Dla offtopowców

[Miaua]

Możesz sobie chcieć! Nie przyjdzie,bo go nie ma. A poza tym grzeczne Koty nie fukają! *pokazuje jej język*

*siada, z wielce zamysloną miną, probując sobie przypomniec kiedy powiedziała, ze jest grzecznym Kotem; jest dzikim Kotem.*

[Elf]

Dziki Kot i chce żeby Mikołaj do niej przyszedł! *śmieje się z Kota*

[Leming]

*strasznie sapiąc ciągnie działko*
Elf niech lepiej uważa, co gada...
Ja jestem dzikim lemingiem i też chcę moją puszkę do buta. I wcale się dzikiemu kotu nie dziwię.

[Sayuri]

*niesamowicie cieszy się ze ślicznego prezentu, który znalazła rano w bucie*

[Elf]

*znalazła na parapecie słodycze i teraz ma wyrzuty sumienia.Dziwnie się czuje.Łypie przepraszająco na Kota i leminga.Mówi,że ma nadzieję,że...Święty przyniesie im rózgę!! *

[Khe]

*zapisuje sobie, zeby przy najblizszej okazji wreczyc Elfowi rozge, ktorej zapomnial dolaczyc do paczuszki*
"nie istnieje", a jak mnie zobaczyla, to pierwsza wskoczyla na kolana

[Quijo]

*kopie Khe_Mikołaja w zad*
Hej, hej, hej rózga jest moja i nie oddam!

[Sztywna]

*stwierdziła, że glan to jednak pojemny but i zagryzła żelkiem*

[Miaua]

*zakłada spodnie z ochraniaczami na kolana, w miedzyczasie przygladajac sie krzyzokowi*

[Quijo]

Oj nie, nie, nie *podbiega szybko i odciąga Miaue od krzyżyka*

[Miaua]

Ale chociaz częęęęęść... *wyciaga ręce do krzyzyka, ktory sie coraz bardziej odsuwa*

[Quijo]

Ani nawet papierka po krzyżyku nie dostaniesz *przeniósł ja na bezpieczna odległość*

[Miaua]

Nie chce zupy na listyyyyy! *miauczy*

[Echo]

... zupy na listy?

Też bym nie chciała.

[suchy]

Taak... I ja bym nie chciał :p