Fajne MMO w stylu Cantr

[keeveek]

Drzewa można sadzić!

można. ale to trwa. poza tym jak ktoś ci wytnie 20-30 drzew to weź to potem sadź...

[A.L.M.E.R]

Pytam na poważnie: co w tym można robić ?

[keeveek]

Pytam na poważnie: co w tym można robić ?

Wszystko. I więcej. Np. można oswajać zwierzęta czego w cantrze nie uświadczysz.

po drugie nawet pojedyncza osoba może sobie skromny domek z zagrodą postawić i uprawiać roślinki.

Gra jest świetna.

[rem]

I ja załozyłem postac żeby obejrzeć ta grę, wszystko ok, tylko gdy wpisuje "kod" aby wylądować "wiosce Makarego" pojawia się komunikat: "There is no room by that heart fire" - czyli co nie moze byc więcej postaci w ty miejscu?
I pytanie czy mozna miec więcej niz 1 postac?

pozdr
rem

[robin_waw]

Można mieć więcej postaci.

Widać Makary tak rozreklamował swoją posiadłość że zabrakło slotów w grze.

[rem]

No trudno, to pierwszą postac potestuje gdzies indziej, może potem się uda inna dołączyć

[suchy]

Róbcie tam miejsce dla nas, bo mi się samemu po świecie pałętać nie chce

[Miri]

Ja potestowałam, obejrzałam, i stwierdziłam, że to nie dla mnie. A że Cantr wrócił, raczej dalej grać nie będę.

Jeśli ktoś chce tylko spróbować - oddam swoje konto. Postać nazywa się Miri, ma własny domek nad brzegiem rzeki, trochę skilli, statów i półtora kosza żywych szczurów (jakoś jednak nie doszłam do tego, jak się poluje/zabrakło mi czasu i chęci na nabicie odpowiednio wysokich skilli ).
PW o passy - kto pierwszy ten lepszy

EDIT: ee... jeszcze kilka dni może pogram... oferta zawieszona do odwołania

[keeveek]

Akurat szczury są trujące, nie polecam ich jeść chyba że sę jest naprawdę głodnym ;P

kojarzycie taki pasek który się ładuje pod standardowymi atrybutami? To jest pasek jedzenia i związanego z nim przyrostu umiejętności. Im dłuższy czarny pasek tym większa szansa że się zatrujemy i stracimy HHP (pomaranczowy pasek życia). To samo może się stać jak zjemy surowe mięso.

Ale lepiej już zjeść szczura niż umrzeć z głodu

Mnie gra się podoba bardzo. Postaci można mieć kilka, i moim zdaniem najlepiej jest się zrodzić w dziczy. Nikt nam nie przeszkadza, można się spokojnie pobudować a potem wybrać się w podróż łódką i spotkać innych graczy.

A niestety spotkanie z ruskami zwykle się źle kończy ;(

[Miri]

Nie, szczurów nie trzeba jeść - niedaleko jest łączka, którą polubiło stadko kogut+kury. Pod pachę pierzaka, ukręcić łepek i na rożen - mam tego pół ekwipunku O, i złapałam też takiego jednego małego żółtego puchatego. Da się to hodować?

[robin_waw]

Podobno można zbudować kurnik. Wczoraj próbowałem niedaleko tych kurczaków postawić płot żeby się pobudować i ochronić przed zwierzętami ale mnie dzik ze 3 razy poharatał.

[keeveek]

Robin, nie ma sensu, nowe kurczaki ciągle się spawnują

Kurnik można zbudować ale potrzeba do tego siana. Kury można trzymać w kurniku, z malych kurczaków wyrastają duże.

Ale trzeba je karmić ziarnami

także jest to zabawa dla graczy którzy już mają jakieś tam pole obsiane

[tehanu]

No to.. zamykamy temacik?
I zapraszamy do cantra!

[Waclaw I]

Jak Cantr ruszył, to siedzę prawie non stop, ale z H&H póki co, nie rezygnuję

[KVZ]

Akurat szczury są trujące, nie polecam ich jeść chyba że sę jest naprawdę głodnym ;P

kojarzycie taki pasek który się ładuje pod standardowymi atrybutami? To jest pasek jedzenia i związanego z nim przyrostu umiejętności. Im dłuższy czarny pasek tym większa szansa że się zatrujemy i stracimy HHP (pomaranczowy pasek życia). To samo może się stać jak zjemy surowe mięso.

Mnie ciekawi ile traci się wtedy HHP. Zawsze można je odzyskać pijawkami. Pozatym można dzięki nim rozwijać wskaźnik psyche, jeżeli ktoś chce, ale z tego co wyczytałem w bardzo żółwim tępie. Ja na brak jedzenia nie narzekam bynajmniej. Najlepsze okazuje się rybactwo na początek i łapanie przygodnych królików. Mam też malutkie poletko marchewki, mogę jedną do zasiania odstąpić gdyby ktoś chciał i potrzebował gdy bede mieć jej więcej.

Mnie gra się podoba bardzo. Postaci można mieć kilka, i moim zdaniem najlepiej jest się zrodzić w dziczy. Nikt nam nie przeszkadza, można się spokojnie pobudować a potem wybrać się w podróż łódką i spotkać innych graczy.

A niestety spotkanie z ruskami zwykle się źle kończy ;(

Gdzie oni są? Dużo ich jest? Zabili Ci postać? Ja widziałem całkiem duże opuszczone chyba miasto dosyć daleko waszego opuszczonego obozowiska w dół mapy.

No to.. zamykamy temacik?
I zapraszamy do cantra!

No way! ; D