Avx wrote:A Rewolucja Vlotryańska była typowo komunistyczna.
No dobra, może po namyśle niezupełnie. Z komunizmem była zbieżna w kwestii wielu haseł (
ku chwale klasy pracującej, precz z wyzyskiwaczami i arystokratami, dwukrotne podwyższenie pensji !), ale właściwie to nie jestem pewien, czy prezydent chciała zakazać wszelkiej prywatnej inicjatywy i uspołecznić wszystkie przedsiębiorstwa...
Chyba nie, więc faktycznie, możemy mieć tu
elementy rewolucji libertariańskiej (która nie wyklucza pojedynczych uspołecznień, szczególnie w wersji np. bardziej
agorystycznej), doprawioną po prostu masą komunistycznej i klaso-robotniczej retoryki oraz z usuniętą charakterystyczną dla libertarianizmu retoryką wolnorynkową, ale... Tutaj z kolei nie pasuje punkt budowy mieszkań socjalnych czy określonych wzrostów płac (o tym, że agorystyczny odłam libertarianizmu absolutnie sprzeciwia się istnieniu jakiegokolwiek "państwa" i urzędu prezydenta, nawet nie wspominam).
Eh, generalnie,
Rewolucja Vlotryańska wygląda na mix kilku prądów z reala, jeśli się jej przyjrzeć. Nie jest dokładnym odbiciem żadnego.Poza tym, skończyła na etapie bardzo luźnych propozycji (nie licząc otwarcia części magazynów, wyrzucenia na plac ubrań dla ludu). Różni rewolucjoniści mieli różne plany, naciski położone na różne kwestie... Klasyfikowanie jej jest więc tym trudniejsze...
---
Dopisane:
W sumie, po cholerę ja mieszam teraz realną analizę polityczną do gry ? Bezsens.
Czy rewolucja byłaby faszystowska, czy komunistyczna, czy libertariańska, czy stalinistyczna - moja postać by za nią poszła, bo nie zna tych słów, a zależało jej tylko na wypchaniu plecaka żelazem. Zaś każda z tych rewolucji byłaby równie ciekawa fabularnie.
MOJA POSTAĆ NIE JEST MNĄ. Wjeżdzanie na mnie jest tak samo
niecelowe, jak doszukiwanie się psychopatycznych skłonności u graczy
odgrywających piratów-morderców. Albo u aktorów...
robin_waw wrote:Szkoda że nie masz też maila w sygnaturce.
Brzmi to jak bezczelna chęć zaspamowania mi poczty.