Odeszli... [*]

[gawi]

Każdy pirat wcześniej czy później popełnia błąd.. każdego prędzej czy później ktoś dopadnie. Dajesz śmierć .. śmierć przyjdzie do Ciebie i po Ciebie też . Jak to się mówi kto mieczem wojuje od miecza ginie

Jak to jest, że w realu nikt za taki obrót sprawy nie obwinia (dajmy na to) źle napisanej mechaniki kosmosu?

A jak to jest że Ci piraci byli niewykrywalni właśnie dzięki swemu zgraniu i wykorzystywaniu w ten sposób mechaniki gry ? Kija ma dwa końce. Jeśli masz pirató wykorzystujesz mechanike do granic ... i tak samo jeśłi masz straże czy łowców .. bo tylko tak możesz wygrać. Możesz odgrywać dopiero po fakcie ale zawsze pierwsze uderzenie zarówno z jednej strony jak i z drugiej jest oparte na czystej mechanice i wykorzystanie jej w 100%

[Felixis]

Delikatna, jeśli to było do mnie, to ja nie obwiniam mechaniki ani nic Wiadomo że nie jest idealna, ale nie oszukujmy się-wykorzystuje się ją w obie strony. I jako dobry i jako zły. I moim zdaniem ludzie na żywo też obwiniają o coś różne dziwne rzeczy. Obwinia się przecież boga, siły nadprzyrodzone, ogólnie los (jak np. komuś dziecko umiera, to ma pretensje do świata, że czemu taki młody dzieciak, a nie on-rodzic, etc.).


Gawi, wiedziałam że moja postać zginie, bo taka była naturalna kolej rzeczy. Chodzi raczej o miejsce i sposób. Ale fakt. Lepiej w stolicy, niż na jakimś zamordkowym zadupiu, gdzie nikt by później o nich nie powiedział słowa.

[Masterpiece]

Lena 4399-4621. Ziemniaki już nigdy nie będą smakować tak samo.

[psychowico]

[remove it plz]

[notized]

Cztery dni minęły, więc w końcu nadszedł moment, w którym mogę o tym napisać:
Bosse - żal mi postaćki i to bardzo. Ostatnimi czasy dużo spał, ale chyba nikt nie wziął pod uwagę, że może się już nie obudzić. Szkoda, że przeżył tylko pięć lat jarlowania, bo - szczególnie z początku - zapowiadał się nieźle. Był dobrze odegrany i stanowił pewien stały element. No i zapiski które po nim pozostały - podziwiam, przyjemnie się czyta.

[Raynus]

^ Za to jak na moje postać niezwykle niekonsekwentnie odgrywana, przechodząca przez różne etapy sprowadzające się do tego, że postać tak naprawdę nie miała charakteru. Był kreatywny i pozytywny, chwilę później się użalał, spał, następnie zgrywał zimnego twardziela, zarazem stroniąc od walki.

[Marys]

Bosse. Szkoda postaci i taki niefortunny moment na śmierć. Moja postać miała z nim krótko do czynienia ale dość pozytywnie na niego reagowała.

[Pietrek]

Arya - Szkoda, że musiałaś odejść. Wszystkim nam będzie Cię brakowało [*]

[notized]

Arya - Szkoda, że musiałaś odejść. Wszystkim nam będzie Cię brakowało [*]

[justam]

Dziękuje za wspólną grę, zleciało te 8 lat. Z powodu nielogowania konto zostało zamknięte. Przepraszam, że postacie zmarły w taki sposób ale przez ostatnie 2 lata miałam nadzieję, że znajdę jakoś czas i je "wskrzeszę".

Ostatnio co zmarły:
Amedia z Vlo,
Kamora San ze Sparty,
Marco z Jastrzębiego Boru,
Juttanna z załogi Cherubina,
Abi,
Ashari z Portu Karolina,
Anabi z Plaży Łez,
Sennitti z Edenu,
Nalia Sui.
Dawno już: Sigrida z Bojholmu,
Resztę listy uaktualnie jak przypomnę sobie postacie.

Jeszcze raz dziękuje za parę lat grania

[gawi]

Dziękuje za lata gry w szczególności za : Amedie, Ashari, Abi, Anabi

[Buka]

Znałam kilka z wymienionych, Amedię najlepiej. Chociaż niewiele z nią grałam, dość by żałować jej śpiączki i śmierci.
Dzięki za grę.

[Myrtlas]

Pamiętaj kochana Justam, że konto zawsze można odzyskać. Ono czeka cierpliwie . Dzięki za grę!

[re4der]

Marco z Jastrzębiego Boru

Miałem kiedyś postać w Jastrzębim Borze, znałem Marco. Nie sądziłem że aż o tyle przeżyje moją postać. Dziękuję za wspólną grę, w czasie gdy dopiero poznawałem Cantra.

[Greek]

Dziękuje za wspólną grę, zleciało te 8 lat. Z powodu nielogowania konto zostało zamknięte. Przepraszam, że postacie zmarły w taki sposób ale przez ostatnie 2 lata miałam nadzieję, że znajdę jakoś czas i je "wskrzeszę".

Znałem jedną i szkoda
Dzięki za 10 kilo żelaza