Spotkanie Cantrowiczow ;)

Ogólne pogawędki, ogłoszenia innych serwisów i inne niezwiązane z Cantr tematy.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

Wró
Posts: 70
Joined: Thu Mar 18, 2010 2:37 pm

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Wró » Mon Jul 26, 2010 6:11 pm

Kurka jasna, aż bym się wybrała gdyby nie rodzice i "za daleko" / "nie znasz ich, jesteś za młoda, a jak ci się coś stanie"

Może następne znowu we Wrocławiu, hmm? *podsuwa nieśmiało*
W moim cyrku wszystkie małpy moje
User avatar
A.L.M.E.R
Posts: 299
Joined: Sat May 08, 2010 2:42 pm
Location: Urlop
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby A.L.M.E.R » Mon Jul 26, 2010 6:20 pm

Być, może, ale dla mnie to za daleko :P
Zieleń czy nie zieleń- oto jest pytanie
User avatar
Sayuri
Posts: 224
Joined: Fri Mar 30, 2007 3:36 pm
Location: czarny domek

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Sayuri » Mon Jul 26, 2010 6:47 pm

Wró wrote:Kurka jasna, aż bym się wybrała gdyby nie rodzice i "za daleko" / "nie znasz ich, jesteś za młoda, a jak ci się coś stanie"

Może następne znowu we Wrocławiu, hmm? *podsuwa nieśmiało*



No jak to, kilkoro już znasz. Sami poważni i odpowiedzialni ludzie. Takim można dzieci powierzać :D
Image
Sasza
Posts: 1536
Joined: Fri Mar 10, 2006 7:58 am
Location: Wonderland

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Sasza » Mon Jul 26, 2010 6:53 pm

...ja z Izabelą.

Miri wrote:..ii szop? Czy jednak nie?

No, może z kotem i psem. Szopa mamy na razie pluszowego.
Najlepsze forum ezoteryczne na świecie.
User avatar
Ula
Posts: 1042
Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Ula » Mon Jul 26, 2010 7:14 pm

Chimaira_00 wrote:To ja też na bank będę, a mnie w gadulstwie ciężko pokonać - znaczy, clash of the titans ;>


No, no... może ktoś weźmie dyktafon. Aż ciekawam. ;)
Image
User avatar
suchy
Posts: 2000
Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby suchy » Mon Jul 26, 2010 7:43 pm

A nie lepiej sprawdzić na żywo? :twisted: (K)
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!

Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
Wró
Posts: 70
Joined: Thu Mar 18, 2010 2:37 pm

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Wró » Tue Jul 27, 2010 10:04 am

Sayuri wrote:
Wró wrote:Kurka jasna, aż bym się wybrała gdyby nie rodzice i "za daleko" / "nie znasz ich, jesteś za młoda, a jak ci się coś stanie"

Może następne znowu we Wrocławiu, hmm? *podsuwa nieśmiało*



No jak to, kilkoro już znasz. Sami poważni i odpowiedzialni ludzie. Takim można dzieci powierzać :D



I ja to wiem, ale myślę, że się zgodzą jeśli:

a) znajdę sobie prywatnego, odpowiedzialnego, niekaranego szofera
b) przedstawię Was wszystkich po kolei z jak najlepszej strony
c) obiecam, że nie będę gwałcić kolegów w krzakach
i d) wrócę do domu przed północą, żeby nikt nie nie poznał mojej strasznej tajemnicy o zamianie w dynię po dwunastym uderzeniu zegara :D

Poprzeczka jest zbyt wysoka jak na moje krótkie nóżki

A nie, przecież ja mam skrzydełka
W moim cyrku wszystkie małpy moje
User avatar
tehanu
Posts: 872
Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
Location: 3city

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby tehanu » Tue Jul 27, 2010 11:38 am

Uu.. szkoda że padło właśnie na ten ostatni weekend, bo ja będę w Wawie od 17 sierpnia i nie wiem czy w kolejny weekend będzie mi się chciało jechać ponownie.
Chyba musiałby być rzeczywiście cały cantr :roll: :wink:
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Jinchuuriki » Tue Jul 27, 2010 12:02 pm

Wró wrote:rodzice i "za daleko"

Wró wrote:a) znajdę sobie prywatnego, odpowiedzialnego, niekaranego szofera
b) przedstawię Was wszystkich po kolei z jak najlepszej strony
c) obiecam, że nie będę gwałcić kolegów w krzakach
i d) wrócę do domu przed północą, żeby nikt nie nie poznał mojej strasznej tajemnicy o zamianie w dynię po dwunastym uderzeniu zegara :D

a) tak samo (z czym będzie duży problem)
b) tak samo (z czym będzie jeszcze większy problem)
c) no tu akurat to koleżanek i gdzie popadnie :D
d) no comment
e) od 2 tygodni nie było mnie w domu, więc muszę trochę pomieszkać u siebie
f) za bardzo przypakowałem nosząc bagaż i muszę teraz wrócić do stanu pierwotnego :P

Sayuri wrote:No jak to, kilkoro już znasz. Sami poważni i odpowiedzialni ludzie. Takim można dzieci powierzać

Taaa mmm jasneee...

A jakby ktoś chciał się spotkać, to zapraszam do Szczytna. Można się ew. cofnąć w czasie do 12 lipca i przyjść na lotnisko Chopina. Przesiedziałem tam jakieś 8 godzin x_x
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
A.L.M.E.R
Posts: 299
Joined: Sat May 08, 2010 2:42 pm
Location: Urlop
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby A.L.M.E.R » Wed Jul 28, 2010 5:40 am

Wró wrote:
Sayuri wrote:
Wró wrote:Kurka jasna, aż bym się wybrała gdyby nie rodzice i "za daleko" / "nie znasz ich, jesteś za młoda, a jak ci się coś stanie"

Może następne znowu we Wrocławiu, hmm? *podsuwa nieśmiało*



No jak to, kilkoro już znasz. Sami poważni i odpowiedzialni ludzie. Takim można dzieci powierzać :D



I ja to wiem, ale myślę, że się zgodzą jeśli:

a) znajdę sobie prywatnego, odpowiedzialnego, niekaranego szofera
b) przedstawię Was wszystkich po kolei z jak najlepszej strony
c) obiecam, że nie będę gwałcić kolegów w krzakach
i d) wrócę do domu przed północą, żeby nikt nie nie poznał mojej strasznej tajemnicy o zamianie w dynię po dwunastym uderzeniu zegara :D

Poprzeczka jest zbyt wysoka jak na moje krótkie nóżki

A nie, przecież ja mam skrzydełka

Gwalcic kolegow? nie mozna zgwalcic faceta.
Zieleń czy nie zieleń- oto jest pytanie
User avatar
Xetna
Posts: 6
Joined: Sun May 02, 2010 12:29 pm

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Xetna » Wed Jul 28, 2010 9:56 am

No tak..
Nie można
Bo żeby był gwałt musi być opór. A faceci zazwyczaj oporu nie stawiają :D
User avatar
A.L.M.E.R
Posts: 299
Joined: Sat May 08, 2010 2:42 pm
Location: Urlop
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby A.L.M.E.R » Wed Jul 28, 2010 10:06 am

Chyba że w więzieniu.. wtedy opór jest :P
Zieleń czy nie zieleń- oto jest pytanie
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Jinchuuriki » Wed Jul 28, 2010 11:16 am

A.L.M.E.R wrote:Chyba że w więzieniu.. wtedy opór jest :P


Jeśli nie upuścisz mydła pod prysznicem, to raczej nie będzie problemu. A jeśli już upuścisz, to się po nie nie schylaj. A jeśli już się schylisz, to lepiej żeby nie było to mydło w płynie, bo długo się je zbiera :D
"Freedom is only a hallucination"
User avatar
A.L.M.E.R
Posts: 299
Joined: Sat May 08, 2010 2:42 pm
Location: Urlop
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby A.L.M.E.R » Wed Jul 28, 2010 11:20 am

Wystarczająco długo żeby doszło do reakcji łańcuchowej..
Zieleń czy nie zieleń- oto jest pytanie
User avatar
Jinchuuriki
Posts: 723
Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
Location: Szczytno in Poland
Contact:

Re: Spotkanie Cantrowiczow ;)

Postby Jinchuuriki » Wed Jul 28, 2010 11:26 am

Tak zwane "after party" :twisted:
"Freedom is only a hallucination"

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest