Cantr II - drugi serwer
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Marcia
- Posts: 2395
- Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
- Location: Warszawa/Polska
- Fieger
- Posts: 512
- Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
- Location: oo..gdzies tam
Przecież nie każde miejsce musi się nadawać do zamieszkania...ja jestem przeciw resetowi. Bo to nie byłby nowy świat ale inna wersja obecnego. Mógłbym się założyć, że powstaliby Bojvingowie, miasto na kształt Vlotryan...itd. To lepiej jest już wprowadzić na tym świecie niszczenie budynków, pojazdów, umieranie ze starości. Zasoby naturalne, które się wyczerpują i odkrywanie nowych zasobów.
No może dodałbym kilka wysp gdzieś hen daleko żeby Tetro ich za szybko nie znalazł...można wprowadzić więcej surowców na morzach żeby niektórym ludziom bardziej się opłacało wydobycie na morzu niż zasiedlanie nowych ziem.
Możecie zawsze wywołać jakąś większą wojnę, wymyślić wielką wyprawę kolonizacyjną albo ucieczkę z starego świata. Jest jeszcze dużo możliwości rozwoju w Cantrze...tylko trzeba chcieć. Można też wypuścić na świat jakąś plagę, dopracować system higieny. W tym Cantrze jest jeszcze dużo do zrobienia, a tworzenie kolejnego niedopracowanego świata jest wg mnie zbędne.
No może dodałbym kilka wysp gdzieś hen daleko żeby Tetro ich za szybko nie znalazł...można wprowadzić więcej surowców na morzach żeby niektórym ludziom bardziej się opłacało wydobycie na morzu niż zasiedlanie nowych ziem.
Możecie zawsze wywołać jakąś większą wojnę, wymyślić wielką wyprawę kolonizacyjną albo ucieczkę z starego świata. Jest jeszcze dużo możliwości rozwoju w Cantrze...tylko trzeba chcieć. Można też wypuścić na świat jakąś plagę, dopracować system higieny. W tym Cantrze jest jeszcze dużo do zrobienia, a tworzenie kolejnego niedopracowanego świata jest wg mnie zbędne.
I have a cunning plan...
- marshall
- Posts: 358
- Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
- Location: Silesia Superior
Ja tez jestem za resetem. Zwlaszcza, ze i tak wszystkie postacie mi sie pozagladzaly
Z nudów...
Pewnie nie tylko mnie się wydaje, że w Cantr zabrakło wyzwań.
Swoją drogą: może lepszym rozwiązaniem niż reset polegający na Ctrl+A i potem Delete byłaby jakaś globalna katastrofa. Odbudowanie świata z popiołu na pewno byłoby ciekawsze niż po prostu gra od początku i udawanie, że nic wcześniej nie było. Przy tym należałoby wprowadzić stopniowe odkrywanie nowych technologii (to że postacie wiedzą od początku wszystko nie wpływa zbyt pozytywnie na grywalność), ograniczenie możliwości wydobycia, żeby bardziej opłacało się eksplorować ruiny dawnej cywilizacji

Pewnie nie tylko mnie się wydaje, że w Cantr zabrakło wyzwań.
Swoją drogą: może lepszym rozwiązaniem niż reset polegający na Ctrl+A i potem Delete byłaby jakaś globalna katastrofa. Odbudowanie świata z popiołu na pewno byłoby ciekawsze niż po prostu gra od początku i udawanie, że nic wcześniej nie było. Przy tym należałoby wprowadzić stopniowe odkrywanie nowych technologii (to że postacie wiedzą od początku wszystko nie wpływa zbyt pozytywnie na grywalność), ograniczenie możliwości wydobycia, żeby bardziej opłacało się eksplorować ruiny dawnej cywilizacji

\m/,
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Przeciw resetowi, przeciw drugiemu serwerowi...
Drugi serwer mógłby sprawić, że pierwszy jeszcze bardziej by się wyludnił.
A po resecie... Cóż, nie chciałoby mi się chyba od nowa grać
Drugi serwer mógłby sprawić, że pierwszy jeszcze bardziej by się wyludnił.
A po resecie... Cóż, nie chciałoby mi się chyba od nowa grać

You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Rusalka
- Posts: 1509
- Joined: Sun Mar 05, 2006 6:12 pm
- Location: Gdansk, Poland
- Contact:
Nefertete wrote:Nie lepiej wprowadzić po prostu umieranie ze starości...rozwiązało by to problem graczy którzy już nie wiedzą co ze sobą mają robićNa przykład od 70 lat, każda postać co rok miałaby większą losową "szansę" na naturalne zejście z tego świata aż do 99,9 % przy załóżmy 120 latach
Problem nie jest w graczach co mają stare postacie - akurat dzięki nim gra jest dużo bogatsza. Problem to setki budynków, slupów, surowców itd. zalegających wszedzie. Liczba dóbr w Cantrze wciaż rośnie, a liczba graczy nie.
Opozycyjnym działaniem byłoby rozpadanie się przedmiotów, pojazdów i bydynków.
Artur wrote:ja chce miec fabryke i czarnuchow w niej a nie dom z ogrodkiem kurna i nie zycze sobie zeby mnie ktos pouczal o graniu w cantr qrka
- Pyskozaur
- Posts: 31
- Joined: Sun Sep 27, 2009 3:28 pm
- Location: New Tokyo
Rusalka wrote:Nefertete wrote:Nie lepiej wprowadzić po prostu umieranie ze starości...rozwiązało by to problem graczy którzy już nie wiedzą co ze sobą mają robićNa przykład od 70 lat, każda postać co rok miałaby większą losową "szansę" na naturalne zejście z tego świata aż do 99,9 % przy załóżmy 120 latach
Problem nie jest w graczach co mają stare postacie - akurat dzięki nim gra jest dużo bogatsza. Problem to setki budynków, slupów, surowców itd. zalegających wszedzie. Liczba dóbr w Cantrze wciaż rośnie, a liczba graczy nie.
Opozycyjnym działaniem byłoby rozpadanie się przedmiotów, pojazdów i bydynków.
Owszem, ale niszczenie budynków, pojazdów, przedmiotów nieodwracalne. Nie tak jak teraz, że coś jest często używane no to naprawiamy raz dwa i już jest ok. Pojazdy i budynki tym bardziej!
- BZR
- Posts: 1483
- Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
- Location: Poland
Zdecydowanie popieram drugie rozwiazanie - ale od razu podnosi się straszny tumult, w stylu - "mój samochodzik trzeba będzie naprawiać? Jak to? I tak jest strasznie trudno w tej grze do czegoś dojść"
Co do złego rozmieszczenia surowców, to chyba nie trzeba specjalnie tłumaczyć - osady, w których jest wszystko, różne ciekawe surowce oddalone od naszej strefy - na przykład kawa i herbata - dlaczego nikt u nas nie pije kawy? Bo jej się nie da hodować w doniczkach (co będzie zresztą niedługo wybanowane)
To i inne błędy, których nikt nie popełnił, ale same (bez ironi) wynikły z układu świata, zaimplementowanych maszyn i surowców.
Świat jest teraz tak pustoszały, że nie wyobrażam sobie podróżowania gdziekolwiek bez ożaglowanego szabrownika.
Moim zdaniem najzabawniej by było, gdyby upchnąć całą polską strefę na czterech wyspach *Fic D* V* i E*. Do tego poprzemieszczać jakoś ciekawie surowce, tak, aby występowały wszystkie znane w Cantrze, ale np hematyt tylko w górach i wyżynach, itp itd. herbata na przykład tylko na jednej wyspie itp itd. Niekoniecznie musi być tak, że lokacje mają mało surowców, mogą mieć dużo, byle by nie było tak, że np węgiel wszędzie występuje.
edit: co do nieszczenia, to ja zawsze miałem jedną opinię - dobra konsumpcyjne mają to do siebie, że je się konsumuje - a narazie jedyne, co da się "konsumować" to jedzenie (którego mam dwie tony w magazynie, zapraszam) lekarstwa (tych nigdy za wiele) i bukiety kwiatów (znikają po roku)
Co do złego rozmieszczenia surowców, to chyba nie trzeba specjalnie tłumaczyć - osady, w których jest wszystko, różne ciekawe surowce oddalone od naszej strefy - na przykład kawa i herbata - dlaczego nikt u nas nie pije kawy? Bo jej się nie da hodować w doniczkach (co będzie zresztą niedługo wybanowane)
To i inne błędy, których nikt nie popełnił, ale same (bez ironi) wynikły z układu świata, zaimplementowanych maszyn i surowców.
Świat jest teraz tak pustoszały, że nie wyobrażam sobie podróżowania gdziekolwiek bez ożaglowanego szabrownika.
Moim zdaniem najzabawniej by było, gdyby upchnąć całą polską strefę na czterech wyspach *Fic D* V* i E*. Do tego poprzemieszczać jakoś ciekawie surowce, tak, aby występowały wszystkie znane w Cantrze, ale np hematyt tylko w górach i wyżynach, itp itd. herbata na przykład tylko na jednej wyspie itp itd. Niekoniecznie musi być tak, że lokacje mają mało surowców, mogą mieć dużo, byle by nie było tak, że np węgiel wszędzie występuje.
edit: co do nieszczenia, to ja zawsze miałem jedną opinię - dobra konsumpcyjne mają to do siebie, że je się konsumuje - a narazie jedyne, co da się "konsumować" to jedzenie (którego mam dwie tony w magazynie, zapraszam) lekarstwa (tych nigdy za wiele) i bukiety kwiatów (znikają po roku)
-
- Posts: 515
- Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm
Marcia wrote:nowy serwer moglby sie sprawdzic, gdyby graczy bylo tysiace, jak w jakims ogame. a nas jest taka garstka, ze gdybysmy sie jeszcze podzielili na dwa swiaty (bo raczej nie zakladam, ze ktos bedzie mial czas na 2 x 15 postaci) to nasze postacie nie beda mogly sie znalezc.
Nie zgadzam się. Z gry zrezygnowałem, bo istniejący świat mi się przejadł. Ale w nowy, ha, w nowy bardzo chętnie bym się znów zaangażował na całego... A raczej swoją postać, ewentualnie postacie.
Marcia wrote:(bo raczej nie zakladam, ze ktos bedzie mial czas na 2 x 15 postaci)
Ojej, no to w nowym świecie pozwólcie tylko na jedną postać. I tak byłoby ciekawie. A gracze duuużo bardziej szanowaliby jej życie.
Pyskozaur wrote:Owszem, ale niszczenie budynków, pojazdów, przedmiotów nieodwracalne.
Nie przesadzajmy, trwałe niszczenie np. reprezentacyjnej siedziby rządu ? Tragiczny pomysł. Niech nawet wymaga 10 razy więcej pracy naprawa niż postawienie nowego, ale niech będzie taka możliwość. Niektóre obiekty historyczne uważam za warte więcej, niż dziesięć nowych, naprawdę.
BZR wrote:Ja jestem za globalnym resetem, zmniejszeniem świata gry i lepszym rozmieszczeniem surowców i wysp.
Nawet niekoniecznie reset, ale nowy świat z dozwoloną jedną postacią i trudniejszymi zasadami (np. dwa razy wolniejsze budowanie wszystkiego, większa waga przedmiotów i większa ilość surowców wymagana do ich budowy, surowce dalej od siebie).
Ooooo tak xD
- marshall
- Posts: 358
- Joined: Sun Jan 15, 2006 3:28 pm
- Location: Silesia Superior
-
- Posts: 515
- Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm
Rusalka wrote:Reset zdecydowanie jest tym czego potrzeba tej grze aby powoli nie umierała. Większość graczy już ją "przeszła".
No właśnie


Nowy świat, budowanie społeczeństw od nowa, ah, to byłoby znowu coś...
- Ula
- Posts: 1042
- Joined: Thu Mar 23, 2006 3:17 pm
- B.M.T.
- Posts: 871
- Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
- Location: W okolicy nóżek Buki.
-
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
-
- Posts: 515
- Joined: Mon Oct 23, 2006 12:11 pm
B.M.T. wrote:jak się świat cantra przeludni będzie można myśleć o resecie.
Wiesz równie dobrze jak ja, że to nigdy nie będzie miało miejsca.
Chociaż właściwie wolałbym nowy serwer z jedną możliwą postacią zamiast resetu tego waszego ukochanego, starego świata.
Zresztą temat właśnie głównie o tym jest, nie o resecie:
Rusalka wrote:A mi przyszło do gowy: Po co reseta robić? Wystarczy postawić drugi serwer i zrobić drugi świat cantryjski. Możnaby wtedy grać od zera w nowym świecie, lub w starym który już mamy.
Marzenia, bo wiadomo przecież, że nikt tego nie zrobi :]
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest