Mafia II

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Wró
Posts: 70
Joined: Thu Mar 18, 2010 2:37 pm

Re: Mafia II

Postby Wró » Thu Sep 30, 2010 8:35 pm

Ooo...widzę, że kolega po fachu *mrugnęła do Lorenza*

Ja już nie wiem, co z tym BMT *oparła się wygodnie plecami o bar* No bo tak... przypadek być nie może, to raz *odgięła jeden palec* Na samobójstwo nie wygląda, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wkręca sobie dobrowolnie jąder w imadło, dwa. Trzy, nie mamy zielonego pojęcia, kto go zabił, a cztery to jeśli już rzucamy jakieś zarzuty, to z reguły bezpodstawne... *pstryknęła palcami* bo tak nam się podoba. Z resztą i tak połowa siedzi z nosem w kieliszku i nawet nie raczy się zainteresować zaistniała sytuacją. Może spróbujmy ustalić wreszcie coś konkretnego i bez zbędnych złośliwości, bo inaczej do nieczego nie dojdziemy, a wtedy o nieszczęscie nietrudno i ktoś jeszcze podzieli los BMT, niech mu ziemia lekką będzie.
W moim cyrku wszystkie małpy moje
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Re: Mafia II

Postby AUTO » Thu Sep 30, 2010 9:18 pm

Lorenzo a więc to Ty pozbawiłeś mnie wątpliwej przyjemności dalszego związku z Alessią? Dziękuję *uśmiechnął się szyderczo* Już dawno miałem ją zostawić, ale bałem się jak to zniesie. Wybawiłeś mnie z kłopotu *niespiesznie wypija kieliszek wódki* Aha! Pieniądze to miała od rodziców. Chyba nie myślałeś, że będę sponsorował kobietę co do której nie mam pełnego zaufania? *roześmiał się*
A co do mnie to ja tylko staram się rozważyć wszystkie opcje. Rzucam różnymi przypuszczeniami i przyglądam się jak kto reaguje. Wcześniej nie myślałem, że to ważne, ale słyszałem od kilku kobiet które przewoziłem taryfą, że BMT oferował podobne usługi jak Ty Lorenzo. Mimo, że nie był zbyt urodziwy to pozwalał się im poniżać, a nawet bić, a niektóre dziewczyny lubią dominować *mrugnął do Marietty*. I teraz pytanie czy jeśli było to morderstwo to czy mogło być tak, że jakaś jego klientka przeholowała z zabawą? A może ktoś obawiał się jego konkurencji w branży? *spojrzał na Lorenzo i wychylił kolejny kieliszek przezroczystego napoju*
User avatar
gawi
Posts: 1045
Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
Location: Poland, Poznan

Re: Mafia II

Postby gawi » Fri Oct 01, 2010 7:46 am

JA także jestem za Antoniuszem ponieważ znał go mógł go podejść szybko i sprawnie go załatwić. Dla obcych BMT był podejrzliwy i nie szukał znajomości. Druga sprawa to Antoniusz ciągle kogoś próbuje oskarżyć. Dlatego też właśnie moim zdaniem jest podejrzanym numer jeden. Sieje największy zamęt w tym lokalu.
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]

http://gawi.posadzdrzewo.pl
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Re: Mafia II

Postby suchy » Fri Oct 01, 2010 7:54 am

Przypominam, że czas na głosowanie mija dzisiaj o 20, a jak na razie są tylko 4 głosy mieszkańców.
Również dzisiaj mafia zabije kolejnego obywatela, więc czekam na typ i ewentualnie sposób śmierci, jeśli tego sobie życzycie, sadyści ;)
A tym samym proszę Zakonnicę/Księdza, żeby nie zapomniał/a wskazać mi, kogo chce chronić.
Tak samo i Katani.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Re: Mafia II

Postby Ula » Fri Oct 01, 2010 8:27 am

*przeżegnała się, z obrzydzeniem patrząc na Autoniusza* Ten człowieczek i nierząd? Wolne żarty... niektórzy to lubią rozpowiadać o wszelkich plugastwach. Jakby się nimi sami trudnili... może i zwyrolom miażdżenie przyrodzenia może sprawiać frajdę, nie tylko samo opowiadanie... *otrząsa się*
Image
AUTO
Posts: 755
Joined: Mon Feb 06, 2006 9:19 pm

Re: Mafia II

Postby AUTO » Fri Oct 01, 2010 9:07 am

No tak. Najlepiej oskarżać tego co dużo mówi. Tacy zwykle są niewygodni dla tych co mają coś na sumieniu *przeczesał ręką włosy* Ja nie mogę powiedzieć bym miał pewność co do czyjejś winy, ale skoro już tak wskazujemy to ja stawiam na Lorenzo. Miał motyw
User avatar
Sayuri
Posts: 224
Joined: Fri Mar 30, 2007 3:36 pm
Location: czarny domek

Re: Mafia II

Postby Sayuri » Fri Oct 01, 2010 11:49 am

Aaaaa!!! *zagłusza ciche, nerwowe rozmowy nagłym wrzaskiem*
Zło! Zło wcielone! Ciemna aura! Sam szatan go tu sprowadził, by przyprowadził mu nasze biedne dusze! *zalewa się nagle łzami*
Idziemy na zatracenie.. Nie! Nie! Nie pozwólcie.. *Musimy Go zabić! *drżącą ręką wskazuje Alessio*

Szatan go prowadzi.. *pada nagle na ziemię, dostaje ataku drgawek i ślinotoku, po dłuższej chwili zamiera w bezruchu*
Image
User avatar
Snake
Posts: 857
Joined: Wed Jul 27, 2005 10:51 am
Location: tu i tam

Re: Mafia II

Postby Snake » Fri Oct 01, 2010 12:39 pm

Tyle jadu... to z pewnością Sayuri zależy na śmierci mieszkańców!
<snake> that means Cantr on christmas xD
<EchoMan> Well. I would like to think so. ;)
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Re: Mafia II

Postby Jinchuuriki » Fri Oct 01, 2010 12:47 pm

Też sądzę że to Antoniusz
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Re: Mafia II

Postby Ula » Fri Oct 01, 2010 12:47 pm

Rany boskie, toż szmelc ten medalik od św. Walentego. A tyle za niego dałam komiwojażerowi! Miało już nie być ataków... Ludzie, to dobre dziewczę jest, tylko się urodziło takie o. Z dobrego serca ją za pomagierkę tu wzięłam. *załamuje ręce, nachylając się nad dziewczyną* Ach, moja gospoda...co z jej reputacją? Stary ciągle pijany, dziewczę niespełna rozumu... jeszcze ten biedny chłopak tak bestialsko zabity tuż obok. Jak tak dalej pójdzie, to nikt tu nie będzie przychodził i z torbami pójdę. Biedna ja... *biadoli, po czym wytarłwszy nos w fartuch dyskretnie opróżnia na uboczu kieliszeczek z grappą*
Image
User avatar
skotos
Posts: 198
Joined: Sun Jan 17, 2010 7:02 pm
Location: Trójmiasto i okolice

Re: Mafia II

Postby skotos » Fri Oct 01, 2010 12:53 pm

Spokojnie, nawet mi to pochlebia, że sam Szatan jest zamieszany w moje poczynania. *zerka gdzie jest Ursula, patrzy smutno na pusty słój po ogórkach i bez ceregieli sięga po leżące obok pęto kiełbasy, którą momentalnie pożera*. Kiedyś matula mi powiedziała, że mam diabelskie pomysły i że skończę w czeluściach piekieł. Właściwie to mógłbym wskazać równie dobrze Ciebie Sayuri, to ty wychodziłaś nie raz gdzieś na zaplecze ... to po beczkę, to cucić Don Ochlapusa. Ja tam wiem tylko, że nie zrobił to pan Constantine bo w tym czasie jak zaobserwowałem brzydko się zabawiał sam ze sobą. Mam innego podejrzanego.
... I'm pulling your strings
twisting your mind and smashing your dreams
Blinded by me, you can't see a thing
Just call my name, `cause I'll hear you scream
skotoooooooos
Laura_
Posts: 728
Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm

Re: Mafia II

Postby Laura_ » Fri Oct 01, 2010 1:03 pm

A kogo? *zerknęła na niego z zaciekawieniem, wygładzając nieco pomięte fałdy spódnicy* A ty nie jojcz tak *rzuciła gospodyni* Ruch masz w interesie jak nigdy, puki co. Daj no coś ciepłego do jedzenia lepiej
User avatar
Sopel_1
Posts: 770
Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland

Re: Mafia II

Postby Sopel_1 » Fri Oct 01, 2010 2:38 pm

OOC: Moglibyście pisać nick forumowy obok czerwonego druku ? ;) Trochę by się lepiej dawało "łapać" :)

A ja uważam ... że Lorenzo(Khe) jest zbyt elegancki jak na prostego człowieka z tej mieściny ... Jeśli rozumiecie o co mi chodzi.
Wró
Posts: 70
Joined: Thu Mar 18, 2010 2:37 pm

Re: Mafia II

Postby Wró » Fri Oct 01, 2010 3:03 pm

Mi się myśli, że Autoniusz coś kręci. Jeszcze niedawno zarzekał się, że śmierć BMT, to czysty przypadek, a teraz? Ni z tego ni z owego, dowiadujemy się, że wie o wiele więcej, niż się na początku wydawało.
W moim cyrku wszystkie małpy moje
User avatar
skotos
Posts: 198
Joined: Sun Jan 17, 2010 7:02 pm
Location: Trójmiasto i okolice

Re: Mafia II

Postby skotos » Fri Oct 01, 2010 5:19 pm

A mi się nie podoba wredna, gładka gęba Gabriela (Jinchuuriki). Najpierw rzucał oskarżenia wszem i wobec, a później kiedy zaczęło mu się palić pod tyłkiem nagle zamilkł. Wydaje mu się, że siedząc cicho jak mysz pod miotłą uda mu się uniknąć odpowiedzialności. A co do Autoniusza? To nie wiem, nie sądzę... *zastanawia się*.
Last edited by skotos on Fri Oct 01, 2010 5:23 pm, edited 1 time in total.
... I'm pulling your strings
twisting your mind and smashing your dreams
Blinded by me, you can't see a thing
Just call my name, `cause I'll hear you scream
skotoooooooos

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest