
Moja postać też raz powiedziała coś za głośno, co postawiło na nogi całą osadę. Fajnie było

Moderators: Public Relations Department, Players Department
Mattan wrote:Ta zmiana niczego nie wniesie. Jak nie będę chciał żeby mnie ktoś usłyszał to na kartce napiszę i podam. Tylko będzie więcej klikania.
Moim zdaniem powinniśmy dążyć do zmniejszonej ilości klikania, a nie odwrotnie. Jestem przeciw.
Proszę więc o pracę nad usuwaniem założonych projektów, dodawaniem surowców do projektów z ziemi, możliwość łatwiejszego transportu surowców między budynkami itp. Wszystko co zmniejsza ilość debilnego klikania jak przy przenoszeniu 500 kg wapienia ze statku w porcie do magazynu w budynku.
MNIEJ KLIKANIA
pikolo wrote:to weźcie spiskujecie w budynkach i pojazdach. to dobry pomysł-zwiększy zapotrzebowanie na budynki i uniemożliwi "tajne" rozmowy na środku miasta^^
Luke wrote:. A już szczególnie nie mogą żeglarze, przybijający slupem do obcej osady. A wtedy szczególnie nie o wszystkim mówi się głośno na slupie przy obcych.
Luke wrote:Podsłuchiwanie czy podglądanie "kochanków" to już w ogóle żenada. Ile osób będzie chciało "przypadkiem" słuchać czyjegoś słodzenia albo "intymności"?Szeptanie chroniło nas przed koniecznością słuchania tych wszystkich zakochanych.
Luke wrote:Co do podawania notatek zamiast szeptania. Dodatkowe utrudnianie i zaśmiecanie gry. Ilu osobom będzie się chciało wyczyścić otrzymane notatki? Potem po śmierci takiego cała "prywatność" wyleje się na środek placu. Nawet teraz samo wyjęcie i przeczytanie otrzymanej od kogoś notatki jest irytujące, bo powoduje więcej niepotrzebnego klikania.
Od kiedy wprowadzono podsłuchiwanie, szepty mogą być słyszane przez losowo wybraną osobę. Tak zrozumiałem. Jeśli nie, wytłumacz dlaczego.docent wrote:A od kiedy słychać szepty na statku?
W wielu miastach się załatwia, jako i inne sprawy. Może się ludzie nie chcą odrywać od projektów, ich pytaj. Myślałem, że to wiesz.docent wrote:A kwestie intymne to na rynku się załatwia?
Nie pisałem nic o spiskowaniu. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o notatkach, które ktoś proponował jako alternatywę rozmów prywatnych, czyli obecnie tzw. szeptów.docent wrote:Luke wrote:Co do podawania notatek zamiast szeptania. Dodatkowe utrudnianie i zaśmiecanie gry. Ilu osobom będzie się chciało wyczyścić otrzymane notatki? Potem po śmierci takiego cała "prywatność" wyleje się na środek placu. Nawet teraz samo wyjęcie i przeczytanie otrzymanej od kogoś notatki jest irytujące, bo powoduje więcej niepotrzebnego klikania.
A kto ci opowiadał, że spiskowanie to proste, bezpieczne i miłe jest?
Kiepsko Ci wychodzi czepianie się osobiste. Bo rozumiem, że masz coś do mojej osoby, nie do wypowiedzi.docent wrote:krótko mówiąc idź weź się chłopie ogarnij, bo bezsensowne argumenty niezbyt dobrze wpływają na dyskusję
Luke wrote:Docencie, już Ci uprzejmie odpowiadam.Od kiedy wprowadzono podsłuchiwanie, szepty mogą być słyszane przez losowo wybraną osobę. Tak zrozumiałem. Jeśli nie, wytłumacz dlaczego.docent wrote:A od kiedy słychać szepty na statku?
in your location
Luke wrote:W wielu miastach się załatwia, jako i inne sprawy. Może się ludzie nie chcą odrywać od projektów, ich pytaj. Myślałem, że to wiesz.docent wrote:A kwestie intymne to na rynku się załatwia?
Luke wrote:Nie pisałem nic o spiskowaniu. Czytaj ze zrozumieniem. Pisałem o notatkach, które ktoś proponował jako alternatywę szeptów.docent wrote:A kto ci opowiadał, że spiskowanie to proste, bezpieczne i miłe jest?
Luke wrote:Kiepsko Ci wychodzi czepianie się osobiste. Bo rozumiem, że masz coś do mojej osoby, nie do wypowiedzi.
Proponuję więc rozmowę na temat, popartą argumentami. Poobrażać to się możemy na PM, jak Cię to bardzo kręci.Mnie średnio.
B.M.T. wrote:Jak bez szeptania moje postacie będą obalać królów i rządy? Jeszcze ktoś coś usłyszy, a może i dobrze?
Users browsing this forum: dropiata and 1 guest