Wasz humor
Moderators: Public Relations Department, Players Department
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
- Arucard
- Posts: 666
- Joined: Sat Apr 07, 2007 10:07 pm
- Location: Poland
- Quijo
- Posts: 1376
- Joined: Tue Jun 27, 2006 8:10 pm
- Location: K A T O W I C E ST Dept
- Contact:
-
- Posts: 140
- Joined: Sat Sep 09, 2006 1:42 am
Quijo wrote:Skumajcie to, ja przy tym wymiękłem
http://youtube.com/watch?v=eIpysEyLfrk& ... ed&search=
Widzialem na JM, zdaje sie. Przemocne;). Kiedys jeszcze cos takiego z jakiejs piosenki Nightwisha chyba zrobili.
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
Dowcip głupi, ale naprawdę mnie rozśmieszył ;d
Ona zamężna, on żonaty. Razem na wczasach. Przyszła okazja, że sami zostali w hotelu, a że mięte od dawna do siebie czuli nie mineło długo, jak trafili razem do łóżka.
Najwspanialszy seks na świecie, pieprzył ją równo. Aż tu słyszą "tup tup tup" więc się wstrzymali i nasłuchują. A tu nic. Wrócili do pieprzenia. I znowu słyszą "tup tup tup" zerwali sie oboje na równe nogi i szukają po kontach... NIC. Więc zaczeli się znowu pieprzyć i znów słychać było "tup tup" - bo to ludzkie pojęcie przechodziło jak on ją pieprzył.
Ona zamężna, on żonaty. Razem na wczasach. Przyszła okazja, że sami zostali w hotelu, a że mięte od dawna do siebie czuli nie mineło długo, jak trafili razem do łóżka.
Najwspanialszy seks na świecie, pieprzył ją równo. Aż tu słyszą "tup tup tup" więc się wstrzymali i nasłuchują. A tu nic. Wrócili do pieprzenia. I znowu słyszą "tup tup tup" zerwali sie oboje na równe nogi i szukają po kontach... NIC. Więc zaczeli się znowu pieprzyć i znów słychać było "tup tup" - bo to ludzkie pojęcie przechodziło jak on ją pieprzył.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
- Sztywna
- Posts: 1091
- Joined: Sun Aug 20, 2006 1:51 pm
- Location: Costerina/ Wolne Miasto Gdańsk
- gawi
- Posts: 1045
- Joined: Thu Mar 08, 2007 2:42 pm
- Location: Poland, Poznan
Pare dowcipów tu dołącze .. mnie śmieszą, nie wiem jak was...
Dwa geje w łóżku sobie figlują. Jednemu zachciewa się pić, ale że w lodówce pustki, drugi postanawia iść do sklepu Po sok:
-Słuchaj, pójdę Po sok, ale ty mnie w międzyczasie chyba zdradzisz...
-Coś ty, nie zdradzę...
-Znam cię, zdradzisz... Nie idę!
-Noo idź, mówię przecież, że nie zdradzę!
Przekomarzania trwają chwilę, w końcu jeden ulega I idzie do sklepu Po picie.
Po powrocie do domu widzi całe łóżko oblepione spermą... Ze łzami w oczach I z wyrzutem krzyczy:
-Jednak mnie zdradziłeś, a tak obiecywałeś!!
-Nie zdradziłem, nie zdradziłem... Puściłem bąka...
--------------------------------------------------------------------------------------
Facet poszedł do wojska. Trafił do lotnictwa z czego bardzo zadowolny był ojciec.
Po pierwszysch skokach koleś wraca do domu. Ojciec zaciekawiony wypytuje jak było.
- Najpierw skakali chętni.
- Wtedy już skoczyłeś?
- Nieeee....Wtedy jeszcze nie....Później wszyscy musieli skakać
- Wtedy już skoczyłeś?
-Nieee...Wtedy jeszcze nie...Zostało nas pięciu I powiedzieliśmy, że in chuja nie skoczymy...To zaczęli nas wypychać na siłę Po kolei....
-I wtedy juz skoczyłeś?
-Ja się zaparłem O drzwi I powiedziałem, że nie skoczę. No to podchodzi taki wielki facet z pałą I mówi, że jak nie skoczę to MI to wsadzi w dupę.
-I wtedy juz skoczyłeś?!?!
-Troszeczkę, na początku....
Dwa geje w łóżku sobie figlują. Jednemu zachciewa się pić, ale że w lodówce pustki, drugi postanawia iść do sklepu Po sok:
-Słuchaj, pójdę Po sok, ale ty mnie w międzyczasie chyba zdradzisz...
-Coś ty, nie zdradzę...
-Znam cię, zdradzisz... Nie idę!
-Noo idź, mówię przecież, że nie zdradzę!
Przekomarzania trwają chwilę, w końcu jeden ulega I idzie do sklepu Po picie.
Po powrocie do domu widzi całe łóżko oblepione spermą... Ze łzami w oczach I z wyrzutem krzyczy:
-Jednak mnie zdradziłeś, a tak obiecywałeś!!
-Nie zdradziłem, nie zdradziłem... Puściłem bąka...
--------------------------------------------------------------------------------------
Facet poszedł do wojska. Trafił do lotnictwa z czego bardzo zadowolny był ojciec.
Po pierwszysch skokach koleś wraca do domu. Ojciec zaciekawiony wypytuje jak było.
- Najpierw skakali chętni.
- Wtedy już skoczyłeś?
- Nieeee....Wtedy jeszcze nie....Później wszyscy musieli skakać
- Wtedy już skoczyłeś?
-Nieee...Wtedy jeszcze nie...Zostało nas pięciu I powiedzieliśmy, że in chuja nie skoczymy...To zaczęli nas wypychać na siłę Po kolei....
-I wtedy juz skoczyłeś?
-Ja się zaparłem O drzwi I powiedziałem, że nie skoczę. No to podchodzi taki wielki facet z pałą I mówi, że jak nie skoczę to MI to wsadzi w dupę.
-I wtedy juz skoczyłeś?!?!
-Troszeczkę, na początku....
[img]http://img338.imageshack.us/img338/3060/swiniajj0.gif[/img]
http://gawi.posadzdrzewo.pl
http://gawi.posadzdrzewo.pl
-
- Posts: 665
- Joined: Wed Dec 20, 2006 6:31 pm
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
W temacie gejów
Przychodzi pedał do sklepu mięsnego i mówi:
- Poprosze pętko kiełbasy zwyczajnej.
- Pokroić czy w całości?
- A co to ja mam dupe na żetony?
I najkrótszy dowcip o gejach:
Ten tego.

Przychodzi pedał do sklepu mięsnego i mówi:
- Poprosze pętko kiełbasy zwyczajnej.
- Pokroić czy w całości?
- A co to ja mam dupe na żetony?
I najkrótszy dowcip o gejach:
Ten tego.
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
- Sayuri
- Posts: 224
- Joined: Fri Mar 30, 2007 3:36 pm
- Location: czarny domek
- tehanu
- Posts: 872
- Joined: Thu Sep 21, 2006 9:00 pm
- Location: 3city
- suchy
- Posts: 2000
- Joined: Mon Aug 28, 2006 10:06 am
- Location: Under your bed, waiting for you to turn off the light
A tutaj taka fotka dla ludzi, którzy mają za nic obywatelski obowiązek i zamierzają olać wybory ;p Może to obudzi w was poczucie winy ;p
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0907/glosujvs2da42.jpg
http://wgrajfoto.pl/pokazfoto/img0907/glosujvs2da42.jpg
You still stood there screaming
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
No one caring about these words you tell
My friend, before your voice is gone
One man's fun is another's hell!
Wyjdź z domu. Może pod twoim blokiem napierdalają się magowie.
-
- Posts: 724
- Joined: Fri Jan 26, 2007 12:36 pm
- Location: poland
O NALEŚNIKU I DŻEMIE
Leży leśnik na leśniku i drzemie.
O ŚLEDZIU, PANTERZE I PUSZCZY
Śledź pan tera żonę bo się puszcza.
O KOLORACH
Lila, róż dupą.
O PAŁACYKU I LATARENCE
Pałacyk i latarenka
O IRENCE
Żołnierz po wielkim trudzie i męce rozłożył nogi i rence.
O BRONI
Żołnierz z bronią leży w okopie.
O PORACH I SELERZE
Zdjąłem pory i se leże.
O KOMENDZIE
Podbili oko mendzie.

Leży leśnik na leśniku i drzemie.
O ŚLEDZIU, PANTERZE I PUSZCZY
Śledź pan tera żonę bo się puszcza.
O KOLORACH
Lila, róż dupą.
O PAŁACYKU I LATARENCE
Pałacyk i latarenka
O IRENCE
Żołnierz po wielkim trudzie i męce rozłożył nogi i rence.
O BRONI
Żołnierz z bronią leży w okopie.
O PORACH I SELERZE
Zdjąłem pory i se leże.
O KOMENDZIE
Podbili oko mendzie.

Return to “Dyskusje niezwiązane z Cantr”
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest