the_antisocial_hermit wrote:The IRC channel is being moved due to severe issues with the current gnug server. Hopefully the link on the main Cantr page will be changed to reflect this soon, but until then, the information needed to reach it is:
Server: irc.tobug.net
Port: 6667 (if needed)
Channel: #cantr
Some links you can use to access it via a browser-based client:
http://ircatwork.com/
http://gogloom.com/
Kanał IRC #piwniczka.cantr oraz serwer Discord
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- sanchez
- Administrator Emeritus
- Posts: 8742
- Joined: Thu Jan 26, 2006 6:37 pm
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Kanały #cantr_pl i #kanapa.cantr także już czekają na gości
Przenosimy się tam z gnuga na stałe, więc zakodujcie to sobie w programach ircowych

Przenosimy się tam z gnuga na stałe, więc zakodujcie to sobie w programach ircowych

You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Cóż... Północ i te sprawy
Elf i SUCHY świrują


[23:49] * Arucard has quit IRC (Quit: iiihaaaa!)
[23:49] <SUCHY_zglodnial>
[23:49] <elf_posmutnial> dobranoc
[23:49] <SUCHY_zglodnial> mnie nie przytulil...
[23:49] * elf_posmutnial mowi do Arusia,ktorego nie ma
[23:49] <elf_posmutnial> to smutne Suchy
[23:50] <SUCHY_zglodnial> prawda?
[23:50] <elf_posmutnial> plus ten martwy jez. czy czujesz sie dobity?
[23:50] <SUCHY_zglodnial> plus jeszcze glod
[23:50] <elf_posmutnial> prawda
[23:50] <SUCHY_zglodnial> tak, jestem przybity
[23:50] <elf_posmutnial> pusta lodowka?
[23:50] <SUCHY_zglodnial> nie, lenistwo
[23:50] <elf_posmutnial> ojejto sytuacja bez wyjscia.
[23:51] <SUCHY_zglodnial> dokladnie... umre... dolacze do jezyka
[23:52] <elf_posmutnial> a pogrzeb? byl juz?
[23:52] <elf_posmutnial> bo jesli nie to..
[23:52] <elf_posmutnial> nie chce nic sugerowac,ale...moze zjedz jezyka? on by tego chcial..
[23:53] <elf_posmutnial> on by nie chcial,zebys chodzil glodny..
[23:53] <SUCHY_zglodnial> tak myslisz? *patrzy na pudelko ze zwlokami jezyka*
[23:53] <elf_posmutnial> mysle,ze bylby szczesliwy..
[23:53] <elf_posmutnial> bedac przez Ciebie zjedzonym
[23:54] <elf_posmutnial> w koncu byles chyba jego przyjacielem?
[23:54] <SUCHY_zglodnial> oczywiscie, najlepszym...
[23:54] <SUCHY_zglodnial> chyba faktycznie tak zrobie...
[23:55] <elf_posmutnial> tylko,ze...
[23:55] <elf_posmutnial> musisz wyjac kolce.
[23:56] <elf_posmutnial> Ja wiem,ze to bedzie dla Ciebie trudne,obnazyc Twojego przyjaciela z tego,co mial najcenniejsze.Ale powtarzaj sobie,ze on by nie mial nic przeciwko..
[23:56] <elf_posmutnial> ze nawet by sie cieszyl
[23:56] <SUCHY_zglodnial> uch... z tym bedzie chyba problem...
[23:56] * SUCHY_zglodnial wzdycha ciezko
[23:56] <elf_posmutnial> i popieral-gdyby mogl cos powiedziec
[23:56] <elf_posmutnial> no,jak?nie masz pensetki?
[23:56] <elf_posmutnial> jak masz to pensetka..po kolei wyrywac.i nie plakac.
[23:57] <SUCHY_zglodnial> ech... chyba jednak nie bede mogl tego zrobic
[23:57] <elf_posmutnial> dlaczego?
[23:58] <SUCHY_zglodnial> nie moge... kiedy tak patrze na to jego male cialko
[00:00] * elf_posmutnial nie wytrzymala i potrzebowala paru minut na powstrzymanie lez.
[00:00] <elf_posmutnial> to zjedz z kolcami
[00:02] <SUCHY_zglodnial> ale, ale... ja chyba nie bede potrafil go ugryzc
[00:02] <SUCHY_zglodnial> to zbyt trudne
[00:08] * elf_posmutnial wyjmuje z plecaka czerstwy chleb
[00:08] <elf_posmutnial> chcesz?
[00:10] <SUCHY_zglodnial> pewnie... wszystko bym zjadl
[00:11] <elf_posmutnial> to masz
[00:11] * elf_posmutnial podaje suchemu chleb
[00:11] <elf_posmutnial> jeza pochowamy
[00:13] <SUCHY_zglodnial> mhm... *przytakuje, pogryzajac chleb*
[00:14] * elf_posmutnial smutnieje jeszcze bardziej,widzac apatie Suchego.
[00:17] * SUCHY_zglodnial ma oczy pelne smutku
[00:18] <elf_posmutnial> xD
[00:18] <elf_posmutnial> o,przepraszam,to bylo nie na miejscu.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Elf
- Posts: 441
- Joined: Fri May 25, 2007 4:31 pm
- Location: Elfolandia
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Logi z przedwczoraj

* Arucard has quit IRC (Quit: spanko...;p)
<SUCHY> kurna... polnocy nie ma, a kanal sie wyludnia...
<elfik> yhm...
* elfik podpiera reka brode i rozglada sie dookola
<matt_> hm
* elfik przyglada sie mattowi
* elfik przenosi wzrok na Suchego
* elfik zerka na fro
* elfik konczy zwiedzanie, zatrzymujac wzrok na Sanczez
* SUCHY zastanawia sie, czy by sie nie ujawnic na gg, ale rezygnuje z tego samobojczego zamiaru...
* matt_ mizia suchego
* elfik patrzy znudzona na Suchego
* matt_ mizia elfa,zeby sie nie nudzila
* elfik czuje sie miziana.
* SUCHY tez
<elfik> Suchy jez?
<SUCHY> taak... o polnocy zamieniam sie w jeza, nie wiedzialas? :>
<elfik> A dlaczego ten jez jest suchy?
<SUCHY> bo mu pic nie daja
<elfik> nie wiedzialamdlaczego nie wiedzialam?
<matt_> hmm
<elfik> oo.. to smutne.nawet.powiedzialabym-tragiczne.
<SUCHY> aha... ten jez przezywa okropne katusze
<elfik> nie pomozesz mu?
<SUCHY> nie moge... on chcialby tylko wóde pic...
<elfik> to mu kup
<matt_> alkohol odwadnia
<SUCHY> nie moge go rozpijac
<elfik> odwadnia,oglupia...co za roznica
* elfik podstawia kubeczek.
<matt_> odwadnia, jesli jez jest suchy, to alkoholna to nie pomoze
<matt_> bo bedzie miec jeszcze mniej plnow
<matt_> plynow*
<elfik> ale mu ulzy w cierpieniu,nie/
<elfik> ?
<elfik> bo alk znieczula
<SUCHY> wlasnie... a jesli jez umrze?
<matt_> alkohol znieczula na ktotka mete, trzeba ciagle pic, by utrzymac to
<elfik> smierc jest zla
<matt_> potem uzaleznienie
<elfik> a gorzej jak w samotnosci
<matt_> a widzialas kiedys alkoholikana glodzie?
<elfik> kochasz go,Suchy?
<elfik> matt-w serialach.
<SUCHY> mhm... kocham go bardzo, Elfie...
<elfik> to nie umrze samotny
<matt_> a ja w realu, nie polecam picia jako kuracji znieczulajacej
<elfik> matt-szkoda,bo to znaczy,ze czasami nie mozna sie znieczulic
* elfik idzie spac.Przytula wszystkich.
<matt_> mozna...pozytywnym mysleniem
* SUCHY przytula Elfa, przygnebiony jezykiem
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
-
- Posts: 728
- Joined: Sat Dec 03, 2005 7:30 pm
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Otrzymałaś bana. Jeśli uważasz, że niesłusznie, możesz próbować się odwołać na odpowiedniej stronie NewNet Klined/Banned.
- marol
- Posts: 3728
- Joined: Sun Jul 17, 2005 11:45 am
- Location: Kraków, PL
- Contact:
Jeśli sugerujesz, Milo, że ktokolwiek z Cantr miał coś wspólnego z tym banem, to masz jakieś schizy lub odreagowujesz jakieś urazy. Sieć IRC o nazwie NewNet jest zupełnie niezależna od Cantr i jest administrowana przez kompletnie inne osoby, w związku z tym Laura musi rozmawiać o banie z tymi osobami, a nie z nami.
-
- Posts: 736
- Joined: Fri Feb 03, 2006 11:24 pm
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest