Buka wrote:("Dziś Vlo dzieli się na dwie grupy - jest ta, co oczekuje żarcia i ta co oczekuje krwawej jatki.")



Moderators: Public Relations Department, Players Department
Buka wrote:("Dziś Vlo dzieli się na dwie grupy - jest ta, co oczekuje żarcia i ta co oczekuje krwawej jatki.")
WW działają zrywami, ale jak już działają, to jest czysta poezja. Znaczy taka wariacka, nieogarnięta i ogólnie lepiej, żeby nikt nie próbował interpretować ani się specjalnie zastanawiac nad logiką i sensownoscią...ale poezja
dekalina wrote:A ja akurat nie lubię w cantr nawiązań do Pratchetta. Są takie... jak maczugą między oczy.
Cara wrote:
WW działają zrywami, ale jak już działają, to jest czysta poezja. Znaczy taka wariacka, nieogarnięta i ogólnie lepiej, żeby nikt nie próbował interpretować ani się specjalnie zastanawiac nad logiką i sensownoscią...ale poezja
Cara wrote:dekalina wrote:A ja akurat nie lubię w cantr nawiązań do Pratchetta. Są takie... jak maczugą między oczy.
Nie wszyscy Prachetta znają, więc nie wszystkich to razi
Swoja drogą jak ja zazdroszczę tym, którzy dopiero na Świat Dysku natrafią i będą dopiero poznawać. Tyle frajdy..!![]()
Zaufały nam tysiące strusi, zaufaj nam i Ty
Widzisz, że łódź ~`~ ~^~ ~`~ rozpoczyna dokowanie do xyz.
notized wrote:Widzisz, że łódź ~`~ ~^~ ~`~ rozpoczyna dokowanie do xyz.
dekalina wrote:Uchodźcy z Syrii!!!
Wybaczcie mieszkańcy tego miasta!
To był długi rejs a na statku nie było prywatności.
Musiałem robić do torby. Tak mnie cisnęło.
Przepraszam, ale muszę pozbyć się tej torby ze statku, bo już strasznie cuchnie,
a załoga się dziwnie na mnie patrzy.
kbr wrote:Nie wiem na ile to stare i znane, ale znalazłem torbę w pewnym opuszczonym porcie "torba ze skóry niegarbowanej - Stara, śmierdząca torba, z której cieknie jakaś maź."
W środku są: -Brudna, mokra, wymięta kartka.-, 2 kilo świeżego łajna i "konopne spodnie - Obsrane konopne spodnie. Raczej nie da się ich doprać."
treść notki:Wybaczcie mieszkańcy tego miasta!
To był długi rejs a na statku nie było prywatności.
Musiałem robić do torby. Tak mnie cisnęło.
Przepraszam, ale muszę pozbyć się tej torby ze statku, bo już strasznie cuchnie,
a załoga się dziwnie na mnie patrzy.
Buka wrote:kbr wrote:Nie wiem na ile to stare i znane, ale znalazłem torbę w pewnym opuszczonym porcie "torba ze skóry niegarbowanej - Stara, śmierdząca torba, z której cieknie jakaś maź."
W środku są: -Brudna, mokra, wymięta kartka.-, 2 kilo świeżego łajna i "konopne spodnie - Obsrane konopne spodnie. Raczej nie da się ich doprać."
treść notki:Wybaczcie mieszkańcy tego miasta!
To był długi rejs a na statku nie było prywatności.
Musiałem robić do torby. Tak mnie cisnęło.
Przepraszam, ale muszę pozbyć się tej torby ze statku, bo już strasznie cuchnie,
a załoga się dziwnie na mnie patrzy.
Widziałam "paczki" tego typu w niejednym porcie. Skala straszna. Nie rozbawiło mnie, tak informacyjnie.
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest