Nym wrote:Mnie bardzo przeszkadza, że postacie w ogóle nie chodzą spać do budynków. Niektórzy mają własne mieszkania, pokoje, z których po prostu nie korzystają. Bo po co skoro można kosić trawę 8 godzin ma dobę?
Tak. Jak najbardziej się zgadzam. Aczkolwiek znam wiele przykładów gdzie z mieszkań/kajut/czegokolwiek się naprawdę korzysta. Ale rozumiem.
Nym wrote:W ten sposób bardzo aktywni gracze do swojego odgrywania musieliby dorzucić chodzenie spać (w domu, nie na placu pracując na śpiocha).
Czyli aktywni gracze byliby wyrzucani z placu, a śpiące golemy pracowałyby nadal. Powiedzmy, że ma to jakiś ukryty sens.
Nym wrote:Wiem, że to spore utrudnienie choćby dla pracy zarobkowej, ale dałoby grze wiecej realizmu: więcej postaci będzie chciało mieć własne mieszkania, pokoje gościnne w tawernach zyskają rację bytu, budowanie łóżek albo hamaków na statkach, warty straży w większych miastach.
OK. Fajnie, serio. Ale "warty Straży" oznaczają tyle, że któryś gracz pracuje po nocach, a któryś wstaje o szóstej do szkoły/pracy/na studia. Powiedzmy, że jestem nocnym markiem i wygania się moją postać spać w nocy, a moja warta przypada w dzień. Efekt? Przenudzona noc i przespany, w realu, dzień.
Nym wrote:A jeśli postać nie będzie miała dostępu do takich wygód jak łóżko, wtedy można wprowadzić możliwość spania (odpoczywania) na ziemi z wyłączeniem możliwości interakcji (jak podczas stanu agonii) do czasu aż zmęczenie będzie wynosiło np najwyżej 30% (?).
Myślę, że to może być bardzo ciekawy sposób do wyłączania golemów. Ktoś "nastawia" takiego na super-długi projekt, a ten mu zasypia co kilka dni (tydzień?). Podoba mi się w tej lub innej formie.