*elegancki, starszy mężczyzna patrzy na zgromadzonych z subtelnym uśmieszkiem. Podpiera się drewnianą laseczką, widoczna jest umocowana do skórzanego paska garniturowych spodni kusza* Ależ tu ludzi na tym forum ! Witam, witam serdecznie ! *poprawia ciemnoniebieski jedwabny krawat, znakomicie dopasowany do jedwabnej niebieskiej koszuli* Jego Wysokość Król Atrebis I Wielki, władca Rajskiego Wybrzeża, Piasków Atrebisa, Kokosowej Plaży i jeszcze kilku osad, których nazw szczerze powiedziawszy pozbawiony dostępu do dokumentów rządowych nie pamiętam, dyktator Zacisza, prezes Korporacji Atrebisa - Atrebis Noc... To tak w kwestii pełnego tytułu. *poprawia okulary w eleganckiej, srebrnej oprawce* Pozdrawiam z zaświatów położonych w wyobraźni Avx'a. Rzecz jasna ze względu na Świętą Najważniejszą Zasadę *lekki pokłon z wyraźnym szacunkiem* nigdy się już w tej grze NIE *to słowo wypowiedział z wyraźnym naciskiem* pojawię, ale nie jest tak, że mnie zupełnie nigdzie nie ma, ależ skąd ! Absurdalny pomysł, doprawdy *strzepuje jakiś pyłek z rękawa białej, wełnianej marynarki* Uwagi, pytania ? Ja, albo Avx, odpowiemy z przyjemnością... Tak sądzę przynajmniej. Rzecz jasna historyczne pytania. Kierowanie aktualnymi wydarzeniami w grze odpada, to by Świętą Najważniejszą Zasadę naruszało... Niedopuszczalne, absolutnie niedopuszczalne ! *znów wypowiada słowa z wyraźnym naciskiem* Historyczne pytania, tak, na te odpowiem, jak sądzę... Pod warunkiem, że odpowiedź nie może mieć znaczącego wpływu na aktualne wydarzenia w Cantrze.
---
Sorry, stęskniłem się z jednej strony za odgrywaniem, a z drugiej jednak nie na tyle, by ponownie zaczynać grę na poważnie nową postacią bez niczego

