moze w tym dziale? 1

[Arucard]

Ja jedynie powiem...jeśli Ciebie marol uraziłem to przepraszam(na prawdę przepraszam bo jesteś przeze mnie osobą lubianą nie tylko dlatego,że tyle dla cantra zrobiłeś),ale "pomyj" na nikogo tu nie wylewałem.I nie można nikogo zmusić do odejścia z gry...takie jest moje zdanie i to tyle w tym temacie.
Peace

[id]

Coś mi się widzi, że zaglądanie na to forum to nie był zbyt dobry wybór

Ale nic, Ula, pisząc w poście powyżej, ma sporo racji. Nawet bardzo sporo. Gdyby tylko wszyscy mogli mieć takie podejście, byłoby super.
Ale tak nie jest i tak nigdy nie będzie.

Dlaczego? Ano jesteśmy ludźmi! Wystarczy spojrzeć w przeszłość...
Uli i ludziom jej podobnym racja stanu wydaje się pewnie czymś nie na miejscu. Bo jak to? Każdy ma przecież prawo gry! I tak, i nie. Zależy od punktu widzenia. Ale racja stanu, dla mnie rzecz jasna, to coś w sam raz w tej sytuacji.

Mamy trójkę osób. Marola, Laurę i Roberta.

Marol. Człowiek, do którego w niebywale krótkim czasie wyrobiłem sobie bardzo duży szacunek. Z punktu widzenia ogółu, człowiek który powinien pozostać. To on jako jeden z nielicznych działa nie tyle dla siebie, co dla innych. Wnosi coś do gry nie poprzez odgrywanie (czyli zabawę i sprawianie sobie przyjemności), a wysiłek. I za to należy mu się pochwała

Laura i Robert. W tym momencie mówię to są tylko moje słowa... Dla gry są nikim. Swoich zachowaniem sprawili (vide posty Marola), że człowiek porządny i uczciwy miał już wszystkiego dość. Ula może uważać inaczej, ale to jest jeden, ale za to bardzo wielki minus.

Jeśli gdzieś występuje brak porozumienia, racja stanu mówi jasno: usunąć tego, kto szkodzi bardziej, którego obecność przyniesie mniejsze korzyści.

Mój głos mało tu znaczy (a nawet nic).. ale i tak to powiem. Jeśli Laura i Robert nie przeproszą, to powinni być usunięci z gry. Tak dla dobra ogółu

[cald dashew]

Laura i Robert. W tym momencie mówię to są tylko moje słowa... Dla gry są nikim.

O nie.. to nie jest prawda, Laura i Robert sa graczami a kazdy gracz jest dla gry wazny. (tym bardziej dla gry ktora tak szybko graczy traci) Maja oni postacie ktore mogly wniesc do gry duzo, nawet bardzo. Bez graczy gra jest niczym. Nikogo nie powinno sie za takie rzeczy wyrzucac przeciez. Nie kazdy tez ma na tyle zapalu i uzdolnien zeby przylaczyc sie na przyklad do PD i dzialac samemu.

Ja uwazam ze powinni oni przeprosic Marola o ile maja na tyle honoru.. lub odejsc dobrowolnie i tutaj tez honor gra główną rolę

[Pilot]

I have to say I find your behavior childish.

Marol has been for long time the most supportive staff member for us all as players. If you don't realize this you are shortsighted and selfish. If Marol doesn't come back soon things are going to get rough for all because we don't have no one else capable enough to solve things.

Please stop harassing staff members. That only shows how poorly values you have and makes a fool of yourselves. By trying to "win" any discussion flaming and offending others, you make any constructive thread a piece of trash. No discussion is material for a war. Discussions among rational and polite people is something that enrich us all.

Marol,
I hope you reconsider your resignation. People who cares and appreciates your effort and work are the most among the Cantr community. Don't let some immature players make you believe otherwise.

[id]

O nie.. to nie jest prawda, Laura i Robert sa graczami a kazdy gracz jest dla gry wazny. (tym bardziej dla gry ktora tak szybko graczy traci) Maja oni postacie ktore mogly wniesc do gry duzo, nawet bardzo. Bez graczy gra jest niczym. Nikogo nie powinno sie za takie rzeczy wyrzucac przeciez. Nie kazdy tez ma na tyle zapalu i uzdolnien zeby przylaczyc sie na przyklad do PD i dzialac samemu.

Fakt, niezbyt precyzyjne określenie. I nie chodziło mi o odgrywane przez nich postaci. Bardziej życie okołogrowe. Taki całokształt ich (złego) postępowania, który jak widać może też wpłynąć na samą grę (tą konkretną, z postaciami). Z powodu braku Marola chociażby... Jeszcze raz za to przepraszam

[gawi]

powiem tak .. pomyj nie wylewałem .. jeśłi chodzi o cięcie postów .. mówiłem o tym tez co było kiedys .. prze pewien okres na forum znikały posty ludzi , które były wycinane i nie były to posty podchodzące pod wycinke..w porównaniu z wieloma innymi .. o to mi chodziło ..co do wymiotów to tez uwazam ze kierowane były w strone Luka... co do Ciebie Marol wiem ile zrobiłeś i robisz dla cantra.. ale moze nie powinieneś we wszystkim uczestniczyć .. to nie jest na barki jednej osoby .. jestes dobry w progrd i pd ... a jeśli wycinacie to chociaz napiszcie dlaczego .. kiedyś tak robiłes .. Suchy tez tak robi..i wszystko jasne ...co do cd może i bym nawet znalazł czas .. ale co ztego jak ja nie umiem angielskiego? i nie jestem wstanie komunikowac sie w tym języku .. przypuszczam ze jest sporo osób które by chciały coś zrobić a hamuje ich brak znajomości języka na tyle by móc sie dogadac..

co do postu Id... rzeczywiście nie mozna tu wybierac mniejszego zła..zarówno gra straci bez Marola jak i bez graczy ... braki graczy juz są widoczne w cantrze chcecie jeszcze bardziej zmniejszyc ich ilość .. prosze bardzo zróbcie głosowanie .. kto zbierze 10 zgłosów wylot.. a w końcu zostanie garstka
zreszta niedawno odeszło prawie równocześnie 4 graczy .. i to dobrych graczy... jedno z miast .. gdzie była postac tych graczy nawet nie jedno bo pare .. praktycznie upadło pogrążone w ciszy... maja skończycz gre bo poszło komuś o cos na forum czy też ircu?

[id]

maja skończycz gre bo poszło komuś o cos na forum czy też ircu?

Powinni tylko przeprosić. Przede wszystkim przeprosić. Takie jest moje zdanie

[Arucard]

No to niech przeproszą lecz ja się nie zgadzam na żadne głosowanie,że mają wylecieć...graczy jest coraz mniej i cantr w wielu miejscach umarł,nie pogłębiajmy tego.

[gawi]

No to niech przeproszą lecz ja się nie zgadzam na żadne głosowanie,że mają wylecieć...graczy jest coraz mniej i cantr w wielu miejscach umarł,nie pogłębiajmy tego.

ja mówiąc o głosowaniu nie miałem na mysłi Laury i Roberta tylko wszystkich graczy ... i nie była to propozycja bo jakby ktoś sie z tym zgodził to byłbym pierwszy krzyżykujacy sie bez głosowania...a zreszta wina leży po obu stronach w tym danym miejscu .. i tyle to tyle co mam do powiedzenia na ten temat EOT

swoją drogą znowu wracam do tego ze na forum będe pisał tylko o postaciach które zmarły ...

[Laura_]

1. wymioty byly kierowane do luke'a, i bylo to chyba dosc jasne dla wszystkich, oprocz marola. my rowniez, wbrew pozorom, doceniamy ogrom pracy, jaka w to wlozyl, i jaka w ogole wlozyl w cantr.

2. dlaczego moderowanie forum ma byc, u diabla, tematem prywatnym? jak dla mnie jest to temat jak najbardziej publiczny - modarator forum to funkcja publiczna. mialam nadzieje, ze ta sprawa bedzie dobrym punktem wyjscia dla dyskusji o tym, jakie sa tak naprawde prawa i obowiazki moderatorow, bo nie ma jasnosci w tym temacie. czasem modarator reaguje, czasem, w bardzo podobnej sytuacji nie. dlaczego? ktore tematy mozna zamykac, a ktore posty usuwac? czy moderator moze ingerowac w profil gracza? jest to jedyne forum, jakie znam, na ktorym te sprawy sa tajemnica.

3. za co konkretnie mam przepraszac? za to, ze probowalam sie dowiedziec, w ktorym watku podjac dyskusje? co niewlasciwego jest w samej dyskusji na temat banow i zasad ich "przydzielania"? czy obrazalam marola? czy w ogole kogokolwiek obrazilam? nie byloby zadnego problemu, gdyby chodzilo o kogokolwiek innego, prawda?
nie czuje sie winna i nie bede nikogo przepraszac. a jesli chodzi o to, co zrobilam dobrego dla tej gry, to uwazam, ze zrobilam dokladnie tyle, ile moglam.

4. nie liczylabym tez na to, ze nacisne krzyzyk, z zasady nie ulegam szantazom. spodziewalam sie takiej a nie innej reakcji marola, jest dla niego typowa. moze czas wprowadzic niewielkie oplaty za cantr? wtedy moglibysmy wreszcie zaczac wymagac od programistow i nie byc zaleznym od ich humorow i kaprysow.

[Zamia]

/........./moze czas wprowadzic niewielkie oplaty za cantr? wtedy moglibysmy wreszcie zaczac wymagac od programistow i nie byc zaleznym od ich humorow i kaprysow.

Proponuję zacząć wymagania od siebie.
Bez opłat. Pieniądze nie wszystko załatwiają.
Na początek może szacunku do pracy innych?
Pracy darmowej i dobrowlonej.


-------------------------
kuchnia i przedpokój

[Elm0]

4. nie liczylabym tez na to, ze nacisne krzyzyk, z zasady nie ulegam szantazom. spodziewalam sie takiej a nie innej reakcji marola, jest dla niego typowa. moze czas wprowadzic niewielkie oplaty za cantr? wtedy moglibysmy wreszcie zaczac wymagac od programistow i nie byc zaleznym od ich humorow i kaprysow.

Szanuj programistę swego, bo możesz nie mieć żadnego. O. Co do opłat - jest możliwość donacji na rozwój Cantra i wydaje mi się, że tak dojrzałych i dorosłych ludzi jak ty i Robert z pewnością stać na wysłanie kilkudziesięciu złotych rocznie na grę. Więcej wydaje się na waciki do uszu. Tyle mam do powiedzenia.

[cald dashew]

nie czuje sie winna i nie bede nikogo przepraszac.

Tego się akurat można było spodziewać. Trudno oczekiwać dojrzałego zachowania i przeprosin po osobie która nawet nie umie napisać kulturalnego pm'a z pretensjami tylko rzuca oskarżeniami jak małe dziecko, mszcząc sie przy tym za wydarzenia z przeszłości próbując zdyskredytować Marola (i to jeszcze tak bez jakiejkolwiek klasy).

btw. odzywki typu "widze, ze zdecydowales sie jednak odblokowac PM'a, buhahah" czy "gdzie dokladnie znajduja sie te zasady? stworzyles je na potrzebe chwili?" są dla mnie dziecinne i poniżej krytyki oraz mają na celu wywołanie złości, atak i próbę prowokacji osoby do której są skierowane.

No i Laurze się udało, ma satysfakcje, prowokacja udana. Uczucia osoby która została tymi chamskimi słowami dotknięta (a wykonywała tylko swoją robotę) oraz dobro gry i innych graczy jej nie obchodzą..

Myślę że jest za co przeprosić..
Tyle z mojej strony i więcej na temat tej sprawy sie na pewno nie wypowiem.

[Laura_]

Dashew- pytanie, skad wzial trzy zasady, ktore pojawily sie w PMie do mnie jest zupelnie zrozumiale i nie widze w nim nic dziecinnego, ze juz nie wspomne, ze zupelnie nie widze w ktorym miejscu mogloby ono byc niekulturalne. wyobraz sobie, ze tych trzech zasad w temacie "zasady na forum" NIE MA. skad wiec sie wziely? i dlaczego mialabym sie do nich stosowac, skoro Marol nie raczyl nawet odpowiedziec na to pytanie?

naprawde uwazasz zdanie "widze, ze zdecydowales sie jednak
odblokowac PM'a, buhahah" za warte tej dlugiej i zazartej diatryby? wiekszosc z was ma na swym "forumowym" koncie duzo bardziej chamskie odzywki, ze o Marolu nie wspomne ("rozpuszczona idiotka", "twoj palec to ja mam gleboko" i wiele, wiele innych, wystarczy przejrzec forum). jakos wtedy nie rzucales gromow, co? Marolowi wolno i, boze bron, to nie jest chamstwo i brak kultury? zapewne nawet jego brudne skarpetki sa nasaczone boska prana i pachna fiolkami

Zamio-alez ja wyraznie napisalam, ze szanuje prace marola, i byla to prawda. do glowy nie przyszloby mi wymiotowac na czyjakolwiek prace, a co dopiero wolontaryjna. ale czy szacunek do czyjejs pracy oznacza automatycznie bezkrytyczne podejscie? dlaczego nie mozna zwrocic uwagi na nieprawidlowosci w moderowaniu forum? gdzie wy w ogole widzicie u mnie ten brak szacunku dla pracy marola, ale tak konkretnie?

i (last, but not least) Elmo- oczywiscie, ze mnie stac. moge i chetnie bede placic o wiele wiecej, ale lubie wiedziec, na co dokladnie ida moje pieniadze - w przypadku dotacji nie ma takiej opcji. zapewne jest to scisle tajne, jak cala reszta

[Chimaira_00]

Widzę, że nawet dorosłym ludziom przychodzi trudno rozdzielenie osoby i pełnionej przez nią funkcji...

Choć sam Marola szczególnie nie kocham, doceniam jego pracę oraz jak przystało na klikę i układ PD i innych, stanę po jego stronie. Przykro mi, ale tak to wygląda. To prawda, co napisała Ula, że forum Cantra w sprawie moderacji jest jak chrome dziecko z zespołem Downa i stwardnieniem rozsianym. I że brak ludzi. I życzę wam, nawet jeśli sam lubię pooftopować tutaj czasem, żebyście przeszli kiedyś taką szkołę jaka jest na FA (oficjalne forum czasopisma CD-Action). Jak dostaniecie kiedyś tak po dupie, że wam iskry z sphincter ani pójdą, to się nauczycie szacunku dla ludzi, którzy za darmo pilnują żebyście się zachowywali. Bo na tym polega moderacja.

Taka smutna refleksja mnie nachodzi - aż chce się, kurwa, grać, jak bezustannie na forum obrzucają cię gównem. Zaiste.

---

I see that even for grownups it's hard to divide person from function that person has.

For even I don't love Marol so much, I appreciate his work and, as a part of PD and co. clique, I'll stand by him. Sorry, sad but true. 'Tis true, what Ula wrote, that Cantr forums, when it comes to moderation, are like disabled child with Down and multiple sclerosis. And that there's not enough people. And I wish you, even if I offtop from time to time, to get through boot camp on forum like FA (official CD-Action board). When you get yer asses slapped, and your sphincter ani start to throw sparks, maybe you'll learn to show respect to people who for free are looking after your behaviour. Because that's what moderation's all about.

Sad reflection comes to me - makes really wann fuckin' play when people continously throw shit at you all the time on forums. Indeed.