Laaaaaagiiiiiiiiiii

robin_waw · Postby **robin_waw** » Thu Nov 15, 2007 2:02 pm

Hmm... Leming w kociołku w sosie własnym to może być dobre. *oblizuje się*

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Nov 15, 2007 2:04 pm

Robimy grze inhalacje! *burczy i miesza wielką łychą, dolewając kamfory*

Luke · Postby **Luke** » Thu Nov 15, 2007 3:43 pm

phpBB : Critical Error
Could not connect to the database

Nawet nie można przyjść na forum pozłorzeczyć! Lagi zawładnęły Wszechrzeczą Cantryjską, jak okiem sięgnąć.

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Nov 15, 2007 4:20 pm

Ostatnio złorzeczenie wychodzi nam niezle na Ircu. :twisted:

Elf · Postby **Elf** » Thu Nov 15, 2007 8:26 pm

Leming wrote::?
Właściwie od rana nie ma żadnych poważnych lagów.
Ale w grze i tak nic się nie dzieje.
*podnosi głos*
Bo wszyscy zamiast grać siedzą i gapią się w kociołek!
*stroszy futro*
Jak natychmiast nie zmienicie swojej postawy do wam do niego wskoczę!

*intensywnie wpatruje się w kociołek*

Chimaira_00 · Postby **Chimaira_00** » Thu Nov 15, 2007 8:28 pm

Miaua wrote:Ostatnio złorzeczenie wychodzi nam niezle na Ircu.

...Tudzież plucie herbatą w Arusia.

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Nov 15, 2007 8:33 pm

Chimaira_00 wrote:
Miaua wrote:Ostatnio złorzeczenie wychodzi nam niezle na Ircu.

...Tudzież plucie herbatą w Arusia.

Albo leczenie Kota z kataru tabletkami nasercowymi :evil:

I pogańskimi ziółkami.

Chimaira_00 · Postby **Chimaira_00** » Thu Nov 15, 2007 8:42 pm

No przepraszam bardzo, pogańskie ziółka pomagają i chyba pomogły

Elf · Postby **Elf** » Thu Nov 15, 2007 8:43 pm

Miaua wrote:
Chimaira_00 wrote:
Miaua wrote:Ostatnio złorzeczenie wychodzi nam niezle na Ircu.

...Tudzież plucie herbatą w Arusia.

Albo leczenie Kota z kataru tabletkami nasercowymi I pogańskimi ziółkami.

Nic docenić,nic...wysiłku,troski szczerej... jakby to ważne było,co jest napisane na opakowaniu*chowa tabletki nasercowe na dno plecaka* Będziesz jeszcze chciała.

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Nov 15, 2007 9:04 pm

*ma czkawke na samo wspomnienie*

A kto... *czka* ... Cie ... *czka* ... łzami własnemi? *czka* Co?

Elf · Postby **Elf** » Thu Nov 15, 2007 9:09 pm

*przypomina sobie,jak Kot płakał nad jej ciałem rzewnie, przywracając je do życia i przez chwilę zapomina o tym,że jest zła.Szybko jednak wraca do swojej roli.* Kot się nie wymądrza,bo to było przed chwilą! Przedtem Kot sto razy zdążył ponarzekać na tabletki nasercowe!
:evil:

Miaua · Postby **Miaua** » Thu Nov 15, 2007 10:01 pm

Elf wrote:*przypomina sobie,jak Kot płakał nad jej ciałem rzewnie, przywracając je do życia i przez chwilę zapomina o tym,że jest zła.Szybko jednak wraca do swojej roli.* Kot się nie wymądrza,bo to było przed chwilą! Przedtem Kot sto razy zdążył ponarzekać na tabletki nasercowe!

Spał po nich... twardo...

Villon · Postby **Villon** » Thu Nov 15, 2007 10:11 pm

*przechodzi z ponura miną przez wątek i kopie kociołek* Nic nie pomaga!

robin_waw · Postby **robin_waw** » Thu Nov 15, 2007 11:09 pm

*podbiega do kociołka przytrzymuje go żeby się nie przewrócił, wrzuca do środka sproszkowane skrzydło bazyliszka, ususzony korzeń mandragory, wlewa dwie krople jakiegoś zielonego oleistego płynu, miesza dwa razy w prawo i delikatnie uderza w kociołek uwalniając kilka baniek brązowego gazu wydobywającego się z cieczy*

Miaua · Postby **Miaua** » Fri Nov 16, 2007 7:39 am

*wpatruje sie w zielonkawą poświatę nad kociolkiem*

Laaaaaagiiiiiiiiiii

Who is online