Szeptanie - komunikat o zmianach
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- Marcia
- Posts: 2395
- Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
- Location: Warszawa/Polska
wlasnie... to jest niesamowicie dziwne... wiele waznych, potrzebnych, akceptowanych przez wiekszosc graczy zmian przeniesiono do 'accepted' i na tym sie skonczylo... bo opiekunowie gry nie maja czasu by sie tym zajac i wprowadzic, bo przeciez wiele wazniejszych rzeczy... bla bla.. a tu nagle z dnia na dzien pojawia sie takie podsluchiwanie... bez zadnych konsultacji, zapytania o zdanie... po prostu sie pojawia...
w ogole nie znam sie na tych wszystkich programistycznych sprawach, ale (poprawcie mnie jesli sie myle) wprowadzenie tego podsluchiwania, to chyba nie takie hop siup... i wymaga odrobine zachodu i pracy... ktora moznaby przeciez poswiecic na wprowadzenie czegos pozytecznego (patrz 'accepted').
wiec jak to wszystko sie dzieje? bo jeden bardzo wazny pan z gory mial taka zachcianke i nagle taki przewrot w grze?
w ogole nie znam sie na tych wszystkich programistycznych sprawach, ale (poprawcie mnie jesli sie myle) wprowadzenie tego podsluchiwania, to chyba nie takie hop siup... i wymaga odrobine zachodu i pracy... ktora moznaby przeciez poswiecic na wprowadzenie czegos pozytecznego (patrz 'accepted').
wiec jak to wszystko sie dzieje? bo jeden bardzo wazny pan z gory mial taka zachcianke i nagle taki przewrot w grze?
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
- B.M.T.
- Posts: 871
- Joined: Mon Jun 22, 2009 4:14 pm
- Location: W okolicy nóżek Buki.
- abigail
- Posts: 61
- Joined: Sun Oct 21, 2007 11:01 pm
- Location: Wroclaw
To jakiś kiepski żart... czemu to ma służyć? Nie wyciągnie się żadnych smaczków z fragmentów usłyszanych rozmów, no chyba, że chodzi o te "intymności", o których wspominał Luke. Jaka korzyść płynie z wysłuchania wycinka rozmowy? Nie zna się tła, okoliczności, początku - nie pozna się końca, zależnie od tego co nam akurat w ucho wpadnie.
Mimo usilnych starań - nie rozumiem. Jestem na nie.
Mimo usilnych starań - nie rozumiem. Jestem na nie.
- Elm0
- Posts: 1325
- Joined: Tue Jan 31, 2006 12:17 pm
Z różnymi akcjami typu SPAM - nie radzę, bez sensu. Lepiej, żeby ktoś znający bardzo dobrze angielski:
1. Zrobił zrzut ekranu z accepted suggestions
2. Zrobił zrzut ekranu z wynikiem naszej ankiety
3. Poszedł do tematu z dyskusją na temat podsłuchiwania, wrzucił to tam i poprosił o wyciągnięcie wniosków.
3a. Ew. wkleił tego facepalma...
1. Zrobił zrzut ekranu z accepted suggestions
2. Zrobił zrzut ekranu z wynikiem naszej ankiety
3. Poszedł do tematu z dyskusją na temat podsłuchiwania, wrzucił to tam i poprosił o wyciągnięcie wniosków.
3a. Ew. wkleił tego facepalma...
I don't know but I've been told,
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
Deirdre's got a Network Node.
Likes to press the on-off switch,
Dig that crazy Gaian witch!
-
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
Nie pamiętam, który to był z postów na angielskim forum, ale były tam już skargi; że za szybko, że nie przemyślane, itd. Ale ktoś też napisał, że pozostanie to na jakiś czas na próbę. Podejrzewam, że głosów pozytywnych nie będzie wiele. Ja z godzinkę temu już wiedziałam, że jestem przeciwna tej innowacji i zagłosowałam - NIE! Jestem przeciwna i wcale mi się to w tej formie nie podoba. Nie można w cantr zostawić pracy i iść do swojego domu ( lepianki, chaty, czy innego cuda), żeby pogadać o bzdurach, czy zwyczajnie iść spać. Canytryjczycy nie są na to jeszcze gotowi, bo zwyczajnie - za mało jest graczy
Potrzebni byliby jeszcze stróże nocni, albo te psy, coby strzegły poletka.
Na tę zmianę, moim zdaniem, jeszcze za wcześnie.
P.S. Wytłumaczyłam tutaj punkt widzenia jednej z postaci, i kiedy zastanawiam się nad kolejnymi, widzę, że nie ma to już takiego znaczenia... Nie mogę znaleźć żadnego argumentu za, choć podchodzę zazwyczaj optymistycznie do zmian.
Nie ważne, czy mnie zrozumieliście. Ważne, że ja se ulżyłam



Na tę zmianę, moim zdaniem, jeszcze za wcześnie.

P.S. Wytłumaczyłam tutaj punkt widzenia jednej z postaci, i kiedy zastanawiam się nad kolejnymi, widzę, że nie ma to już takiego znaczenia... Nie mogę znaleźć żadnego argumentu za, choć podchodzę zazwyczaj optymistycznie do zmian.
Nie ważne, czy mnie zrozumieliście. Ważne, że ja se ulżyłam


- Koralat
- Posts: 268
- Joined: Thu Jul 10, 2008 12:14 pm
- BZR
- Posts: 1483
- Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
- Location: Poland
http://forum.cantr.org/viewtopic.php?t=17606
Głosujcie.
Głosujcie.
- w.w.g.d.w
- Posts: 1356
- Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm
Ogólnie jestem za,kiedyś to dopracują albo zmienią na coś podobnego ale lepszego.
Ale hellou,ludzie,organizować z tego powodu zebrania w grze (chyba że to tylko zbieg okoliczności)?
To nie katastrofa.
W FTO zdaje się postacie w ogóle nie mogą szeptać i jakoś się żyje (tzn. nie jest to odgórnie ustawione,tylko rp).

Ale hellou,ludzie,organizować z tego powodu zebrania w grze (chyba że to tylko zbieg okoliczności)?

To nie katastrofa.
W FTO zdaje się postacie w ogóle nie mogą szeptać i jakoś się żyje (tzn. nie jest to odgórnie ustawione,tylko rp).
- BZR
- Posts: 1483
- Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
- Location: Poland
- docent
- Posts: 372
- Joined: Wed Jan 18, 2006 2:13 pm
- Location: Polska/3city
-
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
@ Docencie: Seko zmiękła
Losowane, czy ktoś usłyszy?
Czy to znaczy, że wcale nie musi usłyszeć?
I jeszcze: Po przeczytaniu kolejnych postów na obydwu forach, naszym i angielskim, nasuwa mi się kolejna myśl. Prawdopodobnie nikt nie miałby tak bardzo za złe, gdyby tylko chodziło o samo podsłuchiwanie
Ale już z podglądaniem trudniej się pogodzić. Czy nie tak?
Losowane, czy ktoś usłyszy?
Czy to znaczy, że wcale nie musi usłyszeć?
I jeszcze: Po przeczytaniu kolejnych postów na obydwu forach, naszym i angielskim, nasuwa mi się kolejna myśl. Prawdopodobnie nikt nie miałby tak bardzo za złe, gdyby tylko chodziło o samo podsłuchiwanie

- robin_waw
- Posts: 1532
- Joined: Tue Jul 25, 2006 12:30 pm
-
- Posts: 5
- Joined: Mon Feb 09, 2009 9:25 pm
Zdecydowane nie.
Dlaczego?
1. Nie mam najmniejszej ochoty wiedzieć, o czym szepczą inni.
2. Nie chce, by ktoś słyszał szepty moich postaci.
3. Nie mam ochoty zakopywać teraz świata notatkami i rozmowami na kartkach, i bez tego nadmiar notatek i papierów jest zmora catryjskiej rzeczywistości.
4. To wcale nie ułatwi zycia, wcale nie ubarwi odgrywania, wcale nie wnosi czegoś ciekawego i pobudzającego do dobrego grania.
5. Nie mam najmniejszej ochoty latac teraz po budynkach na pogaduszki, byleby ktos nie usłyszał. I tak niemrawo w wielu lokacjach. Że przepraszam jak?: bede miec podejrzenia że mam bandyte w osadzie, oprócz mojej postaci będa góra dwie aktywne i co? Będziemy teraz się w budynkach naradzać? Gdy w tym czasie podejrzany zdąży wynieść, zamordowac, okraść i spierdzielić w nieznanym kierunku?
6. Odłogiem lezy tyle ciekawych pomysłów, tyle potrzebnych i wyczekiwanych, a biora się za bzdet, który wymagał sporo pracy i sporo czas. Gdzie tu logika? I powazne podejście do gracza? Świat cantryjski nie istnieje bez graczy - o tym chyba ktos mocno zapomniał.
Nie.

Dlaczego?
1. Nie mam najmniejszej ochoty wiedzieć, o czym szepczą inni.
2. Nie chce, by ktoś słyszał szepty moich postaci.
3. Nie mam ochoty zakopywać teraz świata notatkami i rozmowami na kartkach, i bez tego nadmiar notatek i papierów jest zmora catryjskiej rzeczywistości.
4. To wcale nie ułatwi zycia, wcale nie ubarwi odgrywania, wcale nie wnosi czegoś ciekawego i pobudzającego do dobrego grania.
5. Nie mam najmniejszej ochoty latac teraz po budynkach na pogaduszki, byleby ktos nie usłyszał. I tak niemrawo w wielu lokacjach. Że przepraszam jak?: bede miec podejrzenia że mam bandyte w osadzie, oprócz mojej postaci będa góra dwie aktywne i co? Będziemy teraz się w budynkach naradzać? Gdy w tym czasie podejrzany zdąży wynieść, zamordowac, okraść i spierdzielić w nieznanym kierunku?
6. Odłogiem lezy tyle ciekawych pomysłów, tyle potrzebnych i wyczekiwanych, a biora się za bzdet, który wymagał sporo pracy i sporo czas. Gdzie tu logika? I powazne podejście do gracza? Świat cantryjski nie istnieje bez graczy - o tym chyba ktos mocno zapomniał.
Nie.

Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 0 guests