Odeszli... [*]

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

CzterySilnia
Posts: 188
Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby CzterySilnia » Mon Feb 22, 2016 1:57 pm

Zaskoczenie... Sądziłem, że Riven będzie jedną z tych nieśmiertelnych postaci, ale jednak wszystko się z dnia na dzień może zmienić. Aktualnie żadna moja postaćka jakąś za nią nie przepadała, tudzież znała, ale poznała ją kiedyś inna :). Ciekawa postać, szkoda, że nie wszystko się udało o niej dowiedzieć.

Powodzenia, fajna postać. Więcej takich.
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby andrzejek » Mon Feb 22, 2016 10:58 pm

Jola z Fic - obudziła się w wiosce, w której jedynie jedna osoba się budziła i głaskała indyki. Poszła przed siebie, i zobaczyła świder w Malias, który rozmontowała. Potem doszła do Bojholmu, gdzie została zabita za rozmontowanie świdra. Nie było więzienia, więc nie musiałem zabijać sam.
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Re: Odeszli... [*]

Postby Sasza » Mon Feb 22, 2016 11:12 pm

@andrzejek: Bawi Cię to?
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
Telefon
Posts: 205
Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
Location: tu
Contact:

Re: Odeszli... [*]

Postby Telefon » Tue Feb 23, 2016 11:00 am

Jego postacie zazwyczaj są zupełnie bezsensowne, ale rozmontowywanie urządzeń jak najbardziej na plus. Szczególnie w stosunkowo cywilizowanych okolicach.
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby andrzejek » Wed Feb 24, 2016 9:54 pm

Telefon wrote:Jego postacie zazwyczaj są zupełnie bezsensowne, ale rozmontowywanie urządzeń jak najbardziej na plus. Szczególnie w stosunkowo cywilizowanych okolicach.


nieprawda
jola miala plan na siebie
moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabic wroga ktory go obrazil
Altan
Posts: 87
Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
Location: Kraków

Re: Odeszli... [*]

Postby Altan » Fri Feb 26, 2016 7:14 pm

andrzejek wrote:
Telefon wrote:Jego postacie zazwyczaj są zupełnie bezsensowne, ale rozmontowywanie urządzeń jak najbardziej na plus. Szczególnie w stosunkowo cywilizowanych okolicach.


nieprawda
jola miala plan na siebie
moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabic wroga ktory go obrazil

Ale tu chodzi o coś innego. Twoje postacie nie zachowują się normalnie, tak jak ludzie.
Spotkałeś kiedyś człowieka, który się zabił, bo mu się narzędzie zepsuło?
Ilu ludzi użalających się nad sobą bez przerwy płacze?
Jak długo człowiek może wielbić jedną i tą samą rzecz/osobę (kiedyś mówiłem każdemu, że kuce są fajne i trzeba je oglądać, ale to minęło, tak samo jak inne moje... obseje?)?
I masa innych rzeczy
Its a mystery...
Anthropology!
User avatar
witryna
Posts: 110
Joined: Sat Dec 05, 2015 2:04 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby witryna » Fri Feb 26, 2016 7:37 pm

andrzejek wrote:moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabic wroga ktory go obrazil


Z tym, że zazwyczaj to Twoje postaci najpierw prowokują sytuację, w której ktoś by je obraził/uderzył. Nie wychodzi to naturalnie.
    Uninstall Cantr, play Tetris.
    YOU NOOB.
dekalina
Posts: 925
Joined: Tue May 20, 2014 2:18 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby dekalina » Fri Feb 26, 2016 7:55 pm

witryna wrote:
andrzejek wrote:moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabić wroga który go obraził


Z tym, że zazwyczaj to Twoje postaci najpierw prowokują sytuację, w której ktoś by je obraził/uderzył. Nie wychodzi to naturalnie.

Tu się nie zgodzę. Nie raz widziałam, jak ktoś na siłę szukał pretekstu, żeby zdzielić andrzejka. W efekcie obrywał za coś, za co inna postać nigdy by nie oberwała, nie mówiąc już o sytuacji w realu. Oczywiście rozumiem, że widząc setnego andrzejka, mogą puścić człowiekowi nerwy, ale nie chciałabym, żeby normą stało się karanie postaci A, za to że gracz zrobił coś swoją postacią B.
User avatar
Greek
Programming Dept. Member/Translator-Polish
Posts: 4726
Joined: Mon Feb 13, 2006 5:41 pm
Location: Kraków, Poland
Contact:

Re: Odeszli... [*]

Postby Greek » Sat Feb 27, 2016 11:03 am

Altan wrote:Jak długo człowiek może wielbić jedną i tą samą rzecz/osobę (kiedyś mówiłem każdemu, że kuce są fajne i trzeba je oglądać, ale to minęło, tak samo jak inne moje... obseje?)?
I masa innych rzeczy

Bo kuce to nie kiangi.


Jak dla mnie postacie Andrzejka dodają grze kolorytu, o ile nie pojawia się jako n-ta taka sama postać w tym samym miejscu.
‘Never! Run before you walk! Fly before you crawl! Keep moving forward! You think we should try to get a decent mail service in the city. I think we should try to send letters anywhere in the world! Because if we fail, I’d rather fail really hugely’
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby andrzejek » Sat Feb 27, 2016 12:02 pm

dekalina wrote:
witryna wrote:
andrzejek wrote:moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabić wroga który go obraził


Z tym, że zazwyczaj to Twoje postaci najpierw prowokują sytuację, w której ktoś by je obraził/uderzył. Nie wychodzi to naturalnie.

Tu się nie zgodzę. Nie raz widziałam, jak ktoś na siłę szukał pretekstu, żeby zdzielić andrzejka. W efekcie obrywał za coś, za co inna postać nigdy by nie oberwała, nie mówiąc już o sytuacji w realu. Oczywiście rozumiem, że widząc setnego andrzejka, mogą puścić człowiekowi nerwy, ale nie chciałabym, żeby normą stało się karanie postaci A, za to że gracz zrobił coś swoją postacią B.


Najgorzej jest jak się spytają ooc i odpowiesz i jak odpowiem że ja gram to mi ludka od razu zamykają
User avatar
andrzejek
Posts: 224
Joined: Fri Mar 27, 2015 9:55 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby andrzejek » Sat Feb 27, 2016 12:05 pm

Altan wrote:
andrzejek wrote:
Telefon wrote:Jego postacie zazwyczaj są zupełnie bezsensowne, ale rozmontowywanie urządzeń jak najbardziej na plus. Szczególnie w stosunkowo cywilizowanych okolicach.


nieprawda
jola miala plan na siebie
moje ludki zawsze maja plan i cel np. zabic wroga ktory go obrazil

Spotkałeś kiedyś człowieka, który się zabił, bo mu się narzędzie zepsuło?


E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co chcesz od Jana z Edenu Majklimburskiego ? On był fajny i grzeczny - nawet zarządczyni Gryzelda mu pomogła - dała dostęp do kamienia, narzędzia, broń - więc był w porządku, bo inaczej by go zamknęli. Co ci zrobił? To był mój najlepszy ludek, z historią. I zbudował bardzo dużo sarkofagów i grobowce pełne takie wypasione z rzeczami
Telefon
Posts: 205
Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
Location: tu
Contact:

Re: Odeszli... [*]

Postby Telefon » Sat Feb 27, 2016 2:58 pm

Chyba kiedyś którąś swoją postacią ujawnię, że jestem andrzejkiem, żeby zobaczyć, co się stanie :D
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
User avatar
Cara
Posts: 149
Joined: Sun Feb 01, 2015 8:18 pm

Re: Odeszli... [*]

Postby Cara » Wed Mar 02, 2016 10:40 pm

Chyba już można :|

Nwidianezhira - ...i jest mi przykro. Była bardzo ciekawą postacią i osobiście uwielbiałam obserwować jej wtrącenia, interakcje z otoczeniem.
Graczowi dziękuję mimo wszystko.
"After all... it's just a trick. Yes, it's just a trick."
User avatar
Buka
Posts: 357
Joined: Mon Mar 19, 2012 2:13 pm
Location: Śląsk

Re: Odeszli... [*]

Postby Buka » Mon Mar 14, 2016 8:02 am

Cara wrote:Chyba już można :|

Nwidianezhira - ...i jest mi przykro. Była bardzo ciekawą postacią i osobiście uwielbiałam obserwować jej wtrącenia, interakcje z otoczeniem.
Graczowi dziękuję mimo wszystko.


Dziękuję za grę, szczególnie w Dom Bojran i Winnych Wzgórzach.
Nwidianezhira była dla mnie postacią szczególną, bo pierwszą, którą ze swoich poiksowych polubiłam.
Od dłuższego czasu nie mogłam poświęcać jej uwagi, jakiej wymagała. Przeprowadziłam ją czasowo do mniejszej osady, mając nadzieję, że w wolniejszym tempie znajdę dla niej czas i jeszcze będzie w miarę dobra. Nie wyszło. "Prawdziwe" życie przeszkadza mi w graniu coraz bardziej. ;)
W dodatku granie kilkoma postaciami okazało się blokować mi inne, coraz częściej musiałam bardzo się starać by różne zdarzenia nie zbliżały wątków moich ludzi.
NDS
Celion
Posts: 42
Joined: Thu Mar 26, 2015 9:04 pm
Location: Poznań

Re: Odeszli... [*]

Postby Celion » Mon Mar 21, 2016 4:17 pm

Niestety zrobiłem sobie dłuższą, bo ponad miesięczną przerwę od Cantra i zanim zorientowałem się ile czasu minęło, to mi postaćki poginęły :cry: . Z takich ważniejszych krainę wiecznych łowów ujrzeli:

Althrus - Chyba moja czwarta postać, ale pierwsza w którą udało mi się wczuć i którą naprawdę świetnie mi się grało. Przebudził się w Wichrowych Wzgórzach, ale szybko trafił do Bojran i myślę że swoją buntowniczą postawą i trudnym charakterem nadał chociaż trochę kolorytu miastu. W pewnym momencie swojego życia wyjechał w podróż i nie zdołał już z niej wrócić. Dzięki za grę, w szczególności Heather, Deanowi, Cassiopei, Danowi, Aghillowi :wink:

Aszur - Przebudzony w Winnych Wzgórzach, dosłownie dzień po przebudzeniu trafił do Vlotryan i wpadł na pomysł zostania kowalem. Wyszło mu szybko ze względu na wsparcie miasta, ponieważ nie było w mieście żadnej pracowni kowalskiej. Miło mi się nim grało, chociaż charakter miał dość nijaki i nie miałem na niego żadnego pomysłu. W pewnym momencie stwierdził jednak, że stolica jest dla niego za głośna i wyjechał na poszukiwania miejsca dla siebie na wyspie V, z których już niestety nie powrócił.

Zginęło także parę pomniejszych i słabszych w kwestii odgrywania postaci: Litus, Throt, Dago, Gulga, które może ktoś skądś kojarzy.

Ja w tym czasie lecę zacząć od nowa, może uda się nie zrobić takiej przerwy jaka mi się teraz zdarzyła :)

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests