Wiesci z frontu (ProgD & RD) - dyskusje i komentarze

[Sopel_1]

Ja również jestem przeciw kofeinowej herbatce.
"Herbatka i morduj"

[Aravat]

Bez herbaty i innych leków nawet 10 osób nie będzie w stanie skutecznie zaatakować takiego miasta jak np. Vlotryan. Z herbatą nawet 6-7 osób byłoby w stanie to zrobić.
Poważnym problemem jest to, że gracze którzy sporo naprodukowali herbaty i podobnych jej specyfików mają prawo czuć się teraz oszukani. Nagle bogaty kupiec staje się biedakiem z ładowniami pełnymi bezużytecznego napoju. Kto to od niego kupi?
To może niech herbata zmieni się cudownie w paliwo? Zawsze będzie to jakaś rekompensata.

Ty mówisz o zabiciu wszystkich mieszkańców Vlo? A czy podczas ostatnich dwóch masakr atakujący zabijali wszystkich do nogi? Nie! Do tych dwóch ataków doszło by bez względu na to czy byłaby herbata czy nie. I jak mówiłem potrzebna jest odpowiednia strategia, o której nie będę tu pisał. Niech każdy sam do tego dojdzie.

[AUTO]

Wystarczy, że w mieście dużo osób będzie miało klucze i bez herbaty strategia typu "zabić tych z kluczami, zebrać klucze, zamknąć resztę i uciekać" nie ma szans powodzenia. Taka grupka zabije kilka osób, a potem już nawet na przeciąganie zabraknie sił. Oczywiście skuteczne ataki przy dobrej strategii i zgraniu nadal będą możliwe, ale koniec z blitzkriegiem, to będą raczej kilkudniowe walki jak w dawnych czasach (np. walka z Diarą i jej ludźmi).

[Aravat]

Musisz jeszcze Auto trochę pokombinować

[AUTO]

Nie muszę bo wiem, że mam rację
Najbardziej żal mi tych graczy co mają postaci które zainwestowały czas i środki w herbatkę. Z drugiej strony powrót do korzeni cantra to kusząca wizja. Ja proszę jeszcze o zniesienie niszczenia i potrzeby napraw

[Aravat]

Nie muszę bo wiem, że mam rację

Twierdzisz, że wybicie Bojvingów bez herbaty byłoby niemożliwe? Hmm..muszę Cię zmartwić. Jest to jak najbardziej realne i nietrudne do zrobienia. Oczywiście nie mówię tu o masakrze całego miasta, ale zabicie kilka osób przez kilka osób to drobnostka. Do tego herbata nie jest potrzebna. Jest potrzebne coś innego....
Btw..z innej trochę beczki...Czekam aż ktoś kiedyś się zdecyduje na przeprowadzenie porwania za okup. Albo przeprowadzenie zabójstwa na zlecenie...Ewentualnie inne przestępstwa, które są popularne w realnym świecie, a których nie próbowano w "zielonym". Z bólem stwierdzam (bijąc się przy tym w pierś), ze nasi złoczyńcy są mało pomysłowi.

[AUTO]

6 uzbrojonych osób w ciągu jednego ataku bez herbaty może zabić ze 3-4 osoby. Na więcej nie starczy sił.
Porwanie za okup to ciekawy pomysł, ale mało komu się chce. Co do zabójstw na zlecenie to były już takie próby, ale nie słyszałem nigdy o zabójcach do wynajęcia. Może kiedyś jakaś moja postać odkryje w sobie takie powołanie ;P

[Aravat]

6 uzbrojonych osób w ciągu jednego ataku bez herbaty może zabić ze 3-4 osoby. Na więcej nie starczy sił.

Jeśli się posiada okręty z odpowiednią ilością zamkniętych pomieszczeń dla tych, których nie da się zabić od ręki to można ich zabrać ze sobą i zabić później. Proste?

[Sopel_1]

Porwanie za okup byłoby fajne lecz co wziąć za okup ? Żelazo ?
Szkoda że monety nie spełniają tak naprawdę swojej funkcji (no przynajmniej w dużej większości zielonego), albo ogólnie nei ma waluty.
Dla mnie: "Zabijemy go jeśli nie dostarczycie nam X gram żelaza"
A płatni mordercy ?
Nikt nie śmiałby się złożyć zlecenia

[Aravat]

Porwanie za okup byłoby fajne lecz co wziąć za okup ? Żelazo ?

A co powiesz o worku złota lub srebra? Ewentualnie aluminium?

[AUTO]

Jeśli się posiada okręty z odpowiednią ilością zamkniętych pomieszczeń dla tych, których nie da się zabić od ręki to można ich zabrać ze sobą i zabić później. Proste?

W teorii proste, w praktyce niekoniecznie. Statki mają ograniczoną ilość pomieszczeń. Porywani mogą mieć łomy, a porywacze męczą się przy przeciąganiu. Nie spotkałem jeszcze w grze porwania tego typu na większą skalę. Bo porwanie jednej czy dwóch osób to nie problem. Może kiedyś udowodnisz, że taka strategia jest skuteczna, na razie jednak dowodów brak

Monety wymagałyby powszechnej akceptacji. to tak jak z naszymi pieniędzmi. Przecież to bezwartościowe świstki, a jednak jest umowa, społeczna, że pełnią funkcję nośnika wartości.
Jedna moja postać chętnie złożyłaby pewne zlecenie

[Aravat]

W teorii proste, w praktyce niekoniecznie. Statki mają ograniczoną ilość pomieszczeń.

Starsze okręty mogą posiadać więcej niż standardowe 4 pomieszczenia. Jeden z okrętów łowców ma ich chyba 7 lub 8 a można dobudować ich więcej. Wystarczy zostawić 2 pomieszczenia wolne na wypadek rozwalenia zamka przez więźnia i w razie czego tam go zamknąć. Zanim rozwali drugi zamek można naprawić ten, który został zniszczony. Choć pewnie w międzyczasie zostanie przez "oprawców" zabity wcześniej.

[AUTO]

Dobra, nie zdradzaj tylu tajników Przyjemniej do tego dochodzić samemu w grze. Poza tym jest jeszcze coś takiego jak pościgi. Takie porwania z dużych miast nie mają sensu bo pościg dopadnie porywaczy i to szybko (kilka mniej obciążonych, szybkich okrętów bez trudu doścignie okręty porywaczy spowolnione przez ciężar samych porywaczy, porwanych i wielu pomieszczeń). Przy mniejszych miastach porywacze mają jakieś tam szansę na ucieczkę.

[Aravat]

No i właśnie o to chodzi...Żeby było ciekawiej. Dlatego mogę się podpisać pod petycją o całkowite zlikwidowanie cudownej mocy herbaty i kawy. Proponuję jedynie pozostawić wszelkiego rodzaju materace czy łóżka, na których można po ciężkiej walce odpocząć a herbatę i kawę zmienić w leki.

[AUTO]

Też jestem w stanie to zaakceptować, będzie ciekawiej. Tylko niech wynagrodzą jakoś tym co narobili kupę tej herbaty. Może niech zmienią jej zastosowanie na lecznicze?