
Jak on/ona mnie wkurza...
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 205
- Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
- Location: tu
- Contact:
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
A może po prostu zabić wasze postacie? 

"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
- Berya
- Posts: 173
- Joined: Tue Apr 23, 2013 3:13 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
A może po prostu wyłączyć grę?
- ATS
- Posts: 107
- Joined: Sat Sep 26, 2015 10:48 am
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Takie gdybanie. Nie podoba mi się.
W ramach rekompensaty proponuję wszystkim zbiorowe samobójstwo.
W ramach rekompensaty proponuję wszystkim zbiorowe samobójstwo.
Take your sword and your shield
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
There’s a battle on the field
You’re a knight and you’re right
So with dragons now you’ll fight!
You’ve got the power
To live another childhood
So ride the wind
That leads you to the moon...
-
- Posts: 205
- Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
- Location: tu
- Contact:
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Oczywiście za pomocą kościanego noża.
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
- notized
- Posts: 242
- Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
- dariusz71
- Posts: 38
- Joined: Thu Jan 29, 2015 6:42 pm
- Location: Düsseldorf
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Kiedyś był taki temat "pobierania" narządów zabitych ofiar jako trofeum. Skalp, uszy, itp.
Niestety upadł, nie wiem dlaczego.
Niestety upadł, nie wiem dlaczego.
L**** wrote:mam i dobre i złe postacie (...) ale przeciez nie będę grała sama ze sobą
- andrzejek
- Posts: 224
- Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
dariusz71 wrote:Kiedyś był taki temat "pobierania" narządów zabitych ofiar jako trofeum. Skalp, uszy, itp.
Niestety upadł, nie wiem dlaczego.
Pora go reaktywować!

-
- Posts: 40
- Joined: Wed Jan 13, 2016 3:18 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Ludzie, używający w roleplayu wielkich liter do zapisu "Ci", "Ciebie". Zresztą w normalnych rozmowach tekstowych też jest to niezmiernie denerwujące i wcale nie poprawne. Oczywiście jest to szczyt czepialstwa z mojej strony i wszystkich was kocham i tak.
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Makalaure wrote:Ludzie, używający w roleplayu wielkich liter do zapisu "Ci", "Ciebie". Zresztą w normalnych rozmowach tekstowych też jest to niezmiernie denerwujące i wcale nie poprawne. Oczywiście jest to szczyt czepialstwa z mojej strony i wszystkich was kocham i tak.
Jest to skrajne czepialstwo i nie do końca wiadomo czy jest błędem czy nie. Zależy. W normalnej komunikacji tekstowej też.
1. Jest błędem, bo opisujemy rozmowę "do kogoś". Dokładnie tak jak w książce w dialogach nie podaje się formy "Ci"/"Tobie", bo nie zwracamy się do czytelnika (Gracza?) a do bohatera (postaci?).
2. Nie jest błędem, bo prowadzimy konwersację na odległość i wzorem listu - Ci i Tobie jest dobrze widziane, bo zwracamy się do konkretnej osoby vel postaci.
Cholera wie. W notatkach (listach) in-game wypada napisać "Ci", bo tak napisałaby postać do innej postaci. W rozmowie in-game pewnie wypadałoby pisać z małej. Za to na forum czy w IRC poprawnie byłoby znowu pisać z wielkiej, bo zwracamy się bezpośrednio do konkretnej osoby.
Meh.
@edit:
Ale kilka razy widziałem taki babol: "cośtam cośtam Ci piraci" lub "cośtam cośtam Ci kupcy". W sensie, że "tamci". I ktoś to pisał z wielkiej. Ugh.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- rd1988
- Posts: 312
- Joined: Sun Mar 15, 2015 6:16 pm
- Location: Piękne miasto smogu, korków, dziurawych ulic i kiboli.
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
Makalaure wrote:Zresztą w normalnych rozmowach tekstowych też jest to niezmiernie denerwujące i wcale nie poprawne.

Rozmowach tekstowych na forum, facebooku, itd? Jest to jak najbardziej poprawne i wyraża szacunek do drugiego rozmówcy.
A w grze... jest to poprawne i niepoprawne, zależnie od punktu widzenia. Gala dobrze to wyjaśnił.
Osobiście nie zwracam na to uwagi kiedy 90% graczy w otoczeniu to praktykuje, i nie przeszkadza mi to.
Rażą mnie za to błędy (nie nie taki jak powyżej


- notized
- Posts: 242
- Joined: Wed Dec 03, 2014 12:13 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
gala wrote:@edit:
Ale kilka razy widziałem taki babol: "cośtam cośtam Ci piraci" lub "cośtam cośtam Ci kupcy". W sensie, że "tamci". I ktoś to pisał z wielkiej. Ugh.
Podejrzewam, że kilka razy zdarzyło mi się tak napisać, raczej dbam by pisać "Ci", "Tobie" etc. z wielkiej (poza grą) - autokorekta już dawno zaakceptowała ten fakt, poprawia mnie już zawsze, więc nieuniknione były momenty zapomnienia i nieświadomego wysłania takiego "babola".
Zdecydowanie bardziej jednak wnerwia mnie pisanie z wielkiej "Ona", "Jej" i innych takich, szczególnie w gwiazdkach. Tego to się nawet w normalnej konwersacji nie stosuje.
I'm an agent of Chaos.
-
- Posts: 40
- Joined: Wed Jan 13, 2016 3:18 pm
Re: Jak on/ona mnie wkurza...
rd1988 wrote:Makalaure wrote:Zresztą w normalnych rozmowach tekstowych też jest to niezmiernie denerwujące i wcale nie poprawne.
Tu akurat błędu nie zrobiłam - na zasadzie "nie poprawne, a niepoprawne"

Edit: "wcale niepoprawne" byłoby już z kolei błędem, powinno być raczej "całkowicie niepoprawne", chyba że mamy na myśli "wcale niepoprawne" w sensie potwierdzającym, jak "wcale dobrze"... Cholera, po co ja się produkuję...

Edit2: A skoro "poprawne i niepoprawne", to przepraszam wszystkich używających i już nie narzekam. Co wy poradzicie, że mnie to tak wku...rza.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest