Dla offtopowców

[Wró]

A ja z moją niekoniecznie. Byliśmy kompletnie niezgrani, od początku nie mogliśmy się zintegrować, a najbardziej dobijały dziewczyny i ich bzdurne teksty "nie będę rozmawiać z chłopakami, bo są obrzydliwi" itp. Może z cztery były jeszcze jakieś normalne bez oporów, ale kurka, trzy lata się do siebie nie odezwać? Myślałam, że mnie coś trafi za każdym razem jak słyszałam jedną albo drugą "Wróblu, weź poproś ich, żeby zdjęli literki z tablicy, bo ja z nimi rozmawiać nie będę".
Nawet na zakończeniu nie potrafiły normalnie podejść i się pożegnać. Tylko usiąść i płakać, liczę tylko, że w liceum będzie lepiej

[B.M.T.]

Mi się nie chce kolejny rok męczyć z moją klasą, ale chyba muszę...

[Jinchuuriki]

A ja z moją niekoniecznie. Byliśmy kompletnie niezgrani, od początku nie mogliśmy się zintegrować, a najbardziej dobijały dziewczyny i ich bzdurne teksty "nie będę rozmawiać z chłopakami, bo są obrzydliwi" itp. Może z cztery były jeszcze jakieś normalne bez oporów, ale kurka, trzy lata się do siebie nie odezwać? Myślałam, że mnie coś trafi za każdym razem jak słyszałam jedną albo drugą "Wróblu, weź poproś ich, żeby zdjęli literki z tablicy, bo ja z nimi rozmawiać nie będę".
Nawet na zakończeniu nie potrafiły normalnie podejść i się pożegnać. Tylko usiąść i płakać, liczę tylko, że w liceum będzie lepiej

Szczerze współczuję. Nie chciałbym, żeby u mnie tak było. A w liceum, na szczęście, sporo osób z podstawówki w klasie spotkam ^^

Mi się nie chce kolejny rok męczyć z moją klasą, ale chyba muszę...

Zawsze możesz się przepisać

[B.M.T.]

Mogę, mogę, ale nauczyciele mnie trzymają.

[Sopel_1]

Widocznie jesteś ich pupilkiem.

[Wró]

Na to wygląda, ale w takim razie, to Ty nigdy z tej szkoły nie wyjdziesz, a kiedyś trzeba się w końcu odciąć

A w liceum, na szczęście, sporo osób z podstawówki w klasie spotkam ^^

Cóż, ja na drugi koniec miasta będę jeździć, więc grupka znajomych będzie nieliczna, aczkolwiek sympatyczna. Pomysłów na przyszły rok jak nie zanudzić się na lekcjach, jest już całkiem sporo

[Jinchuuriki]

A w liceum, na szczęście, sporo osób z podstawówki w klasie spotkam ^^

Cóż, ja na drugi koniec miasta będę jeździć, więc grupka znajomych będzie nieliczna, aczkolwiek sympatyczna. Pomysłów na przyszły rok jak nie zanudzić się na lekcjach, jest już całkiem sporo

W Szczytnie nie ma aż tak dużego wyboru, żeby na drugi koniec miasta jeździć

[Wró]

Przynajmniej nie masz problemu z wyborem

[Jinchuuriki]

Już wolałbym mieć za dużo opcji, niż za mało...

[Wró]

Hmm...i tak źle i tak niedobrze

[matt_]

młodzi i ich problemy xD

ciekawe jak uczelnie będziecie wybierać.

[Jinchuuriki]

Wujek google pomoże... Wpisujesz "uczelnia" i klikasz "szczęśliwy traf"

[matt_]

o, jakbym o tym wiedział bym teraz w Warszawie siedział....

[matt_]

jedzie ktoś na Jarocin?

[Jinchuuriki]

A pamiętacie jak na forum wszyscy żyli w zgodzie? Nie kłócili się i nie pisali do siebie z wykrzyknikami?