Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Moderators: Public Relations Department, Players Department
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Postękam sobie...
Poszedłem na ostatnią stronę tego działu i co...? To samo co teraz, po 10 latach.
Poszedłem na ostatnią stronę tego działu i co...? To samo co teraz, po 10 latach.
-
- Posts: 205
- Joined: Tue Aug 11, 2015 6:06 pm
- Location: tu
- Contact:
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
A niby czego nowego się spodziewałeś?!
"[...] I tylko fotel MG stoi boleśnie pusty..."
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
"Weźmiecie go i wyhodujecie sobie drugiego Raynusa."
"żartuję, nie ma w Cantr trudnych misji, nic się nie chce i nic się nie da"
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Już w 2005 roku ludzie stwierdzili, że w Cantrze jest za dużo niepsujących się rzeczy. Gdyby to zostało zmienione wtedy... najpewniej teraz mielibyśmy dużo więcej życia na Cantrze.
(to tylko przykład)
(to tylko przykład)
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Yup. To nie są rzeczy na które wpadliśmy wczoraj.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- Karolka
- Posts: 52
- Joined: Fri Feb 07, 2014 10:47 am
- Location: Nibylandia
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Jak to jest że jeszcze niedawno mogłam siedzieć w grze całe dnie a teraz z braku sił i ochoty zmuszam się by chociaż raz zajrzeć na postaćki?
Może odstrzał kilku moich śpiochów pomoże. Krótka lista zachęca do gry czy wręcz przeciwnie?
Może odstrzał kilku moich śpiochów pomoże. Krótka lista zachęca do gry czy wręcz przeciwnie?
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Jest łatwiej.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- psychowico
- Posts: 1732
- Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
- Contact:
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Więcej niż 5 postaci już przygniata, jeśli masz życie osobiste, pracę i chcesz nimo odgrywać, a nie kopać ziemniaki.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."
https://www.kinkykitty.pl
https://www.kinkykitty.pl
-
- Posts: 188
- Joined: Sat Aug 03, 2013 6:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ja mam 15 postaci. Nie nerdzę bardzo, a życie poza Cantrem mam i robię dość dużo 

- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
psychowico wrote:Więcej niż 5 postaci już przygniata, jeśli masz życie osobiste, pracę i chcesz nimo odgrywać, a nie kopać ziemniaki.
Yup. Liczba cztery jest dla mnie złotym środkiem.
CzterySilnia wrote:Ja mam 15 postaci. Nie nerdzę bardzo, a życie poza Cantrem mam i robię dość dużo
Nie mógłbym.
1. Nie jestem w stanie wymyślić w miarę odrębnych charakterów dla większej ilości postaci niż 3-4.
2. Nie jestem w staine poświęcić tyle czasu z mojego dnia, żeby odgrywać każdą z nich w zadowalającym mnie stopniu i mieć czas na życie.
3. Nie chcę ich zamieniać w kopaczy ziemniaków/klony/niczym nie różniące się od siebie istoty, których celem jest: "dzień dobry, czym się zająć?".
Mam aktualnie pięć postaci z czego jedna umiera, druga się włóczy po pustkowiach, trzecia jest w cichym towarzystwie. Zostają dwie postaci, którymi gram aktywnie z czego jedna z nich mi po prostu się nie podoba, bo czuję że nie jest wystarczająco indywidualna. Postać po jakimś czasie stała się miernym klonem tej pierwszej.
Gdybym tylko mógł chętnie kontynuowałbym grę dwiema.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
- Karolka
- Posts: 52
- Joined: Fri Feb 07, 2014 10:47 am
- Location: Nibylandia
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ja mam obecnie 11, najmniej przez dwa lata mojej gry. Nawet nie miałam problemu z charakterami 
W moim przypadku to życie w końcu stało się ciekawsze i bardziej absorbujące niż gra.
Dwie postacie? Nie wytrzymałbym
ta zielona buźka na dole kusi

W moim przypadku to życie w końcu stało się ciekawsze i bardziej absorbujące niż gra.
Dwie postacie? Nie wytrzymałbym

- Porno Grubas
- Posts: 32
- Joined: Wed Nov 19, 2014 7:26 pm
- Location: Gliwice
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ja mam na chwilę obecną 11 postaci, które są zdecydowanie ciekawsze niż moje życie.
Można? Można.
Można? Można.
Resultados historicos!
-
- Posts: 87
- Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
- Location: Kraków
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Ja uważam, że najlepiej jak są trzy postacie... ale wtedy jest nudno, dlatego mam piętnaście. :(
Co do charakteru, to sam nie znam połowy postaci. :d Podświadomość gra za mnie.
Co do charakteru, to sam nie znam połowy postaci. :d Podświadomość gra za mnie.
Its a mystery...
Anthropology!
Anthropology!
- psychowico
- Posts: 1732
- Joined: Wed Mar 02, 2011 9:57 am
- Contact:
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Trudno mi uwierzyć, że osoby mające 15 postaci i pracę/normalną naukę (nie raz per 2 weeks) są w stanie nimi wszystkimi coś fajnego odgrywać i czytać wszystko, co się w okół nich dzieje. Ile z nich to kopacze odzywający się raz na kilka dni?
Żeby fajnie prowadzić postać muszę wiedzieć co się w okół niej dzieje, co się dzieje w jej głowie, czytać często sporo notatek i nawet wczytywać się czasem w różne materiały w necie, żeby zrozumieć coś na temat innych istot które nie są mną.
Żeby fajnie prowadzić postać muszę wiedzieć co się w okół niej dzieje, co się dzieje w jej głowie, czytać często sporo notatek i nawet wczytywać się czasem w różne materiały w necie, żeby zrozumieć coś na temat innych istot które nie są mną.
"Please give us a simple answer, so that we don't have to think, because if we think, we might find answers that don't fit the way we want the world to be."
https://www.kinkykitty.pl
https://www.kinkykitty.pl
- gala
- Posts: 493
- Joined: Sat Jan 24, 2015 7:21 pm
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
psychowico wrote:Trudno mi uwierzyć, że osoby mające 15 postaci i pracę/normalną naukę (nie raz per 2 weeks) są w stanie nimi wszystkimi coś fajnego odgrywać i czytać wszystko, co się w okół nich dzieje. Ile z nich to kopacze odzywający się raz na kilka dni?
Otóż to.
Alutka wrote:Zielony świat jest opanowany przez śpiące Smaugi, które budzą się tylko i wyłącznie wtedy, gdy ktoś chce się zainteresować ich skarbami.
https://www.reddit.com/r/Cantr/
-
- Posts: 87
- Joined: Sun Jun 07, 2015 12:09 pm
- Location: Kraków
Re: Stekania starych marud, czyli narzekania cantryjskie
Teraz sporo śpi. Nie mam energii do grania. Ale w najlepszym momencie, miałem tylko jedną śpiącą.
Robię coś w stylu dynamicznego budzenia. Raz postać śpi, a czasem nie. Mam jeszcze świętą trójkę, która zwykle jest obudzona cały czas, ale dwie z nich są teraz na bezludziu.
I nie trzeba wiedzieć wszystkiego dookoła.
A co do czasu, to mam w dupie naukę. Jak się uczę, to dostaję 4/5, a jak nie, to 2/3. Zdam bez uczenia się.
Robię coś w stylu dynamicznego budzenia. Raz postać śpi, a czasem nie. Mam jeszcze świętą trójkę, która zwykle jest obudzona cały czas, ale dwie z nich są teraz na bezludziu.
I nie trzeba wiedzieć wszystkiego dookoła.
A co do czasu, to mam w dupie naukę. Jak się uczę, to dostaję 4/5, a jak nie, to 2/3. Zdam bez uczenia się.
Its a mystery...
Anthropology!
Anthropology!
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests