Tutaj ujawniamy swoje postacie
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- aidem
- Posts: 2
- Joined: Sun Aug 09, 2009 1:16 pm
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
- w.w.g.d.w
- Posts: 1356
- Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
Sopel_1 wrote:A...s - Czuje że miasto w którym jest żyje zbyt szybko jak na jego możliwości
D...o - Siedzi sobie dalej w swoim miasteczku
N...o - Razem z kompanami zmierza do Polski
G...l - Chce zabrać się za kronikę na nowo ale nikt nie chce mu udzielić informacji.
S...l - Zagubił się i oddalił od domu. Dziwne że mieszkańcy nie szukają go ... nie dbają na niego ... powinien już nei wracać do nich ... ale jest na to za głupi
A...n - Jego kompani wyruszyli bez niego. Wkurzył się.
M...s - Coraz więcej ludzi umiera... Zaczyna myśleć że on też niedługo umrze i nigdy nie będzie miał kajuty zielarskiej na statku
Dobra odnowię dane o moich postaciach (i tak pewnie większość ich nie zna lub nie uważa za nikogo ważnego

A...s - Sobie żyje... pitu pitu ... może zostanie strażnikeim ... pitu pitu ...
D...o - Zaczyna akcję mającą na celu reklamę K...ch P...l
N...o - Razem z załogą w Porcie G...r. Zastanawia się czy tam nie zostać.
G...l - Ah ta rewolucja ... niby źle a otworzyła mu chyba drogę do strażnika

S...l - Wrócił do domu. Tylko bez jego nauczycielki Azari jakoś tak ... nudno.
A...n - Postanowił zostać w plemieniu. Lecz czemu nic się nie dzieje ? ...
M...s - Ah ... Póki co jedyne jego zajęcie to słuchanie opowieści z dawnych lat opowiadanych przez J****.
<Nowa> A...o - Czy to specjalnie ?... Dziwnym trafem mój podróżniczek trafił do ... Kwor O_o (czyli tam gdzie miał też spawna N...o)Ale znalazł juz sobie kolegę. Mają zamiar iść zbierać drewno na (z założenia) slupa. Chcą po przez rozwój systemów statków zbudować pływające miasto. A więc czekajcie bo może niedługo to do waszego portu zawita plomiennowłosy !

<Nowa> C...o - Ta ... Spawn w Porcie Rzemiosł ... Już chyba wszyscy go tam znają



- BZR
- Posts: 1483
- Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
- Location: Poland
- Jinchuuriki
- Posts: 723
- Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
- Location: Szczytno in Poland
- Contact:
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
- Jinchuuriki
- Posts: 723
- Joined: Sat May 10, 2008 9:54 am
- Location: Szczytno in Poland
- Contact:
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
- kamil1313
- Posts: 456
- Joined: Mon Apr 13, 2009 11:41 am
To może ja spróbuję zaktualizować sobie postacie:
K***l-siedzi sobie po cichutko w pewnej Pracowni, wytapiając pewne żelazo, w pewnej dymarce, w projekcie na 80 dni założonym przez pewnego babsztyla i spisuje pewne komunikaty z radia w pewnych górach na pewnej wyspie D*.
J***a- pływa statkiem i na moje nieszczęście utknęła w pewnej mieścinie, w której inna moja postać jest "samozwańczym nadzorcą". No i nie wiem, jak z tego wybrnąć.
H****r- "Samozwańczy nadzorca. Chwilowo ma pewne problemy zdrowotne i muruje komnatę w wełnianej czapce głęboko naciśniętej na uszy.
M*****a- Kucharka-zamachowiec, uwielbiająca gderać i lepić chlebki wypełnione błotem i polane sosem z robaczków
H****r- "Lekarz" czy jak go tam zwał. Zna przepis na miksturę leczniczą, której składniki od dawna hoduje w doniczkach. (cytryny, mięta, szałwia, jeśli to pomoże)
W******a- siedzi sobie w pewnej bojvińskiej miejscowości, po wypuszczeniu z więzienia. Choć sądziłem, że kara będzie dłuższa niż kilka wiader wody wyciągnięte ze studni
W**a- Żeglarka, znaleziona podczas jednego z wypadów na ląd. Ma wadę wymowy: nie potrafi wymówić "r". Choć czasem jej się wymknęło
H***n- Pojawił się we Vlotryan, ale szybko stamtąd uciekł. Teraz ma wielkie plany uciec z tej wyspy. Ale jego towarzyszki śpią.
D**a- Nieudolnie odgrywa(ła) romans. Przeżyła rzeź w Ryżowych Polach. (to już wystarczający sukces
)
G****n- pojawił się w lesie, który, gdyby dobrze wszystko rozegrać, mógłby być bogaty (glina i guma w jednym miejscu). Podobno mają się wyprowadzać, ale jak na razie tylko jedna osoba pojechała.
A******n- zapalony ogrodnik zesłany na prawdopodobnie dożywotnie zbieranie gumy. Dlaczego w lesie nie da się zbudować ogródka zielnego? *rwie sobie włosy z głowy*
K******a- Mieszkanka lasu, gdzieś nad jeziorem. Zbudowała sobie tratwę, prawdopodobnie po to, żeby zyskać 10 gram żelaza po kluczu
K******n- Urodził się w mieścinie pozbawionej życia. Pojechał po drewno, pragnąc zbudować więcej suszarń. Wraca jednak... Ale nie uprzedzajmy faktów. Nikt nie ma prawa tego wiedzieć.
Ł****z- Egzystuje gdzieś, robiąc z reguły to, co już inni zaznaczyli w projektach. Chociaż marzą mu się porządne ubrania z bawełny, której tam nie brakuje.
K***l- Stworzony po śmierci głodowej innej postaci o tym imieniu. (właśnie! Trzeba to wrzucić do "odeszli") Pojawił się na wybrzeżu Fu, jednak najbliższa zamieszkana osada jest na drugim końcu wyspy (musi iść z północy na południe). I tak błąka się po całym świecie...
K***l-siedzi sobie po cichutko w pewnej Pracowni, wytapiając pewne żelazo, w pewnej dymarce, w projekcie na 80 dni założonym przez pewnego babsztyla i spisuje pewne komunikaty z radia w pewnych górach na pewnej wyspie D*.
J***a- pływa statkiem i na moje nieszczęście utknęła w pewnej mieścinie, w której inna moja postać jest "samozwańczym nadzorcą". No i nie wiem, jak z tego wybrnąć.
H****r- "Samozwańczy nadzorca. Chwilowo ma pewne problemy zdrowotne i muruje komnatę w wełnianej czapce głęboko naciśniętej na uszy.
M*****a- Kucharka-zamachowiec, uwielbiająca gderać i lepić chlebki wypełnione błotem i polane sosem z robaczków

H****r- "Lekarz" czy jak go tam zwał. Zna przepis na miksturę leczniczą, której składniki od dawna hoduje w doniczkach. (cytryny, mięta, szałwia, jeśli to pomoże)
W******a- siedzi sobie w pewnej bojvińskiej miejscowości, po wypuszczeniu z więzienia. Choć sądziłem, że kara będzie dłuższa niż kilka wiader wody wyciągnięte ze studni

W**a- Żeglarka, znaleziona podczas jednego z wypadów na ląd. Ma wadę wymowy: nie potrafi wymówić "r". Choć czasem jej się wymknęło

H***n- Pojawił się we Vlotryan, ale szybko stamtąd uciekł. Teraz ma wielkie plany uciec z tej wyspy. Ale jego towarzyszki śpią.
D**a- Nieudolnie odgrywa(ła) romans. Przeżyła rzeź w Ryżowych Polach. (to już wystarczający sukces

G****n- pojawił się w lesie, który, gdyby dobrze wszystko rozegrać, mógłby być bogaty (glina i guma w jednym miejscu). Podobno mają się wyprowadzać, ale jak na razie tylko jedna osoba pojechała.
A******n- zapalony ogrodnik zesłany na prawdopodobnie dożywotnie zbieranie gumy. Dlaczego w lesie nie da się zbudować ogródka zielnego? *rwie sobie włosy z głowy*
K******a- Mieszkanka lasu, gdzieś nad jeziorem. Zbudowała sobie tratwę, prawdopodobnie po to, żeby zyskać 10 gram żelaza po kluczu

K******n- Urodził się w mieścinie pozbawionej życia. Pojechał po drewno, pragnąc zbudować więcej suszarń. Wraca jednak... Ale nie uprzedzajmy faktów. Nikt nie ma prawa tego wiedzieć.
Ł****z- Egzystuje gdzieś, robiąc z reguły to, co już inni zaznaczyli w projektach. Chociaż marzą mu się porządne ubrania z bawełny, której tam nie brakuje.
K***l- Stworzony po śmierci głodowej innej postaci o tym imieniu. (właśnie! Trzeba to wrzucić do "odeszli") Pojawił się na wybrzeżu Fu, jednak najbliższa zamieszkana osada jest na drugim końcu wyspy (musi iść z północy na południe). I tak błąka się po całym świecie...
Last edited by kamil1313 on Tue Aug 18, 2009 9:02 pm, edited 1 time in total.
- Sopel_1
- Posts: 770
- Joined: Thu Nov 13, 2008 5:12 pm
- Location: Kostrzyn nad Odrą / Kraków - Poland
- kamil1313
- Posts: 456
- Joined: Mon Apr 13, 2009 11:41 am
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest