Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Moderators: Public Relations Department, Players Department, Programming Department, Game Mechanics (RD)
- andrzejek
- Posts: 224
- Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
ale przeciez demony istnieja i bardzo chetnie opetaja nieostrozne ludki
a gorzej jesli potem pojawiaja sie epizody ze demon kontroluje... takie ze np ludek nie chce ale demon zmusza go zeby wypil roztopione zelazo i zeby to mu wypalilo twarz gardlo zoladek ... to jest straszne jak o tym mysle... demony nie znaja litosci
a gorzej jesli potem pojawiaja sie epizody ze demon kontroluje... takie ze np ludek nie chce ale demon zmusza go zeby wypil roztopione zelazo i zeby to mu wypalilo twarz gardlo zoladek ... to jest straszne jak o tym mysle... demony nie znaja litosci
-
- Posts: 925
- Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
andrzejek wrote: to jest straszne jak o tym mysle
Nie myśl. Przestanie być straszne.
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Czy mi się wydaje czy znowu nastąpiła jakaś zmiana z cyklu 'Make Cantr great again'? Czemu te ilości surowców są miejscami takie bezsensowne?
Pierwszy z brzegu przykład, skrawki suszonego mięsa
Postać w ciągu dnia może zrobić 30 gram, a zjada dziennie 60 gram.
Jak żyć?
Pierwszy z brzegu przykład, skrawki suszonego mięsa
Postać w ciągu dnia może zrobić 30 gram, a zjada dziennie 60 gram.
Jak żyć?

- Felixis
- Posts: 437
- Joined: Sun Aug 10, 2014 1:40 pm
- Location: Londyn
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
rd1988 wrote:Pierwszy z brzegu przykład, skrawki suszonego mięsa
Postać w ciągu dnia może zrobić 30 gram, a zjada dziennie 60 gram.
Jak żyć?
Odpowiedź jest prosta: Dwie suszarnie na jednego ludka. Tylko mięsa sporo schodzi.
"Prędzej czy później dopadnie nas rzeczywistość"
- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Cała historia wynika z planu zmuszenia graczy do przygotowywania jedzenia. Wtedy więcej surowców będzie znikać i świat jako całość ruszy z miejsca. Może nawet handel nieco ożyje. I wszystko byłoby pięknie, prawdopodobnie książę uratowałby księżniczkę... gdyby nie fakt, że ukrytym skutkiem takiej zmiany wartości jest niemalże uniemożliwienie życia koczowniczego. Przeżyć spokojnie można niemal wyłącznie: A) w mieście, gdzie więcej się tworzy jedzenia, B) żyjąc na warzywach. Ktoś próbował ożywić cantryjską gastronomię i bardzo dobrze. Przy okazji "zmasakrowano" pustelnictwo (dwie suszarnie i ciągłe ustawianie projektów + nieodgrywane polowania, bo trzeba mieć mięso do suszenia = katastrofa w sensie RP) i poniekąd "wypromowano" wegetarianizm. No cóż.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
-
- Posts: 87
- Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
- Location: Kraków
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Jak dla mnie jest spoko. Ludzie, którzy żyją sami muszą mieć trudno! Cantr jest grą zespołową.
No i taka zmiana wpływa również na przyrost innych surowców. Jeśli postacie muszą się bardziej skupić na robieniu jedzenia, to nie będą poświęcać takiej uwagi innym surowcom. A przecież każdy narzeka na tony żelaza i gówna w magazynach. Teraz dalej będą tony, ale nie będą aż tak szybko wzrasta.
No i taka zmiana wpływa również na przyrost innych surowców. Jeśli postacie muszą się bardziej skupić na robieniu jedzenia, to nie będą poświęcać takiej uwagi innym surowcom. A przecież każdy narzeka na tony żelaza i gówna w magazynach. Teraz dalej będą tony, ale nie będą aż tak szybko wzrasta.
Its a mystery...
Anthropology!
Anthropology!
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Felixis wrote:rd1988 wrote:Pierwszy z brzegu przykład, skrawki suszonego mięsa
Postać w ciągu dnia może zrobić 30 gram, a zjada dziennie 60 gram.
Jak żyć?
Odpowiedź jest prosta: Dwie suszarnie na jednego ludka. Tylko mięsa sporo schodzi.
Zakładając że zdąży się zbudować drugą suszarnię to już jedyne co można wtedy robić to dzień w dzień ustawiać te projekty na mięso, i nic się nie uzbiera na zapas. Wiem że administracja chciała utrudnić grę ale to można zrobić w inny sposób. Przeżycie bez zapasów poza większą osadą (zakładając że nie ma warzyw) graniczy z cudem.
ATS wrote: I wszystko byłoby pięknie, prawdopodobnie książę uratowałby księżniczkę... gdyby nie fakt, że ukrytym skutkiem takiej zmiany wartości jest niemalże uniemożliwienie życia koczowniczego. Przeżyć spokojnie można niemal wyłącznie: A) w mieście, gdzie więcej się tworzy jedzenia, B) żyjąc na warzywach. Ktoś próbował ożywić cantryjską gastronomię i bardzo dobrze. Przy okazji "zmasakrowano" pustelnictwo (dwie suszarnie i ciągłe ustawianie projektów + nieodgrywane polowania, bo trzeba mieć mięso do suszenia = katastrofa w sensie RP) i poniekąd "wypromowano" wegetarianizm. No cóż.
Zgadzam się w 100%, tak to wygląda.
Altan wrote:Jak dla mnie jest spoko. Ludzie, którzy żyją sami muszą mieć trudno! Cantr jest grą zespołową.
No i taka zmiana wpływa również na przyrost innych surowców. Jeśli postacie muszą się bardziej skupić na robieniu jedzenia, to nie będą poświęcać takiej uwagi innym surowcom. A przecież każdy narzeka na tony żelaza i gówna w magazynach. Teraz dalej będą tony, ale nie będą aż tak szybko wzrasta.
Ilość gówna i żelaza i tak nie będzie rosnąć, głównie dlatego że od dawna jest ich od groma, i zarządcy już nie wiedzą co z tym zrobić


- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Altan wrote:Jak dla mnie jest spoko. Ludzie, którzy żyją sami muszą mieć trudno! Cantr jest grą zespołową.
No i taka zmiana wpływa również na przyrost innych surowców. Jeśli postacie muszą się bardziej skupić na robieniu jedzenia, to nie będą poświęcać takiej uwagi innym surowcom. A przecież każdy narzeka na tony żelaza i gówna w magazynach. Teraz dalej będą tony, ale nie będą aż tak szybko wzrasta.
Pozwolę sobie ponumerować kwestie:
1. Nie. Cantr nie jest grą zespołową. Cantr jest grą Role-Play, co równie dobrze można oznaczać odgrywanie do samego siebie, albo do drugiej postaćki. W tym momencie fikcją stają się szumne hasła, widoczne po wejściu na stronę: "możesz być kim tylko chcesz!". Nie możesz. Musisz iść do miasta i pracować kilka lat na ubrania, albo pracować by zostać mieszkańcem miasta i wtedy dostać ubrania. Tak samo nie możesz być rycerzem - bo walka to klikanie "kto pierwszy ten lepszy" i każdy nosi tarczę, bo przecież zwierzęta gryzą. Normalnie ludzie wycinali groźną zwierzynę z pobliskich terenów i nikomu nie zagrażała. Tutaj mamy niedźwiedzie, które "gryzą tarcze mieszkańców". Absurd jakich mało. Albo godzimy się na ryzyko, albo usuwamy zagrożenie (jak robili to ludzie). Szara cantryjska rzeczywistość.
2. Tony surowców nadal będą się piętrzyć w najlepsze. Dlaczego? Bo kwestia jedzenia nie stała się nagle rozwiązana. Wystarczy klepać frytki w sposób fabrycznie masowy i problemu jedzenia nie ma. A jak wszyscy wiemy - po co mieć urozmaicone jedzenie, skoro można wrzucić komuś 2kg frytek "do plecaka" i będzie sobie podjadał przez następne kilka lat? Będą się piętrzyć w najlepsze, bo nie usuniesz w ten sposób golemów miejskich, które cały czas pracują nad wielodniowymi projektami. Dwie postaćki zajmą się kucharzeniem... a pozostali spokojnie podejmą swoje golemiczne obowiązki wytopu żelaza albo stali. Albo kopania diamentów. Albo czegokolwiek, byle magazyny były pełne. Bo jak minie mi tura pracy i nie pójdzie kilka procent to śmierć i zagłada. Pobiegnę do budynku na 20 sekund żeby procenty się zgadzały. Toż to absurd najcięższego kalibru. Pozdrawiam szczególnie tych graczy, którzy w ten sposób umeblowali sobie całe mieszkanie. Wystarczyło kupić drewno i inne surowce i w ciągu kilkudziesięciu zniknięć w budynku na kilkanaście sekund umeblować całe mieszkanie. Poezja.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
- witia1
- Posts: 577
- Joined: Fri Dec 14, 2007 2:19 pm
- Location: Jelcz-Laskowice
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Akurat temu znikaniu nie jestem przeciwny. Owszem jeśli popatrzeć na to naszymi realiami to jest to bzdurą. Tylko kto zamyka się na 2 tygodnie w domu i nie utrzymuje z nikim kontaktów bo meble składa? Jasne można zaplanować to tak, że będę pół dnia trzymał postać na zewnątrz i drugie pół bedzie pracować, tylko że moje pół to niekoniecznie te same pół co postaci z którymi coś próbuję omówić.
To tak samo jak dla nas bzdurą bedzie przeliczanie podróży. Nie ważne kiedy wyjdzieszna miejscu jesteś 19 min po pełnej godzinie.
Taki urok tej gry i tyle.
To tak samo jak dla nas bzdurą bedzie przeliczanie podróży. Nie ważne kiedy wyjdzieszna miejscu jesteś 19 min po pełnej godzinie.
Taki urok tej gry i tyle.
Rest In Pieces.
- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Więc można sobie odpuścić jeden dzień składania mebli żeby załatwić inne sprawy? Już o tym wspominałem. Czy istnieje jakiś przeklęty przepis, którego nie znam i który nakazuje graczom zajęcie się wszystkimi możliwymi problemami? Wątpliwe. Po prostu gracze dążą do przeklętej optymalizacji wykorzystanego czasu. Gdyby nie taki sposób myślenia, nie byłoby problemów z golemami. System walki nie wymagałby właściwie naprawy - bo ktoś dobrowolnie wybrałby słabsza broń zamiast topora, bo taka pasowałaby jego postaci. Nie byłoby abstrakcyjnego modelu ucieczki po wyspie, gdzie trzeba siedzieć co do sekundy żeby przestępca nie zdążył zmylić kierunku tuż przed turą. Gracze sami DOBROWOLNIE wpychają się w takie absurdy. Tłumaczenie tego brakiem czasu, naturą gry etc. to po prostu niedorzeczność.
Tak jak pisałem we wcześniejszych postach - to jedynie lenistwo i konformizm graczy tworzy tę całą "mechanikę" albo "urok gry", którym się zasłaniamy. Przy czym późniejszy kwik na forum, że walka nie taka, że gra nudna i nic się nie dzieje to również tylko i wyłącznie wina graczy. Nie gry. Cantr posiada tak naprawdę wszelkie elementy żeby być ultraciekawą grą. Większość możliwości psują sami gracze.
Tak jak pisałem we wcześniejszych postach - to jedynie lenistwo i konformizm graczy tworzy tę całą "mechanikę" albo "urok gry", którym się zasłaniamy. Przy czym późniejszy kwik na forum, że walka nie taka, że gra nudna i nic się nie dzieje to również tylko i wyłącznie wina graczy. Nie gry. Cantr posiada tak naprawdę wszelkie elementy żeby być ultraciekawą grą. Większość możliwości psują sami gracze.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
-
- Posts: 87
- Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
- Location: Kraków
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Rycerzem zostać można. ;-;
A zamiast żelaznej tarczy, użyć stalowej. Kupić sobie konia, te fajne butki z żelazem, karwasze (żelazne lub skórzane), spodnie skórzane, koszulka zwykła, i jakaś skórzana kamizelka (w opisie można dodać jakieś stalowe wzmocnienia). Co do broni, to oczywiście miecz albo szabla.
A jak mi powiesz, że się nie da odgrywać, to ty strasznie mało masz wyobraźni... serio.
A co do walki, to cóż... kto zakazuje ci odgrywać? Ja odgrywałem walkę, chociaż narażałem tym jedną z koich ulubionych postaci.
Znaczy słabo odgrywałem, ale ja nie umiem odgrywać. :v
A zamiast żelaznej tarczy, użyć stalowej. Kupić sobie konia, te fajne butki z żelazem, karwasze (żelazne lub skórzane), spodnie skórzane, koszulka zwykła, i jakaś skórzana kamizelka (w opisie można dodać jakieś stalowe wzmocnienia). Co do broni, to oczywiście miecz albo szabla.

A jak mi powiesz, że się nie da odgrywać, to ty strasznie mało masz wyobraźni... serio.
A co do walki, to cóż... kto zakazuje ci odgrywać? Ja odgrywałem walkę, chociaż narażałem tym jedną z koich ulubionych postaci.
Znaczy słabo odgrywałem, ale ja nie umiem odgrywać. :v
Its a mystery...
Anthropology!
Anthropology!
- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Właśnie niczego nie zrozumiałeś. Mogę sobie wyobrazić rycerza, który nie chodzi w klasycznym stroju rycerza średniowiecznego. Wówczas mamy groteskę i donkiszoterię. Ale co tam. Rzecz w tym, że rycerz kojarzy mi się z walką. Pojedynkami, chociażby. I w Cantrze odgrywanie pojedynków ma sens o tyle, że przeciwnik prawdopodobnie nie będzie chciał przegrać, bo po prostu trzeba być najlepszym. Po drugie - nie odbędzie się rzetelny pojedynek tylko klikanie na czas, albo po prostu samo klikanie. Ot, cała walka. Ale łatwiej zarzucić komuś brak wyobraźni... czyż nie?
Nie czytałeś również co napisałem wcześniej. Cantr ma wszelkie walory umożliwiające właściwe odgrywanie i rozwijanie świata. Co obejmuje właśnie kwestie wyobraźni i rzeczonego odgrywania (ten brak wyobraźni...). Problem polega na graczach, którzy nie odegrają walki, tylko wcisną przyciski na ekranie i przeciągną się zadowoleni ze swojego wyczynu. Widziałem ustawiane przez graczy OOC walki, w których postaćki wykonywały takie akrobacje, że gimnastycy to przy nich amatorzy. A wszystko to by moja postaćka wygrała. O tym mówię. Nie o niemożliwości odgrywania. Czytanie ze zrozumieniem.
Nie czytałeś również co napisałem wcześniej. Cantr ma wszelkie walory umożliwiające właściwe odgrywanie i rozwijanie świata. Co obejmuje właśnie kwestie wyobraźni i rzeczonego odgrywania (ten brak wyobraźni...). Problem polega na graczach, którzy nie odegrają walki, tylko wcisną przyciski na ekranie i przeciągną się zadowoleni ze swojego wyczynu. Widziałem ustawiane przez graczy OOC walki, w których postaćki wykonywały takie akrobacje, że gimnastycy to przy nich amatorzy. A wszystko to by moja postaćka wygrała. O tym mówię. Nie o niemożliwości odgrywania. Czytanie ze zrozumieniem.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
-
- Posts: 87
- Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
- Location: Kraków
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
Czyli narzekasz nacyo, że ludzie nie odgrywają, dlatego nie można odgrywać?
Nie rozumiem.
Nie rozumiem.
Its a mystery...
Anthropology!
Anthropology!
- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
*facepalm*Altan wrote:Czyli narzekasz nacyo, że ludzie nie odgrywają, dlatego nie można odgrywać?
Nie rozumiem.
Narzekam, że ludzie NIE ODGRYWAJĄ chociaż mają dobre warunki żeby ODGRYWAĆ. Niektórych rzeczy nie można odgrywać w sensie nieopłacalności - odgrywanie walki kończy się porażką, bo ktoś po prostu kliknie, przeciągnie i wyleczy się miodem w sekundę. Dlatego kiedy odegrasz walkę - niemal na pewno przegrasz. Jestem wielkim zwolennikiem odgrywania niemal wszystkiego, ponieważ na tym polega gra, odgrywanie stanowi istotę i kwintesencję role-playu, a każde odegranie tworzy asumpt do dalszego odgrywania. Odgrywanie prowokuje odgrywanie samo w sobie. Dlatego gracze, którzy odgrywają są największym skarbem tej gry. Można nie mieć super wyobraźni, nie mieć unikalnego pomysłu na postaćkę... Ale jeżeli odgrywasz, taka postaćka nabiera wartości mimo wszystko, bo pomaga grać innym.
Najgorsze, że takie kwestie są oczywistością. Powinny być katechizmem cantryjczyka. Niestety, w Cantrze mamy tak naprawdę forum, gdzie ludzie opisują sobie własne wizje stosunków seksualnych, własne wizje cudownych związków (to chyba najczęstsze), coś pokroju chatu, na którym każdy opisuje jak przeżył dzień i czy impreza była dobra. To nie granie. To parodia.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
-
- Posts: 96
- Joined: Wed May 08, 2013 1:38 pm
Re: Pomysły na dodanie nowych rzeczy lub zmian w Cantr
A jednak narzekasz że ludzie nie odgrywają więc i ty nie możesz odgrywać bo jeśli zaczniesz to przegrasz (vide podany przez ciebie przykład).
Traci mi tu hipokryzją.
Przegraną też można pięknie odegrać, nie musisz przecież zawsze wygrywać, prawda?
No ale, skoro jak sam mówisz, odgrywanie prowokuje odgrywanie może daj dobry przykład. Odgrywaj i zachęcaj innych do odgrywania. Może nie walki skoro obawiasz się przegranej ale wszystkiego innego. Z tym że opisywanie każdego kroku w 10 linijkach gwiazdek to niestety nie odgrywanie.
Traci mi tu hipokryzją.
Przegraną też można pięknie odegrać, nie musisz przecież zawsze wygrywać, prawda?
No ale, skoro jak sam mówisz, odgrywanie prowokuje odgrywanie może daj dobry przykład. Odgrywaj i zachęcaj innych do odgrywania. Może nie walki skoro obawiasz się przegranej ale wszystkiego innego. Z tym że opisywanie każdego kroku w 10 linijkach gwiazdek to niestety nie odgrywanie.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest