Dla offtopowców

[Miaua]

Miało być SUCHo... *mamrocze pod nosem*

[suchy]

*odwraca się w stronę Miauy i merda radośnie ogonem, skacząc na nią*

[Miaua]

*drapie go za uchem i zastanawia się nad pociągnięciem za ogon*

[suchy]

*mruczy bardzo szczęśliwy, ocierając się o Miauą*

(hmm... jakiś kotopies ze mnie wyszedł :p)

[matt_]

*siedzi na czworakach i lekko kiwa się w przód i tył, śsiąc kciukwpatrzony we wszystko szeroko otwartymi oczami*

[Eresan]

Taka mała uwaga do dwu osób chyba najczęściej wypowiadających się na forum (choć prawda że najczęściej w wątkach typu: dla oftopowców, A czy B, opisz osobę z poporzedniego postu itd). Dziś był w modzie inny wątek. Ale wracamy do rzeczy. Pierwsza wypowiedź jednego z nich zawierała słowo "żenua" drugi w pierwszym swym poście w tymże temacie napisał EOT. Jakież było moje zdziwienie kiedy po chwili obaj z wielką radością, kwikiem i ze sterczącymi ochoczo, zakrzywionymi ogonkami dalej taplali się w tym błocku (aby nie ująć tego inaczej) do tego robiąc go coraz więcej i dodając swoje jakże cenne fekalia. Podziwiam konsekwencje, trwałość poglądów i odpowiedzialność za słowa. Brawo.


Pozdrawiam.

[gawi]

Jak sie słyszsy głupie gadanie bez sensu to człowiek nie wytrzymuje.. niestety.. i jakos często mnie tam nie było pojawiłem sie zaledwie dwa razy... za drugim opuszczajac wątek już na dobre.. przynajmniej mowiłem o głupotach typu nazwać postać nickiem z forum + epitet.. bo to było jakos nie za mądre stweirdzenie, dla kogoś kto stał że tamto imie było nnz... zreszta znowu się dałem wciągnąc .. może i nie mm konsekfencji.. totalnej.. ale nie gadam od rzeczy jak co niektórzy.. i teraz możecie pisac na mnie obojętnie co już sie wciągnąc nie dam na ten temat EOT

[Arucard]

Miło wiedzieć że jestem osobą najczęściej się wypowiadającą na forum.....pierwsze widze.A teraz przepraszam jaśnie pana wracam babrac sie w gówienku.



"Pozdrawiam".

[Sayuri]

*przykłada palec do ust*

Ciiiiiiiiii...........


Komu karpatki, komu? Hand made

[Arucard]

Kwiiiii!!!

[Sayuri]

*cieszy się, że już miała co nieco na temat hodowli trzody*

Prosionki moje prosionki, zaraz wam naparuję pyrków!

*ubiera gumiaki i bierze się do roboty*

[Miaua]

*oblizuje palce z czekolady*

[cald dashew]

niektórym brak jakiegokolwiek poczucia humoru przykre

[Ula]

Sayuri, można prosić parowane pyrki i karpatkę razem, czy też trzeba się na jedno zdecydować?

[Sayuri]

*zgarnia szuflą pyrki i pakuje je do parownika*

Można brać co się chce, starczy dla wszystkich.

Wszyscy są przecież równi.

*zapycha się karpatką*