Pytania.

[Tetro]

Mam pytanie, czy zwłoki mają jakąś wage?

[Mattan]

Ważą tyle co żywy cantryjczyk czyli 60 kg. Natomiast przy przeciąganiu zwłok brana jest pod uwagę ich siła.

[Luke]

Ważą tyle co żywy cantryjczyk czyli 60 kg. Natomiast przy przeciąganiu zwłok brana jest pod uwagę ich siła.

E... A... Siła zwłok?

Poza tym już dawno zauważyłem, że przeciąganie czyichś zwłok wymaga więcej siły, niż przeciąganie tego samego delikwenta, jak jeszcze żył i był w pełni zdrowia. Znaczy, że zwłoki mają więcej siły niż żywy facet?

[Arucard]

Po tym co tu widze nie zdziwil bym sie gdyby zwloki chodzi zaczely....

EDIT:No dobilem do 400

[Robaczek]

Niedługo trzeba będzie zacząć je karmić, żeby nie umarły...

EDIT: A ja do 88.

[Luke]

Po tym co tu widze nie zdziwil bym sie gdyby zwloki chodzi zaczely....

Mam postać, co przeciąga prawie 40 kilo surowców. Prawie. 40 już nie przeciągnie, a co dopiero 60. Jednocześnie ta sama postać przeciąga w pojedynkę co niektórych swoich (żywych!) towarzyszy. A żywy cantryjczyk waży podobno 60 kg. Plus ma jakąś tam, choćby anemiczną, siłę oporu przeciw przeciąganiu, nawet jak jest dużo słabszy od innych.

To co z tego wynika? Że słaby cantryjczyk to chyba wręcz pomaga przeciagającemu, zamiast się bronić? A żeby było śmieszniej, to im słabsza ofiara, tym mocniej pomaga w przeciąganiu, aż w ostateczności najsłabszy przeciągany cantryjczyk pomaga z taką siłą, że przeciagający ma wrażenie, iż ta osoba waży mniej niż 40 kilo! A więc przeciagany sam z siebie, choć blady anemik, pomaga mu z siłą przeciagającą powyżej 20 kilogramów.

Bardzo śmieszne. Ha. Ha. Bo na przykład jeden mój anemik jak ciągnie po ziemi węgiel, to nie może ruszyć nawet marnych 9 kilo. Ogromna dziewięciokilowa "góra" węgla ani drgnie. Za to ten sam anemik podnosi do plecaka 15 kg, tak jak każdy, jednym podrzutem. A z ziemi do silosu to w ogóle wrzuca od razu 100 kg. W sekundę.
Jeden absurd goni drugi.

[robin_waw]

Przecież to normalne spróbuj przeciągnąć gdzieś człowieka który stoi i człowieka który leży, myślę że łatwiej przeciągnąć stojącego.
Jak człowiek leży to dochodzi tarcie poza tym zmienia się środek ciężkości i równowaga, człowiek który stoi przy przeciąganiu go przez innych nawet jak się zapiera to aby się nie przewrócić automatycznie robi krok aby się zaprzeć i nie stracić równowagi.

[Eresan]

Przecież to normalne spróbuj przeciągnąć gdzieś człowieka który stoi i człowieka który leży, myślę że łatwiej przeciągnąć stojącego.

?

Jak sie przeciąga kogoś kto stoi? Jak ktoś może stać będąc przeciągany?


Pozdrawiam

[robin_waw]

Normalnie ktoś stoi zapiera się nogami do tego jeszcze próbuje trzymać się czegoś a ty go łapiesz dajmy na to za ubranie, za pasek albo wpół i przeciągasz do innego pomieszczenia

[Miri]

Nie wiesz jak, kochanienki? *bierze Eresana pod ramie i zaczyna ciagnac* Zaraz sie dowiesz. Tylko nie przewracac mi sie tu!

Jak ktos stoi i zaczyna sie go ciagnac, to sam bedzie robil po kilka krokow zeby sie nie przewrocic. Taki lezacy nie dosc, ze trze o ziemie, to jeszcze sie moze trawy chwycic, albo w ziemie wgryzc - i rusz takiego

[Villon]

Taki lezacy nie dosc, ze trze o ziemie, to jeszcze sie moze trawy chwycic, albo w ziemie wgryzc - i rusz takiego

Zwłaszcza jak martwy

[lacki2000]

Jak dla mnie to przeciąganie żywego stojącego który tego nie chce jest (w realu nie w Cantr) znacznie trudniejsze niż przeciąganie trupa a nawet żywego leżącego. I przy przeciąganiu żywego stojącego stojący powinien się bronić wszelkimi dostępnymi środkami (ju tacz mi - ju daj).

[Tetro]

OFFTOP

heh nie wiedziałem, że wywołam taka dyskusje, a chodziło mi jedynie o to aby sobie trzymac na statku trupy

[pikolo]

Co do ciagniecia: ktos z was w realu wlekl zmarlego? Trup zawsze jest nieco ciezszy niz za zycia.

[Miaua]

A czemu cięższy? No, chyba ze po paru tygodniach...