Dla offtopowców

[Eresan]

"Ciepła krew poleje się strugami, wygra ten kto utrzyma ship... w huku dział ktoś przykryje sie falami, jak da Bóg ocalimy bryg..." *mruczy do rytmu*

Jutro idę na świetne szanty do GP

PS. ja tam ufam Tehanu - i powiem Wam , że będę miał świetną zieloną koszulkę

Pozdrawiam.

[Miaua]

"Ciepła krew poleje się strugami, wygra ten kto utrzyma ship... w huku dział ktoś przykryje sie falami, jak da Bóg ocalimy bryg..." *mruczy do rytmu*

Jutro idę na świetne szanty do GP


Pozdrawiam.

Kurrrrcze, a ja z GP to mam tylko przypinke. I nigdy tam nie byłam ale słyszałam o kłębach dymu

[Leming]

"Pijmy za chłopców co wyszli na połów! zdrowie chłopaków co w morzu dziś są!" *nuci cicho popijając kolejnego supermocnego Wojaka....*

*próbuje wpełznąć do kufla*

Będę się topić... Proszę mi nie przeszkadzać.




PS. Koszulka oczywiście. Spotkanie 21 września oczywiście. Tylko tym razem nie zamierzam nawet palcem kiwnąć w kwestii tego, gdzie. Zresztą - i tak będę utopionym lemingiem

[Miaua]

*puszcza Lemingowi podklad muzyczny*

http://www.wrzuta.pl/audio/z4pikCtWDV/

[tehanu]

... ja tam ufam Tehanu - i powiem Wam , że będę miał świetną zieloną koszulkę

*zastanawia się czy Eresan nie jest zbyt łatwowierny*
To się jeszcze zobaczy czy taką świetną.. Na pewno zieloną.

[Leming]

*wypełza z osuszonego kufla w stanie zdecydowanie dalekim od równowagi, podśpiewując radośnie i fałszywie*

Nawet leming w pieśni tej ze zgryzoty skoczył z rej,
Huknął o kuchenny blat, prosto do kubryku wpadł.
No a skutek taki był, że okręt rozbił w drobny pył!

Razem chłopcy, hej! Wesoło, chłopcy, hej!
Razem chłopcy, hej! Wesoło, chłopcy, heeej!

Lalala lalalalala lalala lalalalaaaaaaa...

*spada z krawędzi kufla na stół z cichym plaśnięciem*

Za płytko...

[Miaua]

*pochyla się nad nim i cmoka z dezaprobatą*

[Averus Wolfmaster]

*po pierwszym tygodniu, ba, 3(2?) dniach szkoły ma juz zdecydowanie jej dość*

[suchy]

*patrzy na Averusa ze zrozumieniem i ogromną sympatią w oczach*

[Miaua]

*patrzy ze wspolczuciem i kręci glową* Szkola to najgorsze co sie moze w zyciu zdazyc.

[Robaczek]

*gorąco przytakuje Averusowi, ciesząc się w duchu, że zna taką jedną zieloną stronkę, która pozwala mu się trochę po szkole odprężyć*

[Arucard]

*wyciaga transparent*"Walic Szkole CANTR obowiazkowym przedmiotem!!"

[Averus Wolfmaster]

Ja z moim interesujacym planem i odlegością do szkoły... Wstaje koło 6 rano i wracam późnym popołuniem. No, ale jutro piątek można się pocieszyć... A, w piątek nigdy nie wiadomo kiedy wróci się do domu.

[Miaua]

Ja z moim interesujacym planem i odlegością do szkoły... Wstaje koło 6 rano i wracam późnym popołuniem. No, ale jutro piątek można się pocieszyć... A, w piątek nigdy nie wiadomo kiedy wróci się do domu.

Łiiii... a ja sobie wstaje o 8, wracam o 19... i jeszcze mi za to placa. To ja wole pracowac.

[tehanu]

Łiii.. a ja za parę dni będę sobie mogła wstawać o której zechcę , wychodzić i wracać kiedy zechcę.. *odlicza ostatnie dni w pracy* 4