobaczenia w Cantrze, nie ciągnie mnie już od dawna do niego Za to jakby ktoś chciał przywrócić tradycję realowych zlotów to dawajcie znać
Arla Mabir - początkowo towarzyszka podróży Adriana Kheszewskiego. Po jego śmierci trochę pływała sama, później przysypiała to tu to tam, a ostatecznie osiadła w Esdragonie, gdzie też mocno przysypiała, w przerwach bywając kucharką Moja najstarsza postać, dożyła 318 lat.
Arlang Dazir - od samego początku związany z Zhifra Bojran (Las Bojran, Zaczarowany Las), którego w młodym wieku został zarządcą i był nim do samej śmierci. Rok młodszy od Arli.
Gothos Szalony - jedna z moich ulubionych postaci, przy odgrywaniu której nigdy nie musiałem się chamować ;d Współkapitan Szaleńca w/po Żałobie, na którego pokładzie opłynął chyba cały znany świat.
I to by było na tyle Dziękuję z tego miejsca wszystkim, z którymi zetknąłem się w grze i poza nią przez te kilkanaście lat i cóż, prawdopodobnie nie do zobaczenia w Cantrze, nie ciągnie mnie już od dawna do niego Za to jakby ktoś chciał przywrócić tradycję realowych zlotów to dawajcie znać
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- tehanu
- Posts: 870
- Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
- Location: 3city
Re: Odeszli... [*]
suchy wrote:Arlang Dazir - od samego początku związany z Zhifra Bojran (Las Bojran, Zaczarowany Las), którego w młodym wieku został zarządcą i był nim do samej śmierci. Rok młodszy od Arli.
Suchy, dzięki Ci za grę w szalonych latach 2006-2008 (albo coś koło tego) Mało już pamiętam, ale Arlanga owszem. W końcu był ważny aż dla dwóch moich òwczesnych postaci.
Dawajcie znaki gdybyście byli w Trójmieście, bo na zloty jak w 2009-2010 to chyba już liczyć nie można
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest