Smieszne teksty/nazwy/etc.

[Zamia]

XXXmówi: "Witam nazywam się XXX(OCC:YYY to moja 2 postać tylko że zapomniałem id, bo miałem zapisane w kąpie, a windołsa wczoraj wgrywałem)"

bez komentarza

[Tetro]

Pewnie to ten co prosi o pomoc przy zapomnianym ID

[Miri]

taa, to ten...

niestety, waz z zapomnianym id nie zapomniał o wyrzucaniu wszystkich słowników przez okno *wzdycha i rozkłada ręce w teatralnym geście*

[B.M.T.]

Mnie się ostatnio zdarzyło mieć cztery postacie w jednym miejscu w tym samym czasie, a tak ogólnie lubię mieć postacie w jednym mieście. Ale! Gadać bzdury takie jak to to mi się nie zdarza.

[BZR]

No proszę, a przecież nie wolno mieć więcej niż trzech postaci w jednej lokacji;)

[B.M.T.]

A wiesz jak jest nieprzyjemnie jak się wszyscy rozgadają?

[robin_waw]

Suchy, trzeba mu wybaczyć, pewnie chciał się przekonać jak się czuje paranoik z rozdwojeniem jaźni.

[Zamia]

Mnie się ostatnio zdarzyło mieć cztery postacie w jednym miejscu w tym samym czasie, a tak ogólnie lubię mieć postacie w jednym mieście. Ale! Gadać bzdury takie jak to to mi się nie zdarza.

Nie mógłbyś przenieść tam jeszcze kobiety o imieniu na literkę M?

[cald dashew]

XXXmówi: "Witam nazywam się XXX(OCC:YYY to moja 2 postać tylko że zapomniałem id, bo miałem zapisane w kąpie, a windołsa wczoraj wgrywałem)"

bez komentarza

xxxx-x.xx: ******, mówi: "Prawa znam(OCC: to ja ******, tylko zapomniałem id do starego konta, jak nie wieżycie to moge opowiedzieć troche co się zdażyło w cichym lesie, szkoda że nie mam możliwości ******* poinformować) A to ty jesteś ******?(bo o ile pamiętam dobrze to ***** zaządzał ******)"

Wierzę że to ten sam gracz co u Zamii... Po jakimś czasie :


xxxx-x.xx: ****** mówi: "(OCC:Oddaje jedzenie odzyskałem hasło do tamtego konta jeśli możecie to zabijcie tom postać)"

[B.M.T.]

Mnie się ostatnio zdarzyło mieć cztery postacie w jednym miejscu w tym samym czasie, a tak ogólnie lubię mieć postacie w jednym mieście. Ale! Gadać bzdury takie jak to to mi się nie zdarza.

Nie mógłbyś przenieść tam jeszcze kobiety o imieniu na literkę M? :roll:

Nie, za daleko, a ona jakoś nie wyraża chęci dalekich podróży.

[Zamia]

Nie bardzo to śmieszne, ale nie znalazłam lepszego miejsca.
Rozumiem, że można mieć trudności z opisywaniem czynności w gwiazdkach /sama je mam/,ale dziś padłam. Po prostu padłam

*Patrzy najpierw na dynie, na swoje narzędzia, myśli co jej jest potrzebne, przeszukała cały statek, znów patrzy na swoje zasoby, na dynie i w końcu ostrzega stół, przez myśl przeszło jej kilkanaście pomysłów na raz, po czym natychmiast w stanie podniecenia swoimi planami wzięła się do ich realizacji*

Próbowałam sobie wyobrazić jak moja postać widzi te pomysły przebiegające przez myśl i nie potrafię

[Fieger]

Czy ta postać nazywa się Stirlitz?

[robin_waw]

Nie bardzo to śmieszne, ale nie znalazłam lepszego miejsca.
Rozumiem, że można mieć trudności z opisywaniem czynności w gwiazdkach /sama je mam/,ale dziś padłam. Po prostu padłam

*Patrzy najpierw na dynie, na swoje narzędzia, myśli co jej jest potrzebne, przeszukała cały statek, znów patrzy na swoje zasoby, na dynie i w końcu ostrzega stół, przez myśl przeszło jej kilkanaście pomysłów na raz, po czym natychmiast w stanie podniecenia swoimi planami wzięła się do ich realizacji*

Próbowałam sobie wyobrazić jak moja postać widzi te pomysły przebiegające przez myśl i nie potrafię

To pewnie jakaś osada telepatów.

[€e$y]

*...przez myśl przeszło jej kilkanaście pomysłów na raz, po czym natychmiast w stanie podniecenia swoimi planami wzięła się do ich realizacji*

Przecież to widać w oczach - jak przelatują te pomysły - dokładnie tak jak na rzutniku slajdy. No, a czy ktoś z was nie widział kogoś podnieconego? Toć to nawet są objawy fizyczne

EDIT: Pytanie tylko przed czym/kim ostrzega stół?
Pewnie przed dyniami

[Pyskozaur]

Nie bardzo to śmieszne, ale nie znalazłam lepszego miejsca.
Rozumiem, że można mieć trudności z opisywaniem czynności w gwiazdkach /sama je mam/,ale dziś padłam. Po prostu padłam

*Patrzy najpierw na dynie, na swoje narzędzia, myśli co jej jest potrzebne, przeszukała cały statek, znów patrzy na swoje zasoby, na dynie i w końcu ostrzega stół, przez myśl przeszło jej kilkanaście pomysłów na raz, po czym natychmiast w stanie podniecenia swoimi planami wzięła się do ich realizacji*

Próbowałam sobie wyobrazić jak moja postać widzi te pomysły przebiegające przez myśl i nie potrafię

Po prostu piękne.

A pomysły widać! O! *zastanawia się bardzo bardzo długo, co napisać, żeby jego wypociny nie wyglądały na głupi spam, przez głowę przebiegają mu różne pomysły, w końcu jeden wypada okiem i spływa poprzez klawiaturę na ekran*