Smieszne teksty/nazwy/etc.

Ogólna pozapostaciowa dyskusja pomiędzy graczami Cantr II.

Moderators: Public Relations Department, Players Department

User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Tue Jan 13, 2009 11:21 pm

pikolo wrote:no chwila, a niby Portugalczycy są tak tępi, że nie znają angola? Ja się tak dogadywałem z Holendrem i chyba w Esperanto Zone z Esperantystami. to nawet bardzo zabawne-każdy drze się po swojemu a w gwiazdkach leci angol i znamy gesty...:)


"Minha nossa, quem é vocę? Eu sou YYY, parece que é nova aqui minha jovem tome um pouco de comida, logo partiremos para uma terra nova, e lá seremos felizes. *entrega comida*"

"XXX, zarpa lá daqui para fora, que eu vou seguindo...."

"acabei de nascer entăo acho que sim sou novo *ri*"

"ZZZ! Devolva tudo que tiver pegado do chăo, senăo te deixamos aqui e terás de se ver com eles!"

"Acalme-se lá, que afinal a viagem pode năo ser de barco. Os barcos cheios săo lentos e as costas năo săo seguras."



Widzisz tam opisy w gwiazdkach po angielsku :shock:
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Tue Jan 13, 2009 11:34 pm

no, moja to wina że ta metoda w tym wypadku nie działa? A wysiedlić ich na zadupie, spokój będzie.
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
Echo
Posts: 724
Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
Location: poland

Postby Echo » Tue Jan 13, 2009 11:42 pm

O, w pierwszych gwiazdkach podaje jedzenie. :D Ale najpierw myślałam, że chodzi o jakąś pełną dostawę.

Nie mogłam się położyć, zanim tego nie sprawdziłam. Ole! :lol:
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Tue Jan 13, 2009 11:44 pm

Tłumacząc tylko to co w gwiazdkach można dojść do stwierdzenia że to zywkła gadka szmatka wyrwana z kontekstu,ewentualnie jakieś porozumienia handlowe co jest bardziej wątpliwe.Nic istotnego chyba że zwracali się do twojej postaci a i tak możesz wzruszyć rękoma i powiedzieć że nie rozumiesz,nic się nie stanie.
Czas zacząć tworzyć nowe słowniki.
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Wed Jan 14, 2009 12:01 am

Dzięki za lekcję w.w.g.d.w :wink:
Ty chyba naprawdę nie rozumiesz o czym JA piszę :roll:

Dobranoc.
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Wed Jan 14, 2009 6:49 am

Czas zacząć tworzyć nowe słowniki.


problem w tym, że nikt tego nie rozumie nawet OOC...
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
User avatar
Fieger
Posts: 512
Joined: Mon Aug 14, 2006 8:16 am
Location: oo..gdzies tam

Postby Fieger » Wed Jan 14, 2009 8:18 am

Z Portugalczykami jest zawsze ten problem...

grałem kiedyś w pewne mmorpg na serwerze gdzie było ich sporo...i rozmowy wyglądały mniej więcej:
Portugalczyk -hi
Ja -hi
P -do you speak portugese?
J -no

i tutaj zaczynał się długi wywód po portugalsku :)
a kończyło się:
J -sry i don't understand. bye
P -bye (lub) %**^($$*&(*
- niektórzy byli trochę sfrustrowani ;), ale ja im sie nie dziwię. 5 minut stukaj w klawiaturę uzewnętrzniając się i dostań w zamian taką odpowiedź.


P.s. Może warto kupić rozmówki polsko-portugalskie :)
I have a cunning plan...
User avatar
Zamia
Posts: 790
Joined: Tue Jan 09, 2007 9:38 pm

Postby Zamia » Wed Jan 14, 2009 11:51 am

Fieger wrote:Z Portugalczykami jest zawsze ten problem...

....
P.s. Może warto kupić rozmówki polsko-portugalskie :)



Rozmawiamy o wiedzy naszych postaci.
User avatar
Miri
Posts: 1272
Joined: Wed May 16, 2007 3:32 pm

Postby Miri » Wed Jan 14, 2009 3:03 pm

Po co rozmówki? Jak przeszkadzają, to jest prosta metoda, by się przeszkadzajek pozbyć, a wlaściwie to dwie - topór i kusza, do wyboru :lol: przy okazji trochę się towarzystwo rozrusza
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Wed Jan 14, 2009 3:26 pm

Jest pewien okres fascynacji i poznawania ale jak denerwują i nie ma większego wzajemnego zrozumienia to zamknąć z dala od oczu,z maszynami jako niemal darmową siłę roboczą a jak nie/albo wykorzystać jako kukły do ćwiczeń z bronią.
Jak uciekną nie gonić żeby nie marnować energii a efekt będzie osiągnięty - mniej ludzików które denerwują.
W dodatku połączenie przyjemnego z pożytecznym tylko że jakoś mało popularne w miejscach zdominowanych przez nasze postacie.
pikolo
Posts: 305
Joined: Sat Aug 04, 2007 12:18 pm

Postby pikolo » Wed Jan 14, 2009 3:40 pm

zamknąć z dala od oczu,z maszynami

Żeby pomarli i popsuli materiały...

jako niemal darmową siłę roboczą a jak nie/albo wykorzystać jako kukły do ćwiczeń z bronią.
Jak uciekną nie gonić żeby nie marnować energii a efekt będzie osiągnięty - mniej ludzików które denerwują.


za to powstanie wroga nam partyzantka z kościanymi dzidami...
Czy nie uważasz, że na 15 twoich postaci chociaż część mogłaby nie biegać z kuszami, żelaznymi tarczami i konopnymi ciuchami, tylko czymś bardziej oryginalnym?
reqamst
Posts: 15
Joined: Thu Nov 20, 2008 9:54 am

Postby reqamst » Wed Jan 14, 2009 4:19 pm

pikolo wrote:za to powstanie wroga nam partyzantka z kościanymi dzidami...


Ja nie miałbym nic przeciwko temu, żeby były to nawet kusze. Przynajmniej byłaby okazja do jakiś wojen. :twisted:
User avatar
w.w.g.d.w
Posts: 1356
Joined: Sun Oct 02, 2005 4:46 pm

Postby w.w.g.d.w » Wed Jan 14, 2009 4:36 pm

Czy ty zawsze widzisz w ciemnych kolorach?
Plan jest ogólny,trzeba go dostosować do lokalnych uwarunkowań i nie zawsze trzeba używać siły oraz spodziewać się czy obawiać jakiegoś większego oporu.
I jak napisał przedmówca ludki może w końcu poczują się zobligowane do jakiegoś bardziej skomplikowanego działania bo często nawet tarcz nie mają a co tu mówić o dzidach.
User avatar
BZR
Posts: 1483
Joined: Wed Aug 02, 2006 5:44 pm
Location: Poland

Postby BZR » Wed Jan 14, 2009 5:01 pm

Problem tkwi w tym, że ja się rodzisz u np Holendrów to raczej ich pięścią nie pozabijasz, a jak się jakiś Portugalczyk pojawia u nas to z kolei głupio bić newspawna. A żeby była jakaś walka między dobrze wyposażonymi postaciami to się rzadko zdarza, nawet w tej samej gupie językowej
User avatar
Marcia
Posts: 2395
Joined: Sun Mar 19, 2006 4:46 pm
Location: Warszawa/Polska

Postby Marcia » Wed Jan 14, 2009 6:32 pm

Problem w tym, ze portugalczycy (z nielicznymi wyjatkami) nie wykazuja ZADNEJ checi porozumienia. Swiergola tylko po swojemu. Gwiazdek po angielsku nie uswiadczysz.
Teorie mam dwie:
faktycznie SA TAK TEPI, ze nie znaja angielskiego
lub sa przeswiadczeni o wyzszosci wlasnego jezyka i nie zamierzaja znizyc sie do uzycia jakiegokolwiek innego.


Co do wzruszania ramionami... to moze poskutkowac, gdy swiergolenia masz mniej - wiecej tyle, ile przytoczyla Zamia. Ale jesli musisz przewijac ekran, zeby dokopac sie do czegokolwiek po polsku - wierz mi - to moze zirytowac.

Ja bym ich wsadzila w jakies pojazdy i wywiozla do lasu, albo w wysokie gory. Najlepiej kazdego wysadzajac w innej lokacji :twisted:

Return to “Ogólne dyskusje”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest